Data: 2012-03-11 19:39:44
Temat: Re: Gdzie jest moje stado bawołów???;)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 10 Mar 2012 18:01:13 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
> - Kobiety są jak stado bawołów, a mąż, który trzyma się jednej
> kobiety, jest jak myśliwy, który zabił ostatnie ze zwierząt i
> zatrzymał się nad nim, bo zabrakło mu siły, by ścigać inne -
> powiedział Olsonowi jeden z członków plemienia Absaroka.
>
> --------
>
> No Indianie to mieli dobrze i mądrze rozumieli w czym rzecz, facet
> zamężny to hmm, niedorajda. Normalny facet potrzebuje stada bawołów,
> znaczy kobiet.;)
> Ale niestety naród polski mądrości indian nie słucha i grozi nam los
> zbitych psów, które w zimny dzień przytulają się do dźwi ogrzanych
> mieszkań , mieszkań zachodnich państw. Bo naród polski idzie w celibat
> i jak ładnie pokazuje nasz los Drewerman grozi nam przyszłość
> niegodziwa.
> Duchowny Drewerman, teolog kontrowersyjny i - jak dotąd - nie
> tłumaczony w Polsce: "Tak jak więźniowie bez końca rozmawiający o
> wolności, chorzy o zdrowiu, tak samo istoty, które wyrzekły się
> miłości i zaryglowały swe własne uczucia, kręcą się wokół tego, co
> najintymniejsze i uczuciowo najbardziej intensywne w życiu innych.
> Przypominają przemarznięte zwierzęta, tłoczące się wokół ciepłych
> miejsc, by choć w ten sposób znaleźć się tam, gdzie nie mają wstępu".
>
> Czy ktoś przytuli przemarzniętego, biednego globika, hlip,
> hlip,hlip???
I co, tłumy się zjawiły?
--
XL
|