« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-10 18:54:02
Temat: Gaz z butliCześć,
mam kuchnię gazową podłączaną z butli. W tym momencie butla stoi w
specjalnie zaadoptowanej szafce obok kuchni. I mam takie pytanie - czy
taka butla może stać w zupełnie innym pomieszczeniu niż jej "odbiornik"
- kuchenka gazowa? Z drugiej strony ściany kuchennej, za kuchenką gazową
mam garaż. I mam taką koncepcję, że postawię butlę w garażu, a przebiję
się przez ścianę z wężykiem gumowym i dzięki temu zyskam szafeczkę.
Pozdrawiam,
MK
--
MK
PMS Octavia 2 Combi 1.9 TDI'05, Toledo 1.9D'94
PRRC President Herbert[RIP]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-10 19:26:48
Temat: Re: Gaz z butliMK <m...@i...pl> wrote:
> I mam takie pytanie - czy
> taka butla może stać w zupełnie innym pomieszczeniu niż jej
> "odbiornik" - kuchenka gazowa?
Oczywiście.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-11 08:59:17
Temat: Re: Gaz z butliW wiadomości: news:eqm2kb$mmq$2@aioe.org
użytkownik *te* napisał(a):
> Gazu palnego nie wolno wyprowadzać wężem gumowym. Musi być metalowy.
A jak mają to rozwiązać ci, którzy korzystają z butli? A palniki
acetylenowe też mają być podłączone metalowymi rurami?
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-11 09:43:16
Temat: Re: Gaz z butli"Big Jack" napisał:
> A jak mają to rozwiązać ci, którzy korzystają z butli? A palniki
> acetylenowe też mają być podłączone metalowymi rurami?
a najlepiej dopytać u gazowników - zarówno co do dopuszczalnej długości węża
( jak kiedyś potrzebowałem oddalić butlę na trzy metry, to fachman
marudził ) jak i dopuszczalność podłączania butli z gazem p-b za pomocą rur
metalowych ( możliwe, ze przepisy pozwalają na podpinanie wyłącznie wężem
elastycznym )
--
Bogdan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-11 13:36:54
Temat: Re: Gaz z butliOn 10 Lut, 19:54, MK <m...@i...pl> wrote:
> I mam takie pytanie - czy
> taka butla może stać w zupełnie innym pomieszczeniu niż jej "odbiornik"
Też mam zamiar postawić butlę w innym pomieszczeniu lecz u mnie w grę
wchodzi pomieszczenie piwniczne odległe o kilkanaście metrów.
Mam zamier poprowadzic przewody rurami z zaworami gazowymi po oby
stronach (ze wzgledów bezpieczeństwa).
Bezpieczeństwo to rozumiem przez możliwość szykiego dostępu do zaworów
w celu odcięcia dopływu gazu.
Pamiętać należy aby przy piecu bezwzglednie był reduktor.
Takie jest moje zdanie.
Nie jestem instalatorem wiec mogę sie mylić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-11 14:41:06
Temat: Re: Gaz z butli
Użytkownik "te" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:eqn6gi$2dp$1@aioe.org...
> Rurkę gumową to możesz na pikniku używać ale nie w bloku. Zapytaj w
administracji
> Spółdzielni Mieszkaniowej.
>
www.mastercook.pl/cms/upload/1870-d1430.pdf - tu jest instrukcja płyty
gazowej Mastercooka. Na stronie 7 i 8 jest opis podłączenia płyty do butli
przewodem gumowym.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-12 09:34:55
Temat: Re: Gaz z butliW wiadomości: news:eqn6gi$2dp$1@aioe.org
użytkownik *te* napisał(a):
> Rurkę gumową to możesz na pikniku używać ale nie w bloku. Zapytaj w
> administracji Spółdzielni Mieszkaniowej.
Nie będę pytał bo znam odpowiedź. Są bloki gdzie nie ma gazu sieciowego
i tam właśnie podłączenie butli gazowej realizuje sie giętkimi wężami.
Sztywne nie miałby tutaj racji bytu, bo jeszcze szybciej by je diabli
wzięli niż giętkie.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-13 09:31:27
Temat: Re: Gaz z butliHej,
no to w takim razie jak najbezpieczniej przeprowadzić gaz z butli przez
ścianę? Wężykiem gumowym czy rurką? Jeśli rurką to i tak podłączenie
między butlą a rurką by było przez wężyk z reduktorem...
Czy może wybić dziurę, wsadzić plastikową rurkę i dopiero w tą rurkę
włożyć wężyk, który podłączę bezpośrednio do kuchni? Wężyk w rurce
umocowałbym i uszczelnił silikonem i to by chroniło przed ewentualnymi
uszkodzeniami (choć nie wiem jakimi...., ale w razie czego nie byłoby
problemu z wymianą wężyka)
Pozdrawiam,
MK
--
Pozdrawiam
p.m.s. Octavia 2 Combi 1.9TDI, Toledo 1.9D
p.r.r.c. Herbert [RIP] + AT1700
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-13 17:22:32
Temat: Re: Gaz z butliMK <m...@i...pl> wrote:
> Hej,
> no to w takim razie jak najbezpieczniej przeprowadzić gaz z
> butli
> przez ścianę? Wężykiem gumowym czy rurką? Jeśli rurką to i tak
> podłączenie między butlą a rurką by było przez wężyk z
> reduktorem...
Oczywiście, że wężykiem, ruchomej butli nie wolno ci podłączyć
niczym innym, nie słuchaj bzdur.
> Czy może wybić dziurę, wsadzić plastikową rurkę i dopiero w tą
> rurkę
> włożyć wężyk, który podłączę bezpośrednio do kuchni?
Zabezpieczenie tego wężyka przed przetarciem o krawędź muru to
zupełnie osobna sprawa i jak najbardziej powinieneś to zrobić
tak, jak opisujesz. Z tym uszczelnieniem silikonem tylko bym się
zastanowił, wężyka wklejonego w tą rurke na silikon raczej już
nie wyrwiesz, lepiej tam daj coś łatwiej demontowalnego, choćby
pierścień-opaskę z gąbki przycięty na sporo za duży wymiar i
wepchnięty w szparę 'siłom'.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-13 19:35:40
Temat: Re: Gaz z butliOn 13 Lut, 10:31, MK <m...@i...pl> wrote:
> Hej,
> no to w takim razie jak najbezpieczniej przeprowadzić gaz z butli przez
> ścianę? Wężykiem gumowym czy rurką? Jeśli rurką to i tak podłączenie
> między butlą a rurką by było przez wężyk z reduktorem...
>
> Czy może wybić dziurę, wsadzić plastikową rurkę i dopiero w tą rurkę
> włożyć wężyk, który podłączę bezpośrednio do kuchni? Wężyk w rurce
> umocowałbym i uszczelnił silikonem i to by chroniło przed ewentualnymi
> uszkodzeniami (choć nie wiem jakimi...., ale w razie czego nie byłoby
> problemu z wymianą wężyka)
>
> Pozdrawiam,
> MK
>
> --
> Pozdrawiam
> p.m.s. Octavia 2 Combi 1.9TDI, Toledo 1.9D
> p.r.r.c. Herbert [RIP] + AT1700
Ja tam podłanczam piec do gazrurki na sztywno (oczywiście z zaworem
gazowym z żółtą rączką) a z drugiej strony też zawór i króciec z
wężykiem gumowym z reduktorem do podłanczania butli wymiennej.
Nie chcę już koło pieca żadnych kombinacji.
W kuchni muszę mieć wszystko na fest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |