W dniu 2011-04-20 16:56, zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:8c9658c2-78e2-4d06-aa4e-f7a90d6de9a9@u12g2000vb
f.googlegroups.com...
> On 20 Kwi, 16:03, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
> wrote:
>> Dnia 20-kwiecień-11 w ramce
>> <news:b875a4fe-930e-47e8-8331-a11b06b8b730@r6g2000vb
z.googlegroups.com>
>> pędzel Stalker zmalował:
>>
>>
>>
>> > On 20 Kwi, 15:46, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
>> > wrote:
>> >> Dnia 20-kwiecień-11 w ramce
>> >>
>> <news:a918a16a-6bdf-41f9-8b22-6ba2e4984932@p6g2000vb
n.googlegroups.com>
>> >> pędzel Hanka zmalował:
>>
>> >>> On 20 Kwi, 15:16, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
>> >>> wrote:
>> >>>> Dnia 20-kwiecie -11 w ramce <news:iomjft$c6k$1@news.onet.pl> p
>> dzel >>>> Vilar
>> >>>> zmalowa :
>>
>> >>>>> U ytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisa w wiadomo ci
>> >>>>>news:ec11c11d-7b17-4fdd-a4d7-5fc20fc1d122@p3g20
00vbv.googlegroups.com...
>>
>> >>>>> On 20 Kwi, 10:16, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>> >>>>>> tak wielu z nich
>> >>>>>> deklaruje ydowskie pochodzenie? (by Hanka)
>>
>> >>>>> Prosze, wyjasnij mi, o co chodzi z tym zydowskim
>> >>>>> pochodzeniem "by Hanka".
>>
>> >>>>> ___
>>
>> >>>>> O wiadczenie: lubi yd w.
>>
>> >>>> Tak si zastanawiam.... Czy to nie rasizm?
>> >>>> :)
>>
>> >>>> W zasadzie - serio. I bez uprzedze
>>
>> >>> Slepota.
>> >>> No niestety (by CB)
>>
>> >> Nie nie, ale ja szerzej chciałem.
>> >> Lubię żydów. Nie lubię żydów.
>> >> Wyznacznik - wyznanie wiary? Upraszczając - rasa?
>> >> Tylko na "nie lubię" część populacji reaguje w psim odruchu >>
>> "antysemityzm".
>> >> Ale na "lubię" już nie. A przecież to ta sama skala tylko dwa różne
>> >> końce.
>>
>> > Jakby to powiedzieć lubię / nie lubię przejawia się zupełnie innymi
>> > odruchami.
>> > I jak lubię to jestem filo-, bądź -fil, a jak nie lubię to anty-, albo
>> > -fob
>>
>> > Stalker, świeżo po obejrzeniu "Ostatniego pociągu do Auschwitz"
>> > (http://www.filmweb.pl/film/Ostatni+poci%C4%85g-2006
-301181/descs)
>> > gdzie ci jedni bardzo "nie lubili" tych drugich
>>
>> No owszem, odruchy są inne. Ale różnicowanie wg tego samego kryterium.
>
> Rasizm pojawia się chyba w momencie, kiedy -filia, bądź -fobia zaczyna
> się przekładać
> na zachowania "różnicujące" (tych lubię, więc dostaną więcej niż inni,
> tych nie lubię, więc dostana mniej niż inni)
>
> Wlazłeś na lód i chyba poszedłeś w maliny ...

I tak i nie :-)

> Zachowania różnicujące to norma. Każdy z nas
> robi różnicę, że jednemu więcej (swojej rodzinie) a drugiemu mniej
> (pijakowi na ulicy).

Zgadza się...

> Rasizm pojawia się przede wszystkim tam, gdzie ulegamy stereotypom
> i nieuprawnionym generalizacjom wiażącym 'kolor skóry', 'narodowość'
> z jakimś ogólnoludzkim złem, traumą, dramatem - w sensie przyczyny.
> To problem jak najbardziej już na poziomie myślenia, nie zachowania.

Moje ujęcie nie wyklucza twojego, ani na odwrót. To po prostu spojrzenia
z różnych punktów na ten sam problem.

> To problem tego, że pod słowem żyd automatycznie widzimy 'węża'
> a nie widzimy dramatu przypadkowych zupełnie ludzi ze wspomnianego
> przez Ciebie wagonu do Auszchwitz (widziałem końcówkę). To problem
> tego, że kiedy używamy antysemickiej retoryki (nawet w samych
> eksperymentach myślowych typu użycie słowa Żydoland zamiast
> Judeopolonia) poniżamy także tych 'ludzi z wagonu' - nawet, jeśli
> formalnie deklarujemy 'do tych z wagonu to akurat nic nie mam'
> - zmuszając ich niejako do tego, by albo wyrzekli się bycia tymi,
> którymi się urodzili, albo przyjęli niezasłużone razy, obeligi
> i poniżanie.

Ale pytanie brzmiało: W którym momencie pojawia się rasizm*.

IMO w momencie kiedy podział lubię / nie lubię zaczyna objawiać się
różnicowaniem zachowań - w ten sposób można być "rasistą" w stosunku do
pijaków...

To o czym ty piszesz, to jest IMO odpowiedź na pytanie skąd się bierze
lubię / nie lubię

Stalker, *umówmy się że nasze pojęcie rasizmu nie jest związany z rasą...