Ostatnio było jej tu bardzo, bardzo dużo, rano, wieczorem , zawsze.
to było dziwne. Jakby nie miała co robić, albo jak by była hora i uziemiona.
Pod koniec tego plennego okresu jej posty były dziwne, jakby pszesiąknięte
marazmem, smutkiem i depresją, że się mało kto odzywa, a jak tu się odzywać
jak jest 32 st, i człowiek leży z nogami na stole?
Ikselka zdaje się nie rozumiała tego,
poczuła się samotna, i że nic z tego internetu nie ma
i nie wiem, czy się obraziła, czy jest z nią jeszcze gożej i wpała w
depresję.

--
Nie jestem medykiem. (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/