Data: 2004-03-17 15:25:32
Temat: Re: Gestalt
Od: "Hubert Kulik" <h...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
:Mario:. <d...@o...pl> napisał(a):
>
> > zwiazku z tym przezywam w tej chwili... (np. jestem wściekły na nią).
> > oczywiscie, mozna zając się tym bardziej analitycznie- nie ma zakazu ;)
> > chyba , ze jest się gestaltowskim ortodoksem ;)
>
> Chcialem zauwazyc ze w terapi analitycznej rowniez zajmujemy sie
> emocjami ktore pojawiaja sie tu i teraz! Nawet to jest glowne zalozenie, a
> pisal o tym ojciec analizy - sam Freud. "uczucia przeniesienia sa glownym
> narzedziem psychoanalizy" ("Wstep do psychoanalizy"). Dodam ze uczuciami
> przeniesienia, sa uczucia ktore pojawija sie w sesji terapeutycznej glownie
> do osoby terapeuty. Pojawia sie np. przniesiona zlosc z matki na terapeutke
> skutkiem tego sa sie silne (nieraz bardzo) emocje i tym zajmuje sie
> psychoanaliza. Nie wiem skad osad, ze terapia analityczna jest suchym
> roztrzasaniem teoretycznym, przezyc dawnych! Tak nie jest! Terapia
> analityczna zajmuje sie "praca na emocjach".
>
> pozdrawiam
>
>
Przypuszczam, ze sprawa koncentracji na terazniejszosci i samoswiadomosci
musiala miec jednak znaczenie w czasach tworzenia terapii gestalt. Wiecej
moze na ten temat napisze, gdy za tydzien bede czytal autobiograficzna
ksiazke Perlsa (tworcy terapii gestalt). Roznorodnosc kierunkow ma moim
zdaniem swoje znaczenie. Rozne sa zaburzenia, potrzeby, osobowosci,
preferencje. Moj trener gestaltysta stwierdzil np, ze pewne zaburzenia mozna
szybciej wyleczyc w gestalt, ale sa tez pewne glebsze, ktorych w gestalt ani
rusz i tylko podejscia psychodynamiczne moga pomoc. To potwierdzila inna
prowadzaca w ramach szkoly, ktora w terapii indywidualnej przestawila sie z
czasem z gestalt na psychodynamiczna.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|