« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-01-24 19:40:51
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Gosia Plitmik wrote:
> Jakie Wy macie patenty na perfumowanie się?
Czy to perfuma czy woda toaletowa, psikam na dekolt oraz nadgarstki i
rozcieram o siebie. Czasem daje za ucho lub w zgiecia lokci. Moja mama psika
we wlosy. Staram sie nie celowac na ubrania.
--
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-01-24 20:00:06
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Dnia 2007-01-24 20:20:09 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Olik* skreślił te oto słowa:
> A ja słyszałam że się pominno rozpylić zapach w powietrzu i wejść w
> opadającą chmurkę....
Jak ktos jest uczulony to rzeczywiscie fantastyczny pomysł jest.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-01-24 20:55:13
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Lia napisał(a):
>
> Jak ktos jest uczulony to rzeczywiscie fantastyczny pomysł jest.
Noo, wtedy jestes biedrona po calosci, nikt nie skuma;-)
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-01-24 20:56:01
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Almadka napisał(a):
> Wlosy.
> Mnie uczulaja wszystkie wody toaletowe, perfumowane czy perfumy od lat.
> Od razu uprzedzam ze uporczywe psikanie sie w niewidocznych miejscach na
> skorze poskutkuje tylko tym, ze po jakims czasie z wielgachnymi
> czerwonymi plackami luszczacej sie, piekacej skory udasz sie do
> dermatologa. Sprawdzone.
Ja do tej pory z perfumami nie miałam problemu, pierwszy raz się załapałam
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-01-24 20:56:47
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Olik napisał(a):
> A ja słyszałam że się pominno rozpylić zapach w powietrzu i wejść w
> opadającą chmurkę....
> Tylko połowa zapachu pewnie na kotach zostanie ;)
Koty i tak pachna, a co najdziwniejsze zapach na nich trzyma sie
strasznie długo.
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-01-24 20:59:53
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Krystyna Chiger napisał(a):
> Dawno, dawno temu miałam perfumy z takim sztyfcikiem - siedział
> w korku na stałe i moczył się w perfumach, a po odkręceniu wystarczyło
> się tym dotknąć za uszami czy na włosach. Idealne dla alergików.
> No i nigdy więcej nie widziałam takiego opakowania :(
Ja tez pamietam, ze były takie ze sztyfcikiem, hmm olejek rózany?Korek z
przedłuzonym szkłem tez był fajny. Obecnie jedynie probki
mam w buteleczkach ze sztyfcikiem i chyba zaczne przelewanie
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-01-25 07:08:54
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Dnia Wed, 24 Jan 2007 13:19:41 +0100, Krystyna Chiger sącząc kawkę,
wyklepał(a)::
> Dawno, dawno temu miałam perfumy z takim sztyfcikiem - siedział
> w korku na stałe i moczył się w perfumach, a po odkręceniu wystarczyło
> się tym dotknąć za uszami czy na włosach. Idealne dla alergików.
> No i nigdy więcej nie widziałam takiego opakowania :(
Czyli tzw. "fafkulec" (od Fa w kulce) :)
Wild Musk takie były. rollonowane :)
Zara zara, tera przeczytałam jeszcze raz i chyba chodzi Ci o coś innego.
Mogłabyś opisać dokładniej ten mechanizm? Nie kulka obracająca się?
Gąbeczka?
Krusz.
--
Kruszyna
ręcznie robione co nieco - http://manufakturka.pl
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-01-25 07:11:33
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Dnia Wed, 24 Jan 2007 20:38:12 +0100, Almadka sącząc kawkę,
wyklepał(a)::
> Wlosy.
No dobrze, ale jeśli komuś włosy bardzo szybko się tłuszczą? Czy pod
koniec dnia efekt nie będzie zabójczy dla otoczenia?
Metoda fajna, ale ja na przykład powinnam myć głowę rano i wieczorem,
tak szybko się "zużywa".
Krusz.
--
Kruszyna
ręcznie robione co nieco - http://manufakturka.pl
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-01-25 08:46:00
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:12gqaoy1a2j8q.dlg@iska.from.poznan...
> Jak ktos jest uczulony to rzeczywiscie fantastyczny pomysł jest.
A jak może mieć alergię wziewną (zaliczyłam w życiu parę zapachów, przy
których dostawałam koszmarnego ataku kaszlu, nie wiem, czy to alergia, ale
pewnie niewykluczone) to już w ogóle pomysł na Nagrodę Darwina.
--
JoP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-01-25 09:03:27
Temat: Re: Gdzie nakładacie perfumy?Kruszyzna napisał(a):
> No dobrze, ale jeśli komuś włosy bardzo szybko się tłuszczą? Czy pod
> koniec dnia efekt nie będzie zabójczy dla otoczenia?
> Metoda fajna, ale ja na przykład powinnam myć głowę rano i wieczorem,
> tak szybko się "zużywa".
Mam wrazenie, ze Lii chodziło o koncówki włosów, a nie skóre głowy.
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |