« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2011-02-14 10:16:24
Temat: Re: Gary Moore-`@'-
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A takie
> kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
Niekoniecznie, a w każdym razie często
pokazuje nowe scenariusze.
I to nie musi być szkodliwe,
o ile ktoś potrafi powrócić do
głównego wątku.
> Myślisz, że to wpływ internetu??
> MK
Chyba tak, informacja przyspieszyła
i to znacznie. moim zdaniem nie ma w tym
nic złego czy z gruntu niekorzystnego,
wręcz przeciwnie - trzeba tylko się
do tego dostosować lub sprawić
sobie jakieś dopalacze,
dodatkowe procesory
czy cuś :o)
> PS. A "Nauka Świata Dysku" to książka by Pratchett i kilku innych mądrych
> Panów. A właściwie 3 książki (3 tomy). Tomy 1 i 3 znajdziesz na Chomiku. Tomu
> 2, najfajniejszego, niestety nie znalazłam sieci.
> MK
Dzięki.
A co do kota...
>> Jeśli atom się rozpadł, to kot jest martwy. Jeśli nie żywy. Jednak pudełko
>> jest szczelnie zamknięte i nie możemy zaobserwować, co zaszło w środku.
>
> ====================================================
===
>> Ponieważ nieobserwowane systemy kwantowe są falami, reguły mechaniki
>> kwantowej mówią, że atom musi znajdować się w stanie "mieszanym"
>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
> ====================================================
===
moim skromnym :) zdaniem tu pies
jest pogrzebany.
Dzięki, bo wybrałąś dla mnie
włąściwy fragment scenariusza
i właściwie nie muszę go czytać dalej.
Chyba, że wyjaśniają tam to:
> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
> ======================================
> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
Wielkie dzięki, Siostra.
zdar
juda.~
Ps. Dobrze mieć prawdziwych przyjaciół,
bo tego się już tyle narobiło, ze nie da się
wszystkiego przeczytać, nawet gdyby żyć wiecznie,
a są jeszcze filmy i takie tam...,
no i dziewczyny :o)
a na dodatek robota :o/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2011-02-14 10:20:48
Temat: Re: Gary Moore
Użytkownik "pla.ton.~" <j...@w...pln> napisał w
wiadomości news:ijavdp$jb6$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
>> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A
>> takie kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>
> Niekoniecznie, a w każdym razie często
> pokazuje nowe scenariusze.
> I to nie musi być szkodliwe,
> o ile ktoś potrafi powrócić do
> głównego wątku.
>
>> Myślisz, że to wpływ internetu??
>> MK
>
> Chyba tak, informacja przyspieszyła
> i to znacznie. moim zdaniem nie ma w tym
> nic złego czy z gruntu niekorzystnego,
> wręcz przeciwnie - trzeba tylko się
> do tego dostosować lub sprawić
> sobie jakieś dopalacze,
> dodatkowe procesory
> czy cuś :o)
>
>
>> PS. A "Nauka Świata Dysku" to książka by Pratchett i kilku innych mądrych
>> Panów. A właściwie 3 książki (3 tomy). Tomy 1 i 3 znajdziesz na Chomiku.
>> Tomu 2, najfajniejszego, niestety nie znalazłam sieci.
>> MK
>
> Dzięki.
> A co do kota...
>
>
>>> Jeśli atom się rozpadł, to kot jest martwy. Jeśli nie żywy. Jednak
>>> pudełko jest szczelnie zamknięte i nie możemy zaobserwować, co zaszło w
>>> środku.
>>
>> ====================================================
===
>>> Ponieważ nieobserwowane systemy kwantowe są falami, reguły mechaniki
>>> kwantowej mówią, że atom musi znajdować się w stanie "mieszanym"
>>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>> ====================================================
===
>
> moim skromnym :) zdaniem tu pies
> jest pogrzebany.
> Dzięki, bo wybrałąś dla mnie
> włąściwy fragment scenariusza
> i właściwie nie muszę go czytać dalej.
>
> Chyba, że wyjaśniają tam to:
>
>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>> ======================================
>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>
> Wielkie dzięki, Siostra.
>
> zdar
> juda.~
>
> Ps. Dobrze mieć prawdziwych przyjaciół,
> bo tego się już tyle narobiło, ze nie da się
> wszystkiego przeczytać, nawet gdyby żyć wiecznie,
> a są jeszcze filmy i takie tam...,
> no i dziewczyny :o)
> a na dodatek robota :o/
>
>
Ale masz świadomość, że to jest podejście analityczne, a gubi się wtedy
synteza (czyli całość)?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2011-02-14 10:31:35
Temat: Re: Gary MooreUżytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ijapap$e5o$1@news.onet.pl...
> Zmontowali więc naprędce tak zwaną interpretację kopenhaską obserwacji
> kwantowych. Mówi ona, że kiedy tylko próbujemy obserwować kwantową funkcję
> falową, ona natychmiast "zanika" zanika jako fala, dając pojedynczą,
Zaraz, niech ktoś wytłumaczy, interpretację taką że to świadomość wpływa na
redukcję nazywamy ortodoksyjną, wprowadzoną przez von Neumanna, wcześniej
tak nie było, czy wcześniejszą interpretację nazywamy kopenhaską, czy też
potocznie tak mówimy o ortodoksyjnej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2011-02-14 10:40:44
Temat: Re: Gary Moore-`@'-
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
>>> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A takie
>>> kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>>>> Jeśli atom się rozpadł, to kot jest martwy. Jeśli nie żywy. Jednak
>>>> pudełko jest szczelnie zamknięte i nie możemy zaobserwować, co zaszło w
>>>> środku.
>>>
>>> ====================================================
===
>>>> Ponieważ nieobserwowane systemy kwantowe są falami, reguły mechaniki
>>>> kwantowej mówią, że atom musi znajdować się w stanie "mieszanym"
>>>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>>> ====================================================
===
>>
>> moim skromnym :) zdaniem tu pies
>> jest pogrzebany.
>> Dzięki, bo wybrałąś dla mnie
>> włąściwy fragment scenariusza
>> i właściwie nie muszę go czytać dalej.
>>
>> Chyba, że wyjaśniają tam to:
>>
>>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>>> ======================================
>>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>>
>> Wielkie dzięki, Siostra.
> Ale masz świadomość, że to jest podejście analityczne, a gubi się wtedy
> synteza (czyli całość)?
> MK
A jaka jest idea całości ? :o/
zdar
juda.~
Ps. Często wystarczy to powiedzieć, najlepiej
od razu na początku, ale tak się nie często zdarza.
Dlaczego ?
Bo często sami autorzy nie bardzo wiedzą ?
:o/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2011-02-14 10:45:06
Temat: Re: Gary Moore
Użytkownik "pla.ton.~" <j...@w...pln> napisał w
wiadomości news:ijb0rf$lff$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>>>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
>>>> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A
>>>> takie kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>
>
>
>>>>> Jeśli atom się rozpadł, to kot jest martwy. Jeśli nie żywy. Jednak
>>>>> pudełko jest szczelnie zamknięte i nie możemy zaobserwować, co zaszło
>>>>> w środku.
>>>>
>>>> ====================================================
===
>>>>> Ponieważ nieobserwowane systemy kwantowe są falami, reguły mechaniki
>>>>> kwantowej mówią, że atom musi znajdować się w stanie "mieszanym"
>>>>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>>>> ====================================================
===
>>>
>>> moim skromnym :) zdaniem tu pies
>>> jest pogrzebany.
>>> Dzięki, bo wybrałąś dla mnie
>>> włąściwy fragment scenariusza
>>> i właściwie nie muszę go czytać dalej.
>>>
>>> Chyba, że wyjaśniają tam to:
>>>
>>>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>>>> ======================================
>>>> na wpół się rozpadł, na wpół nie.
>>>
>>> Wielkie dzięki, Siostra.
>
>
>
>> Ale masz świadomość, że to jest podejście analityczne, a gubi się wtedy
>> synteza (czyli całość)?
>> MK
>
> A jaka jest idea całości ? :o/
>
> zdar
> juda.~
>
> Ps. Często wystarczy to powiedzieć, najlepiej
> od razu na początku, ale tak się nie często zdarza.
> Dlaczego ?
> Bo często sami autorzy nie bardzo wiedzą ?
> :o/
Idea całości?
Że nie da się stosować opisu kwantowego do zjawisk makroskopowych, bo
otrzymuje się.... paskudnie rozzłoszczonego kota :-).
A idea jeszcze większej całości?
Że cały czas szukamy (jako ludzie), czasami po omacku, ale za to świetnie
się bawimy.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2011-02-14 10:46:42
Temat: Re: Gary Moore"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:ijaoa6$9ma$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4d56b197$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>> news:ij66sr$fa7$1@news.onet.pl...
>>
>>> Bezpośrednim przodkiem skrzypiec były najprawdopodobniej Polnische Geige
>>> (skrzypce polskie
>>
>> Gajdy !!!
>
> Ano!
> :-))))))
>
> MK
Złubcoki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2011-02-14 10:49:30
Temat: Re: Gary Moore-`@'-
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>>>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
>>>>> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A
>>>>> takie kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>>>>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>>>>> ======================================
>>>>> "na wpół się rozpadł, na wpół nie."
>>>>
>>>> Wielkie dzięki, Siostra.
>> A jaka jest idea całości ? :o/
> Idea całości?
> Że nie da się stosować opisu kwantowego do zjawisk makroskopowych, bo
> otrzymuje się.... paskudnie rozzłoszczonego kota :-).
Hmm...
Też bym się zezłościł...
:o)
Czyli coś w opisie kwantowym jest nie halo,
tak ? :o/
Trza by to w końcu wyjaśnić,
ale ja już jestem chyba za stary...
> A idea jeszcze większej całości?
> Że cały czas szukamy (jako ludzie), czasami po omacku, ale za to świetnie się
> bawimy.
> MK
I wsjo is OK, póki nie zaczynamy
tymi zabawkami do siebie strzelać, tak ?
zdar
juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2011-02-14 11:01:38
Temat: Re: Gary Moore
Użytkownik "pla.ton.~" <j...@w...pln> napisał w
wiadomości news:ijb1bs$m99$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>>>>>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast
>>>>>> w całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski.
>>>>>> A takie kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>
>
>>>>>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>>>>>> ======================================
>>>>>> "na wpół się rozpadł, na wpół nie."
>>>>>
>>>>> Wielkie dzięki, Siostra.
>
>
>
>>> A jaka jest idea całości ? :o/
>
>> Idea całości?
>> Że nie da się stosować opisu kwantowego do zjawisk makroskopowych, bo
>> otrzymuje się.... paskudnie rozzłoszczonego kota :-).
>
> Hmm...
> Też bym się zezłościł...
> :o)
> Czyli coś w opisie kwantowym jest nie halo,
> tak ? :o/
Jest jak najbardziej "halo".
Jest po prostu innym rozwiązaniem brzegowym Teorii Wszystkiego (której
oczywiście jeszcze nie znamy, ale do której niektórzy nieustannie dążą)
I znowu podeprę sie Pratchettem (ostatni raz)
"Przypuśćmy na chwilę, że bardzo dokładnie znamy reguły cząstek
elementarnych, zasady rządzące wszystkimi ich zachowaniami. Mimo to jest
chyba jasne, że zasady te nie pomogą nam w zrozumieniu czegoś takiego jak
ekonomia. Chcemy zrozumieć kogoś, kto idzie do supermarketu, kupuje kilka
bananów i płaci za nie jakieś pieniądze. Jak podejdziemy do tego problemu od
strony reguł rządzących cząstkami? Musimy napisać równanie dla każdej
cząstki w ciele kupującego, w bananach i w banknocie przekazywanym przez
kupującego kasjerce. Nasz opis transakcji pieniądze za banany i nasze
wyjaśnienie procesu wyrażone jest w terminach niesłychanie skomplikowanego
równania dla cząstek elementarnych.
Rozwiązanie tego równania jest jeszcze trudniejsze. A przecież banany nie
muszą być jedynym zakupem."
> Trza by to w końcu wyjaśnić,
> ale ja już jestem chyba za stary...
>
>> A idea jeszcze większej całości?
>> Że cały czas szukamy (jako ludzie), czasami po omacku, ale za to świetnie
>> się bawimy.
>> MK
>
> I wsjo is OK, póki nie zaczynamy
> tymi zabawkami do siebie strzelać, tak ?
>
Co zrobisz, niektórzy po prostu lubią strzelać..... (albo truć psy)
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2011-02-14 11:09:29
Temat: Re: Gary Moore-`@'-
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>>>>>> Powiem Ci, że zadziwia mnie takie czytanie tekstu po kawałku zamiast w
>>>>>>> całości. Przecież bardzo często jest jakaś teza, antyteza, wnioski. A
>>>>>>> takie kawałkowanie zupełnie zmienia i sens i wymowę.
>>
>>
>>>>>>> Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
>>>>>>> ======================================
>>>>>>> "na wpół się rozpadł, na wpół nie."
>>>>>> Wielkie dzięki, Siostra.
>>
>>
>>
>>>> A jaka jest idea całości ? :o/
>>> Idea całości?
>>> Że nie da się stosować opisu kwantowego do zjawisk makroskopowych, bo
>>> otrzymuje się.... paskudnie rozzłoszczonego kota :-).
>>
>> Hmm...
>> Też bym się zezłościł...
>> :o)
>> Czyli coś w opisie kwantowym jest nie halo,
>> tak ? :o/
>
> Jest jak najbardziej "halo".
> Jest po prostu innym rozwiązaniem brzegowym Teorii Wszystkiego (której
> oczywiście jeszcze nie znamy, ale do której niektórzy nieustannie dążą)
Ok, to się chwali, sam zresztą dążę, nie wiedzieć
po co :o)
Czyli mamy dwa puzzle, ale brak połączeniowego ?
:o/
> I znowu podeprę sie Pratchettem (ostatni raz)
>
> "Przypuśćmy na chwilę, że bardzo dokładnie znamy reguły cząstek elementarnych,
> zasady rządzące wszystkimi ich zachowaniami. Mimo to jest chyba jasne, że
> zasady te nie pomogą nam w zrozumieniu czegoś takiego jak ekonomia. Chcemy
> zrozumieć kogoś, kto idzie do supermarketu, kupuje kilka bananów i płaci za
> nie jakieś pieniądze. Jak podejdziemy do tego problemu od strony reguł
> rządzących cząstkami? Musimy napisać równanie dla każdej cząstki w ciele
> kupującego, w bananach i w banknocie przekazywanym przez kupującego kasjerce.
> Nasz opis transakcji pieniądze za banany i nasze wyjaśnienie procesu wyrażone
> jest w terminach niesłychanie skomplikowanego równania dla cząstek
> elementarnych.
> Rozwiązanie tego równania jest jeszcze trudniejsze. A przecież banany nie
> muszą być jedynym zakupem."
A więc jednak dwa odległe puzzle.
O ile fizyce jądrowi czegoś nie poknocili...
:o/
Ale dobra, jestem w stanie założyć,
że jednak nie. Czyli każdy ma swoją część dolara,
ale nie ma jak się spotkać i połączyć.
To jeszcze nie tragedia...
:o)
>>> A idea jeszcze większej całości?
>>> Że cały czas szukamy (jako ludzie), czasami po omacku, ale za to świetnie
>>> się bawimy.
>>> MK
>>
>> I wsjo is OK, póki nie zaczynamy
>> tymi zabawkami do siebie strzelać, tak ?
>
> Co zrobisz, niektórzy po prostu lubią strzelać..... (albo truć psy)
> MK
Taak, pół biedy z psami...
Truje się też ludzi...
Gdzieś słyszałem, że Mędrcy New Yorku
chcą pozostawić jakieś 500 000 000 ludzi na Ziemi...
zdar
juda.~
Ps. Za sto lat to i tak będzie bez znaczenia...
Chyba...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |