Data: 2000-07-28 23:41:52
Temat: Re: Gdzie sie podzial strach?
Od: "Tom" <t...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ania Lipek napisał(a) w wiadomości:
<4udg5.58092$pD2.1237082@news.tpnet.pl>...
Nie wiem ile tu prawdy, a ile Twoich wygłupów, ale jeśli, rzeczywiście
się nie
boisz zakładam, że coś tu jest prawdą tylko trzeba czytać między wierszami
;)
Aniu powiedz co się z Tobą dzieje, czy to jakiś rodzaj, żartu z smutnej
rzeczywstości? Coś jak wielka bezsilność? Czy nie jesteś zbyt mocno
przewrażliwiona?
Może rzeczywiście jakiś mechanizm obronny? A może
stworzyłaś e-ego zupełnie oderwane od normalneg ego? Choć zważywszy na
wydarzenia, które opisałaś poprzednio to nie wiem co się po Tobie
spodziewać...
>szczescia. Ale gdzie sie podzial strach, kto mi go skradl? Dlaczego ten
bol,
Właśnie, właśnie... No to powiedz kiedy Ci go skradł?
Ja po mocnym szoku (śmierci ukochanej) też na pewien czas straciłem strach.
Czułem ból.... czułem złość.... i ... sam nie wiem pustkę... złość na cały
świat.
Pamiętam jak najpierw powiększał się we mnie wielki rozrywający główkę
dół...
A teraz został ten ból... i chyba miesza się z strachem.. a ty jak
masz... już
strach w ogóle uciekł? A może nie masz czego się bać?
Byłaś u jakiegoś psychologa... co on(ona) na to?
A tak w ogóle to skąd bierze się twój gniew na ojca... czy ma jakieś
racjonalne
podłoże? Bo nie kumam tego.
Czy to prawda, że bili cię w dzieciństwie?
>"Aniu, dlaczego to zrobilas?". Jade
>w podroz, w podroz do domu... do domu wariatow.
No dlaczego Aniu to zrobiłaś? Powiedz mi co ci mała strela do głowki? ;)
>moje oczy sa podle, jakbym akurat kogos mordowala
Możesz to wyjaśnić?
Oczy, oczy właśnie oczy oczym świadczą. Kiedyś widziałem pewną dziewczynkę
jej oczy były 'podłe' ona sama nie odczuwała strachu... chciałbym się
dowiedzieć
jaką tajemnicę kryje jej serce? Jej rodzicę wychowywali ją zbytno się o nią
nie
troszcząc. Dziwne to wszystko...
poz/
j...
Ps. Masz silne właściwości przekonywania ludzi
do rzeczy, których nie potrafią zaakceptować.
Dlatego będą buntować się przeciwko tobie.
Zastanawiam się też jak się ma twój światek
marzeń? A może jesteś nie skłonna do marzeń?
|