« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-01-05 00:17:54
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Użytkownik "michal" napisał:
> Od razu tak nie było, przez lata poświęceń się docieraliśmy.
Ojesu, aż tak źle było? ;(
;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-01-05 00:18:22
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Dnia Sat, 5 Jan 2008 01:11:32 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> (byli tacy, co wprost otwarcie wykazali się zieeewem)
>
> Ci oni wolą w nocy spać, bo rano do pracy wstają i zarabiają na combo,
> żeby filmy oglądać w porze, kiedy są wyspani i skupieni, nie
> podporządkowując się czasowemu dyktatowi jedynie słusznej telewizji
> misyjnej, tfu.
Czasowemu nie, fakt, ale w ogóle jakiemuś dyktatowi medialnemu się
podporządkowujesz, kupując combo.
Ja tam jestem na dobrej drodze do pozbycia się TV w ogóle...
Pragnę podporządkować się "dyktatowi" świętego spokoju, ot.
Kupię krowę i masło będę robiła, żeby zaznać pełnej sielanki... za jakiś
czas ;-P
A na razie - wykazuję się postawą Buddy siedzącego pod drzewem: "jem" tylko
to, co z TV-drzewa na bieżąco spadnie... po czym wstanę i przestanę :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-01-05 00:20:26
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Dnia Sat, 5 Jan 2008 01:17:54 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "michal" napisał:
>
>> Od razu tak nie było, przez lata poświęceń się docieraliśmy.
>
> Ojesu, aż tak źle było? ;(
>
> ;)
Ani chwili nie brałam tego poważnie, nie martw się ;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-01-05 00:22:27
Temat: Re: "General polskich nadziei"...
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Użytkownik "Ikselka" :
>>>>> O kim bylo?
>>>>> Duch
>>>> O Jaruzelskim ;)
>>> :-)))
>>> W naszym okaleczonym społeczeństwie wystarczy słowo "generał", a pomyślą
>>> "Jaruzelski".
>>> Wystarczy słowo "Żyd", mówią ci "antysemita"...
>>> Tiaaa...
>>> To pozostałość czasów, kiedy jak w wierszu Broniewskiego "mówimy partia,
>>> a
>>> w domyśle Lenin"...
>> Jest wyjście. Skoro dostrzegasz taką wrażliwość społeczną, to wyrażaj się
>> ostrożniej, ściślej. To jest lepsze rozwiązanie, niż leceważenie tej
>> wrażliwości.
> Nad-wrażliwości. Histerii na temat. Kojarzenia jednokierunkowego. Temu nie
> można ulegać, to trzeba leczyć, normować, a nie pielęgnować. Może błąd, że
> robię to za pośrednictwem internetu. Może błąd, że w ogóle to robię...
> ale
> robić to trzeba, bo dojdziemy do stanu, w którym nie da się o oczywistych,
> czasem też trudnych sprawach rozmawiać z ludźmi otwarcie nie będąc
> posądzanym o chęć pacyfikacji, fobie itp.
Tak. To dobry pomysł. Spróbuj dostosować społeczeństwo do siebie. Masz kogoś
do pomocy? Ja uprzejmie dziękuję. :)
--
pozdrawiam noworocznie
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-01-05 00:26:10
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Dnia Sat, 5 Jan 2008 01:22:27 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>> Użytkownik "Ikselka" :
>>>>>> O kim bylo?
>>>>>> Duch
>
>>>>> O Jaruzelskim ;)
>>>> :-)))
>
>>>> W naszym okaleczonym społeczeństwie wystarczy słowo "generał", a pomyślą
>>>> "Jaruzelski".
>>>> Wystarczy słowo "Żyd", mówią ci "antysemita"...
>>>> Tiaaa...
>>>> To pozostałość czasów, kiedy jak w wierszu Broniewskiego "mówimy partia,
>>>> a
>>>> w domyśle Lenin"...
>
>>> Jest wyjście. Skoro dostrzegasz taką wrażliwość społeczną, to wyrażaj się
>>> ostrożniej, ściślej. To jest lepsze rozwiązanie, niż leceważenie tej
>>> wrażliwości.
>
>> Nad-wrażliwości. Histerii na temat. Kojarzenia jednokierunkowego. Temu nie
>> można ulegać, to trzeba leczyć, normować, a nie pielęgnować. Może błąd, że
>> robię to za pośrednictwem internetu. Może błąd, że w ogóle to robię...
>> ale
>> robić to trzeba, bo dojdziemy do stanu, w którym nie da się o oczywistych,
>> czasem też trudnych sprawach rozmawiać z ludźmi otwarcie nie będąc
>> posądzanym o chęć pacyfikacji, fobie itp.
>
> Tak. To dobry pomysł. Spróbuj dostosować społeczeństwo do siebie. Masz kogoś
> do pomocy? Ja uprzejmie dziękuję. :)
Skoro można ludzi przyzwyczaić do oraz nauczyć otwartych rozmów o seksie,
homoseksualizmie, na gorące tematy polityczne, nie bacząc na ich
(początkową) nadwrażliwość, to dlaczego nazywasz takie postępowanie
"dostosowywaniem do siebie"? Inne tematy, nie niosące w sobie nawoływania
do agresjii, też można roztrząsać w cywilizowany sposób, bez skakania sobie
do oczu i oskarżania o bycie anty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-01-05 00:40:09
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Użytkownik "Ikselka" napisał:
> >> (byli tacy, co wprost otwarcie wykazali się zieeewem)
> > Ci oni wolą w nocy spać, bo rano do pracy wstają i zarabiają na
> > combo, żeby filmy oglądać w porze, kiedy są wyspani i skupieni,
> > nie podporządkowując się czasowemu dyktatowi jedynie słusznej
> > telewizji misyjnej, tfu.
> Czasowemu nie, fakt, ale w ogóle jakiemuś dyktatowi medialnemu się
> podporządkowujesz, kupując combo.
> Ja tam jestem na dobrej drodze do pozbycia się TV w ogóle...
Biorąc pod uwagę, że ponoć ten dyktat jest wszechobecny, to dziwnie
odporna jestem - przez 1,5 tygodnia dzieckowych ferii włączyłam jeno
na 10 minut przed końcoworoczną północą, żeby mieć wrocławskie
fajerwerki przez dwie szybki :) Dla mnie też telewizor nie jest
niezbędny - za to niezbędny byłby sponsor dobrej kinoteki (ew.
nielokalizowalny komp z dobrym transferem :D).
A na razie combo jest dla dziecka, dla mnie ważniejszy był
psychologiczny efekt nadrobienia sprzętowych braków po ewakuacji eksa.
> Pragnę podporządkować się "dyktatowi" świętego spokoju, ot.
> Kupię krowę i masło będę robiła, żeby zaznać pełnej sielanki...
> za jakiś czas ;-P
Krowa, powiadasz. No aż tak to może nie, ale jakieś sarny pod
leśniczówką za 10 lat... I raid na robale :)))))
> A na razie - wykazuję się postawą Buddy siedzącego pod drzewem:
> "jem" tylko to, co z TV-drzewa na bieżąco spadnie... po czym wstanę
> i przestanę :-)
Zdecydowanie jestem dzieckiem radia. Nie przeszkadza pracować przy
kompie ;) O, właśnie, zapomniałabym o odbębnieniu cowieczornej porcji
zajęć :D
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-01-05 00:59:29
Temat: Re: "General polskich nadziei"...Użytkownik "Ikselka" napisał:
Czytnik mi ukradł 2 posty - to tak na wypadek, gdyby się jednak
znalazły (to jeden z nich)...
> > mnie się skojarzyło jedno hasełko, co się zaczynało od "nur
> > für..." :]
> "Złoto dla wytrwałych" też Ci się kojarzy z "nur..."???
Niii. Z "wujem" dryblasem (nabytym drogą ożenku) :)
> > Cóś za bujną wyobraźnię mamy, nieprawdasz, Wspólniku? ;)
> Oj tak. No, ale u Ciebie to zawodowe chyba jest,
Zboczenie :D
> bo chyba nie wszystko opisujesz z natury, żtp? No a jeśli wszystko,
> to z kolei gdzie ta Twoja wyobraźnia?
> ;-P
Ano nie wszystko. I ponoć to widać nawet. Muszę tego widzącego na
dokładniejsze przesłuchanie wziąć... :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-01-05 01:19:08
Temat: Re: "General polskich nadziei"...
Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>> Od razu tak nie było, przez lata poświęceń się docieraliśmy.
> Ojesu, aż tak źle było? ;(
> ;)
A... To ja się tylko docierałem!?... :!
--
pozdrawiam noworocznie
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-01-05 01:21:39
Temat: Re: "General polskich nadziei"...
Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości
> Użytkownik "michal" napisał:
>> > Cóś za bujną wyobraźnię mamy, nieprawdasz, Wspólniku? ;)
>> Trzeba coś napisać, bo wyobraźnia kipi i czepialstwo się wzmaga. ;)
> Ferie niedługo :))) I depresja mi przeszła, więc erupcja jest
> nieukniona. Na razie ostrzę piórko :D
To trochę brzmi jak ptasia grypa... ;)
--
pozdrawiam noworocznie
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-01-05 01:37:18
Temat: Re: "General polskich nadziei"...
"Aicha" <b...@t...pl> wrote in message
news:flml6k$kq3$1@atlantis.news.tpi.pl...
Moglabys przestac wyjmowac jebane debilstwo z plonkownicy?
Dziekuje.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |