Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.nask.pl!newsfeed.formus.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-for-mail
From: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Generatywna Gramatyka Transformacyjna
Date: Fri, 9 Nov 2001 12:57:46 +0100
Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
Lines: 44
Message-ID: <9sggco$iq5$1@info.cyf-kr.edu.pl>
References: <9sbg2f$6mm$1@h1.uw.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: krd3.ies.krakow.pl
X-Trace: info.cyf-kr.edu.pl 1005307096 19269 149.156.54.158 (9 Nov 2001 11:58:16 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Nov 2001 11:58:16 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:112178
Ukryj nagłówki
"defric"
> Ten post to prośba do Szanownych Grupowiczów.
> Nie mogę znaleźć nic konkretnego na ten temat.
>
> Twórcą GGT jest Noam Chomsky
(...)
> Chciałabym mniej więcej wiedzieć o co chodzi w GGT.
Przeczytałem w "Trzecim szympansie" Diamonda mniej więcej to, co podała już
Anna. Sam bym dowiedział się chętnie czegoś więcej. Terminu nie znałem, ale
jeżeli to jest to, co było opisywane w książce, to dam trochę szczegółów.
Na wsparcie tezy Chomskiego o istnieniu wrodzonych struktur gramatycznych,
Diamond podaje przykłady tak zwanych języków kreolskich. Języki te tworzą
się, gdy zbierze się w jednym miejscu ludzi z różnych kultur, którzy muszą
się jakoś porozumieć, a z różnych względów nie chcą lub nie moga wyuczyć się
języka drugiej grupy.
W pierwszym etapie tworzy się mieszanka najprostszych zwrotów, praktycznie
pozbawiona gramatyki - tak zwany pidgin. Na doraźne potrzeby wystarcza - np.
kupcom z zagranicznych faktorii do dogadania się z tubylcami lub
właścicielom plantacji z robotnikami/niewolnikami (lub różnym grupom
robotników pomiedzy sobą).
Natomiast jeżeli dzieci pochodzące z obu grup zaczną się ze soba spotykać, i
to stale, utworzą własny język - czerpiący słownictwo z języków ich
rodziców, ale o swoistych strukturach gramatycznych.
Z tego, co pamiętam, to regułą jest tam podwójne przeczenie, dość prosty
system czasów, brak koniugacji i deklinacji, szyk zdania
podmiot-orzeczenie-dopełnienie, stosowanie intonacji do oznaczania trybów
zdań (czyli jak u nas, a nie jak w angielskim), zastępowanie omówieniami i
metaforami brakujących określeń, brak przedimków (takich jak angielskich
"the", "a"; hiszpańskich "el", "la"). Przykładami takich języków są
neomelanezyjski, ze słownictwem pochodzącym z angielskiego z domieszką
jakichś słów malajskich, a wykształcony na plantacjach kauczukowych; a także
(chyba) suahili - o słownictwie bantu i arabskim.
Nie wiem, czy o to Ci chodziło, więc przesyłam Ci mój post jedynie jako
ciekawostkę. Sam też co nieco szperam w tych zagadnieniach, bo mnie interesu
ją.
Pozdrowienia
Mefisto
|