> Chodziło raczej o to, że głową muru nie przebiję. Nigdy nie próbowałem
> bliżej zaznajomić się z kobietą i po prostu nie potrafię. W tej
> dziedzinie rzeczywistości (społecznej ?) nie ma żadnego algorytmu,

Ale jaja wciaz masz? Zapisz sie na sympatie, wymysl cos w opisie sensownego,
cokolwiek. Jesli nie wiesz co to kup Pani Domu, jakiekolwiek pismo kobiece i
przeanalizuj co kobiety chca od facetow. Idz na randke z kobieta, ktora
napisze do Ciebie lub umow sie z tymi, ktore nie zamieszczaja zdjec, czesto
sa bardzo atrakcyjne, ale sie wstydza. Jesli nie wiesz co powiedziec na
randce kup Men's Health i jeszcze tone innych pism kobiecych. Przeanalizuj,
wyciagnij wnioski, to chyba potrafisz?

Jesli choc troche sie zresocjalizujesz w kwestii kobiety oczekiwan to juz
bedzie ok, tak naprawde wystarczy nie byc kompletnym mrukiem:) Idz na
pierwsza randke, nie musi byc udana, moze byc kompletnym dnem, ale od czegos
trzeba zaczac. Nastepnie uzbroj sie w cierpliwosc i czekaj az kobieta sama
zrobi pierwszy krok jesli Ty nie potrafisz. Kobiety ostatnio dosyc jasno
potrafia sie okreslac czego chca.

Jesli tego nie przeskoczysz to najpierw psycholog niech wyciagnie jakie masz
problemy z dziecinstwa i pomoze Ci sie troche otworzyc na swiat. To nic
wstydliwego. Jesli psycholog polamie sobie na Tobie zeby to seksuolog niech
sprawdzi Twoja orientacje. Owszem ostatnio to nie jest w naszym kraju
popularne, ale miej to w dupie:)

Twoj wymysl o kastracji jest chory i mozesz tego zalowac do konca zycia.
Zreszta prawda jest taka, ze zaden normalny lekarz na podstawie tego co
napisales kastracji Ci nie zrobi i jesli bys do niego polazl to on pewnie i
tak najpierw kazal by Ci isc do psychologa lub seksuologa. To cholernie
powazna decyzja, a Twoj post to za przeproszeniem stek dziecinnych i nie
trzymajacych sie kupy bzdurek.

Pozdrawiam
Paavob