Strona główna Grupy pl.rec.uroda Gigantyczne szkła w okularach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gigantyczne szkła w okularach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-11-13 15:11:14

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers wrote:
(...)
> znam kilka
> osób, na czele z sobą i TŻ, które szkieł kontaktowych nie noszą między innymi
> dlatego, że nigdy zadowalająco nie opanowały ich zakładania i zdejmowania. A
> reszta tego "między innymi" to paskudny dyskomfort i niemożność
> przyzwyczajenia się do szkieł, mimo wielokrotnych prób (przynajmniej w
> przypadku TŻ, ja wymiękłam dość szybko).

Dodam jeszcze, że w przypadku krótkowidztwa zalecane jest
"gimnastykowanie oka" i używanie gołego oka, czyli zdejmowanie okularów,
kiedy nie są niezbędne. Inne szkła potrzebne są do pracy, inne do
chodzenia. Dodatkowo - alergicy, których jest coraz wiecej, często
nie mogą nosić szkieł kontaktowych. Oczywiscie, to nie dyskwalifikuje
takich szkieł, ale polecanie ich jako generalnego zamiennika okularów to
(delikatnie mówiąc) nieporozumienie.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-11-13 17:33:19

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora


Jolanta Pers napisał(a):
> Może wreszcie dotrze do Twojego móżdżku, że SZKŁA NAPRAWDĘ NIE SĄ DLA
> WSZYSTKICH!?

No oczywiście, za to SOCZEWKI kontaktowe - i owszem :-)

> (Wiem, marnuję czas.)

Racja, zwłaszcza ze strasznie się denerwujesz - te inwektywy o
móżdżku, te wykrzykopytajniki... Opanuj się, weź coś na
uspokojenie, nie znęcaj się tak nad swoim organizmem. Może powinnaś
jednak zacząć nosić te soczewki, one naprawdę poprawiają widzenie
i nie tylko...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-11-13 17:48:40

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-13 18:33:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *i...@w...pl* skreślił te oto słowa:

> Jolanta Pers napisał(a):
>> Może wreszcie dotrze do Twojego móżdżku, że SZKŁA NAPRAWDĘ NIE SĄ DLA
>> WSZYSTKICH!?
>
> No oczywiście, za to SOCZEWKI kontaktowe - i owszem :-)

Idź i poszerz sobie chociaż zakres słownictwa, bo na inna wiedze to chyba
za późno...


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-11-13 18:40:49

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1163439198.965275.93830@m7g2000cwm.googlegroups
.com...
> No oczywiście, za to SOCZEWKI kontaktowe - i owszem :-)

Uwaga, trudne słowo: "synonim".

>Racja, zwłaszcza ze strasznie się denerwujesz - te inwektywy o
>móżdżku, te wykrzykopytajniki... Opanuj się, weź coś na
>uspokojenie, nie znęcaj się tak nad swoim organizmem. Może powinnaś
>jednak zacząć nosić te soczewki, one naprawdę poprawiają widzenie
>i nie tylko...

Nie poradzę nic na to, że drażnią mnie plątające się Usenecie uosobienia
tępoty, które udzielają idiotycznych (i nie na temat, a potencjalnie
niebezpiecznych) rad, nie potrafią się podpisać nawet trzema krzyżykami,
przez ileś miesięcy nie potrafią poprawnie skonfigurować czytnika i ogólnie
obsysają.

--
JoP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-11-13 19:19:58

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):

> dlatego, że szkła sens mają np. na basenie lub na koncercie, gdzie
> ciężko się podskakuje w okularach, a bez z drugiej strony ni cholery nie
> widać.

Narty. Śnieg między okularami i goglami jest strasznie uciążliwy.
A poza tym też podobno wyglądam lepiej w okularach.
Wadę mam masakryczną a szkła jakoś mi zawsze dobierali, mimo, że
pozornie to denka od butelek. Tyle, że ja mam -6 i +2 (naraz, w
cylindrze) a zrobić cienkie minusy jest zdaje się znacznie łatwiej niż
plusy.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-11-13 20:02:41

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Carrie <c...@w...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Sun, 12 Nov 2006 21:14:41 +0000 (UTC), Małgorzata Krzyżaniak
wydukał(a) nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Z silikonowymi noskami. Generalnie bardzo polecam oprawki od Fielmanna
> http://www.fielmann.pl/ - noszę od chyba 6 lat, są lekkie, wygodne i nie
> gniotą mi nosa.

Ja mam Pierre Cardin 8-) Podobają mi się bardzo i chyba pasują do
twarzy, ale te noski... Z poprzednimi okularami miałam ten sam
problem, chociaż i kształt oprawek, i ciężar miały inny. Może mam
jakoś dziwacznie ustawione położenie uszu i nosa, że ciężar okularów
spada na nos, a nie rozkłada się równomiernie...? Albo skórę na nosie
taką wrażliwą i podatną na czerwienienie. Wystarczy doba bez okularów
i nie mam żadnych śladów po noskach, ale soczewek na stałe nie chcę
nosić z różnych powodów, przynajmniej na razie.

A w adresach na stronie Fielmanna nie ma Warszawy :(

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-11-13 20:06:48

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Mon, 13 Nov 2006 21:02:41 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <c...@w...epf.pl> i powiedziała:

> A w adresach na stronie Fielmanna nie ma Warszawy :(

No niestety.

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-11-14 01:06:34

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 13 Nov 2006 21:02:41 +0100, Carrie sącząc kawkę,
wyklepał(a)::

> Ja mam Pierre Cardin 8-) Podobają mi się bardzo i chyba pasują do
> twarzy, ale te noski... Z poprzednimi okularami miałam ten sam
> problem, chociaż i kształt oprawek, i ciężar miały inny. Może mam
> jakoś dziwacznie ustawione położenie uszu i nosa, że ciężar okularów
> spada na nos, a nie rozkłada się równomiernie...? Albo skórę na nosie
> taką wrażliwą i podatną na czerwienienie. Wystarczy doba bez okularów
> i nie mam żadnych śladów po noskach, ale soczewek na stałe nie chcę
> nosić z różnych powodów, przynajmniej na razie.

A może masz po prostu źle ustawione noski? Pierre czy nie Pierre, a
noski trzeba i tak ustawiać :) Bo każdy nos jest inny, a noski
uniwersalne. Zdarzyło mi się nie raz, nie dwa wracać do optyka na
ustawienie nosków, choć Pierre'a nigdy na mym chwalebnym organie
węchowym nie nosiłam. Wiem jedno: z jednej strony mam ten organ bardziej
niż z drugiej. Niezauważalne to dla postronnych, ale dla nosków
nieobojętne.
Druga sprawa: jeśli noski zostawiają Ci ślady na nosku,
to możesz mieć za słabo zagięte zauszniki i po prostu okulary Ci
zjeżdżają, osiadając całym swoim (niewielkim) ciężarem na nosie
właśnie. To też się reguluje. Zamiast podejrzewać się o jakieś
defekty anatomiczne, trzeba by się raczej skupić na samych okularach ;)
Ranga Pierra nie niweluje ewentualnej potrzeby wyregulowania :)
Z oprawkami jest jak ze stanikiem. Musisz w nich poskakać, pokręcić
się i jeszcze stanąć na rzęsach, żeby wiedzieć, że na pewno dobrze
leżą i nie będą Ci ani zjeżdżać, ani podjeżdżać. Dobrze
uregulowane oprawki to takie, o których istnieniu zapominasz.

Krusz.
okularnica - kałamarnica
--
Kruszyna
ręcznie robione co nieco - http://manufakturka.pl
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-11-14 10:55:08

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: Carrie <c...@w...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Tue, 14 Nov 2006 02:06:34 +0100, Kruszyzna wydukał(a)
nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> A może masz po prostu źle ustawione noski? Pierre czy nie Pierre,

Ekhm, nie chciałam, żeby to zabrzmiało jak chwalenie się - po prostu
oprawki z takim podpisem były dostępne w salonie optycznym i wydały mi
się ładne... Cena przeciętna :)

> noski trzeba i tak ustawiać :) Bo każdy nos jest inny, a noski
> uniwersalne. Zdarzyło mi się nie raz, nie dwa wracać do optyka na
> ustawienie nosków,

Też prosiłam o ustawienie i zmieniali to kilka razy, więc albo się nie
znali, albo przyczyna tkwi gdzie indziej.

> choć Pierre'a nigdy na mym chwalebnym organie
> węchowym nie nosiłam. Wiem jedno: z jednej strony mam ten organ bardziej
> niż z drugiej.

:)

> Druga sprawa: jeśli noski zostawiają Ci ślady na nosku,
> to możesz mieć za słabo zagięte zauszniki i po prostu okulary Ci
> zjeżdżają, osiadając całym swoim (niewielkim) ciężarem na nosie
> właśnie. To też się reguluje.

Spróbuję przygiąć zauszniki. W starych okularach miałam je zagięte i
jeszcze wygięte dziwnie - bo mam niesymetryczne brwi i wydawało mi
się, że okulary na twarzy wyglądają krzywo - a noskom to i tak nie
pomogło. Ale nie traćmy nadziei :)

> Z oprawkami jest jak ze stanikiem. Musisz w nich poskakać, pokręcić
> się i jeszcze stanąć na rzęsach, żeby wiedzieć, że na pewno dobrze
> leżą i nie będą Ci ani zjeżdżać, ani podjeżdżać. Dobrze
> uregulowane oprawki to takie, o których istnieniu zapominasz.

Szkoda, że optycy, do których z tym chodziłam, nie mieli takiego
podejścia :/

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-11-14 15:02:53

Temat: Re: Gigantyczne szkła w okularach
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Carrie <c...@w...epf.pl> napisał(a):

> Ekhm, nie chciałam, żeby to zabrzmiało jak chwalenie się - po prostu
> oprawki z takim podpisem były dostępne w salonie optycznym i wydały mi
> się ładne... Cena przeciętna :)

Pierre Cardin, to, pardon my Klatchian, taka marka prostytycyjna, tzn.
widnieje na każdym produkcie, którego producent jest skłonny za to zapłacić
(czasem mam wrażenie, że "co łaska"), od perfum przez zapalniczki po kible.

Co nie zmienia faktu, że niektóre oprawki z tym logo, istotnie, są ładne,
chagiewu, kto to produkuje, tak czy inaczej (jak z prawie wszystkim).

--
JoP, usiłująca od dawna pozbyć się obciachowego napisu "VOGUE" ze skądinąd
ładnych okularów

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

EGIPT sharm el sheikh
Moje zakupy
Pomoc Kobiet, mile widziana :-)
Cast "Al-Bandaluz"
Jaki krem z filtrem?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »