XL wrote:
> Dnia Fri, 23 Oct 2009 10:43:03 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > W jakich szcz�liwych krajach, cz�owiek szcz�liwy �yj�cy zgodnie ze
> > sob� si� rozwija, a je�li on jest w swoich cz�owiecze�stwie
> > niszczony , tak te� dany kraj upada, tak wi�c rzeczywi�cie Polska jest
> > takim dziwnym krajem , gdzie ludzie nie�wiadomi siebie, zak�adaj�
> > sobie chomonto i w racji wy�szego dobra wsadzaj� sobie wid�y w oczy, a
> > kraj �lepych i poranionych jest krajem chorym i upadaj�cym. Zawsze jak
> > wraca�em z innych kraj�w do polski mia�em wra�enie , �e na jaki�
> > oddzia� z ob�o�nie chorymi wje�dzam.
>
> Wypisz, wymaluj - Zygmu� Korczy�ski w "Nad Niemnem". Ale forsa "miejscowa",
> ta od rodzic�w, za kt�r� m�g� w szcz�liwych krajach przebywa�, ju�
bardzo
> mu smakowa�a...
> --
>
> Ikselka.

A nie pomyślałaś o tym, że forsa to smakuje burakom i projekcja tu
jest, bo artystów obchodzą raczej wartości, ale tu jest ten moment gdy
człowiek nie powinien dążyć do szczęścia, a być poświęceniem dla masy,
no z masy nic dobrego nie wynika. Gombrowicz te momenty w polskiej
literaturze opisuje, że naglę została mu wbita szpicruta w łydkę i
wszyscy uzbrojeni w szpicruty zamkneli się w piwnicy i ktokolwiek
chciał się wyłamać, to dostawał szpitrutą, tak opisał mit stadny gdzie
stadko jest ważniejsze od człowieka i dokonuje na nim gwałtu, ale on
dał receptę,'' gdyż dość życia zesztywniałymi mitami zamiast ojczyzny
nich synczyzne zobaczę'' bo jak człowiek się rozwija, to kraj się
rozwija ,a jak oddamy się poświęceniu siebie dla mitologi narodowej ,
to nierozwijając siebie niszczymy kraj.
I niestety to widać , widły w oczy skrzywioną demagogią polacy
uwielbiają sobie wsadzać i co widzimy, upadający, nieludzki, chory
kraj.