W dniu 2018-12-09 o 22:03, pinokio pisze:

>
> Co to za chamstwo, aby prawo federacji państw miało _pierwszeństwo_
> przed prawem państwa!

To jest po to, gdyby jakiś kretyn dorwał się w jakimś federacyjnym
państwie do władzy i np. wprowadził przepisy, że lanie żony i dzieci
jest legalne.
Po pierwsze, bita żona i dzieci mają gdzie się zwrócić po pomoc.
Po drugie, groźba wyrzucenia takiego państwa z federacji (za
nieprzestrzeganie DOBROWOLNYCH umów, które zawarło przystępując do
federacji) skutecznie zniechęca (w mniejszym lub większym stopniu)
satrapów do wprowadzania debilnych przepisów, bo stracą korzyści z bycia
w federacji i społeczeństwo może się na takiego satrapę poważnie
wkurwić. Nic tak nie motywuje społeczeństwa do wypierdolenia rządzących
satrapów, jak wizja uderzenia po kieszeni.

Prawdopodobieństwo, że we wszystkich państwach federacyjnych
jednocześnie będą rządzić dyktatorzy i w ramach tej federacji się
dogadają, jest niewielkie. Dlatego przynależność danego państwa do
federacji jest korzystne dla obywateli takiego państwa. Federacja zanim
wywali z federacji państwo rządzone przez dyktatora, przynajmniej
spróbuje takiego dyktatora przywołać do porządku.

Obecnie możesz to zaobserwować na własne oczy.

Ja pierdolę... dorosły człowiek, a nie ogarnia elementarnych podstaw i
trzeba mu takie rzeczy tłumaczyć...

Jest jeszcze coś, czego nie rozumiesz?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr