Data: 2013-02-17 20:05:53
Temat: Re: Gdzie się podziali?
Od: V <f...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-02-14 11:27, Druch pisze:
> W dniu środa, 13 lutego 2013 14:15:56 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>> On 13 Lut, 14:11, Nemezis<s...@g...com> wrote:
>
>> Aicha pisała że odchodzi, a Ikselka....
>
> Sprawdzam dzisiaj posty... na moj tekst dosłownie wydaliłeś z siebie wczoraj z 10
postów. Robiles to przez kilka godzin - jak jakis oblakaniec.
> Zamiast jeden sensowny post - nawaliłeś z 10 chaotycznych, bez tesci odpowiedzi,
pelnych fekaliów.
>
> I teraz zastanow sie globciu - ale tak porządnie - a nie tak jak zwykle.
> Kto ma sily przebijac sie przez to wszystko? Kto?
> Komu chce sie wchodzic na grupe i przebijac przez ten zalew beztrescia ktore
produkujesz? Powiem ci - nikomu.
>
> Owszem są jeszcze inni niz ty ale ich posty toną w zalewie twoich histerii,
inwektyw.
>
> Ludzie odeszli, bo mieli ciebie dosc. Owszem, oni z grzecznosci nie powiedzą tobie,
że maja tego dosc - jednak z grzecznosci napisali cos takiego: "jestes wspanialy
globek, ale ja odchodze bo grupy mi sie znudzily".
> Ludzie nie powiedzieli ci prawdy tak jak ja, bo nie chcą sie koniem kopać :)
>
> Zreszta nawet na ten moj szczery post tez zareagujesz histeria - zawsze wtedy gdy
ktos napisze ci troche prawdy.
>
> I oczywiscie ani troche nie wierze w twoje odejscie z grupy! :) - to kolejna twoja
pusta deklaracja, jak wyszstko co tworzysz. Jak twoje gadanie np. o seksualnosci
gdzie nawet dziewczyny nie dotykales!
>
> Zreszta czemu tu sie dziwic - kazdego kto ma choc troche inne zdanie, nawet Vilar,
tego od razu obrzucasz blotem i atakujesz. Zalewasz, zagluszasz. Na takie dyskusje
ludziom szkoda czasu. Ci ludzie odeszli do innych miejsc w internecie, tam gdzie
ciebie globciu nie ma. No i jakos tak przez przydadek "zapomnieli" ci o tym
powiedziec gdzie poszli, zebys ty sie tam przypadkiem nie pojawił.
>
> Duch
>
kolo, nie. cobyś nie robił, jesteś wyłącznie sam. nie podpinaj się do
stada i nie dodaj sobie tym sposobem poczucia wartości. jesteś sam, to
wszystko. co do twojej oceny twórczości globa, to ja się nie zgadzam.
fakt, nie nadążam za globem, ale jednocześnie jego produktywność bywa
dla mnie inspirująca.
V.
|