Data: 2003-12-28 18:49:31
Temat: Re: Geopolityka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patix" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bsn6f5$qrb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> eTaTa wrote in message ...
masaż nie masaż
Patix na wrotkach....
Dasz się lubić :-)))
Czy ja mówiłem coś o miłości? :-)))
> >Moje pytanie nadal brzmi: Po co ingerować w nieuniknione procesy?
> >Komu za to... i właściwie co?
> >
> >ett
> >
> >Czyli jaki interes, w tym?
> >
> >I Czy można być tak ślepym i głupim?
>
> dobre ! :))))))))))))
> to po kiego ingerujesz ???? :))))))))))))
Po zielonego grzyba. niemam pojęcia?
Słuszę te Twoje stuki i puki.
Aż czaszka pęka. :))
Nie Ty jeden.
jaki więc jest proces ... zajebania etaty?
Wiem! Nie tak drastycznie - sepuku wystarczy.
PaT. Jeśli mam do Cię zaufanie, to poddałem się twej woli.
O to, sponiewiralstwo, chodziło?
Akt?
No więc sorry, bez aktu jestem.
Albo jestem, nie w tym, akcie. Sorki.
> czy mozna miec pretensje do plynu,
> ze przy wzroscie szybkosci przeplywu
> z laminarnego przechodzi w turbulentny ?
Można. Cel przejścia.
> czy uczestnik experymnetu Z. wystepujacy
> w roli rzadzacego jest w jakikolwiek
> sposob w innej sytuacji od rzadzoneg ?
Rżnie jak leci. Kobiety i dzieci. Chłopczyków.
> toc obaj sa marionetkami w krecacym sie wirze
A wydaje się, że nie.
:-))
> czy meczona komorka miesniowa/naskorka
> powinna miec pretensje do organizmu ?
> organizm jest przeciez zalezny od spolecznosci ,
> a spoleczenstwo ??? - przeciez nie poniewiera
> ludzmi dla kaprysu zaszkodzenia komorce
Wydaje się że nie
Banał. A jednak.
Załóżmy więc tak... (aż mdli)
że komorki chcą egzystować,
tak i też, tak.
Weż pierwszego lepszego chorego.
> pozdrawiam
> patix
Pewnie tak, a nawet w to wierze :-)
> ps.
> zawze lubilem wchodzi do szalejacego
> sztormowego morza - przewaracajace
> sie fale - kipiel - samo zycie :)))))))))
No właśnie :-))
Skapceniałem, ale się dźwignę :-))
ett
|