Data: 2000-09-01 14:11:30
Temat: Re: Genetyczne uwarunkowania diety w aspekcie ewolucji.
Od: c...@p...wp.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <8ontqu$r9r$1@h1.uw.edu.pl>,
"Jacenty" <j...@r...pl> wrote:
>
> Użytkownik <c...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisa3:8oll0q$at5
>
> > Nie prawda jest, ze w DO nastepuje calkowite przestawienie metabolizmu na
> > tluszcze. Przystosowanie mozgu do wykorzystania cial ketonowych (tluszcze
> > i kwasy tluszczowe nie przenikaja przez bariere krew-mozg) trwa dosc
> > dlugo, 5-7 dni.
> Mia3em na myśli energię zuzywaną w mięśniach. Jeżeli chodzi o odżywianie
> mózgu i cia3a ketonowe, to prawda, ale w DO zjada sie oko3o 50 g
> weglowodanów dziennie. Ta ilość powoduje, że poziom cia3 ketonowych w moczu
> jest zerowy lub nie wielki. Sam to sprawdza3em na sobie. Przesadzanie z
> ograniczaniem węglowodanów poniżej 50 g lub ściślej poniżej 0,8 g na kg
> należnej wagi cia3a, jest niekorzystne.
Zgadza sie, ale jak wspomnialem w czasie duzego wysilku miesnie
potrzebuja glukozy same KT juz nie wystarczaja.
>
> >U tych drugich
> > nastepuja jedynie przejsciowe skoki stezenia glukozy po posilku, ktore sa
> > szybko wyrownywane dzieki dzialaniu insuliny.
> Ale skoki insuliny, są w3aśnie szkodliwe. Powodują również tycie. To
> w3aśnie eliminuje DO.
To tez prawda. Jak pisalem jestesmy genetycznie przystosowani do diety
wysokoweglowodanowej, ale w postaci weglowodanow zlozonych i obladowanych
blonnikiem. Uwarunkowana kulturowo wspolczesna dieta eliminowala blonnik
i wprowadzala wieksza ilosc cukrow prostych i zwiekszona ilosc fruktozy.
Hodowla owocow nastawina jest na selekcjonowanie slodkich odmian, skrobie
spozywamy glownie w postaci oczyszczonej, a w hodowli zwierzat
produkujemy duza ilosc nasyconych KT. Te tendencje sa szkodliwe dla
zdrowia. DO eliminujac jeden ze szkodliwych czynnikow powoduje niestety
eskalacje innego. Chociaz dla 70% ludzi jest to zdrowotnie obojetne, a
moze byc dla czesci z nich pozyteczne, dlapozostalych 30% bedzie
szkodliwe.
> Potwierdza to moje przypuszczenie, że nie wszyscy są przystosowani do DO.
> Może teoria diety związanej z grupą krwi jest s3uszna?
To nie jest takie proste.
> Z drugiej jednak strony powtarzam, ze dieta bogatot3uszczowa, nie oznacza
> wcale DO. Do tego jeszcze trzeba ograniczyć weglowodany i kontrolować
> bia3ka.
> Jeżeli chodzi o sprawy cholesterolowe i miażdżycowe to trzeba analizować
> stosunek LDL do ogólnego. i również poziom triglicerydów. Wg
> Kwaśniewskiego, przy odpowiednich proporcjach miażdżyca jest chemicznie
> niemożliwa. Mnie na DO triglicerydy,ogólny cholesterol i HDL się obniży3.
>
> Jacenty
> PS. Dziękuję za te rzeczowe wyjaśnienia. Nie myśl że chcę Cię do czego
> kolwiek przekonywać. To raczej ja szukam odpowiedzi na ciągle nurtujące mnie
> i innych optymalnych pytania.
>
Sam przeszedlem przez wegetarianizm i znam jego pozyteczne skutki. Daleki
jestem jednak od propagowania go jako panaceum na wszelkie choroby, w
ogole daleki jestem do propagowania jakiejkolwiek drastycznej diety.
Rezim kaloryczny i odpowiednie proporcje weglowodanow, bialek i tluszczow
calkowicie wystarcza dla przecietnego czlowieka. Stosowane przez Hindusow
i w zen okresowe glodowki, trwajace nawet ponad tydzien z przyjmowaniem
jedynie plynow z minimalnym udzialem weglowodanow (niedosladzne i
nieklarowane soki owocowe w minimalnej ilosci, szklanka dwie dziennie,
plus duzo wody) zostaly sprawdzone w doswiadczeniach na zwierzetach. Tak
glodowka potwierdza w tych badaniach wydluzenie zycia i latwiejsze
zwalcznie chorob nowotworowych. Ilu ludzi skolonnych bedzie ja stosowac?
Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.
|