Data: 2006-01-20 11:38:36
Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: Kira <c...@-...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Re to: Wujek Józek [Fri, 20 Jan 2006 11:37:28 +0100]:
> OK, ale jeśli będziesz piła piwo codziennie i bardzo
> je polubisz
Ja je już bardzo lubię :))
> to wystarczy, że przez kilka dni nie będzie dostępne, i już
> "będzie cię nosić", będziesz myśleć tylko o tym, jak zdobyć
> piwo.
Nie nosi, a od prawie miesiąca piwa nie mogę. I żyję.
To jest raczej kwestia tego _czemu_ ma się na cośtam ochotę,
a nie samego faktu ochoty. A że problem jest w "czemu", no to
właśnie nad "czemu" należy pracować.
Leczy się przyczyny, nie objawy.
> Jeśli przez pewien czas będziesz zwalczać ochotę na piwo,
> to na początku rzeczywiście będziesz często o tym myśleć,
> potem coraz mniej, aż w końcu to pragnienie stanie się tak
> słabe, że wcale nie przyciągnie uwagi.
No to ja mam dokładnie odwrotnie - im dłużej nie mam tego,
co chcę mieć, tym bardziej chcę to mieć.
Kira
--
http://Cyber-Girl.NET
*Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)*
|