Data: 2012-03-24 20:30:10
Temat: Re: Globuś coś dla Ciebie... ;)
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jkkqqb$i9m$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:jkkl10$dbq$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "malkontent" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jkkhvq$hr8$...@m...internetia.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:jkkchn$4fh$1@node2.news.atman.pl...
>> ...
>>> A- w takim razie dziękuję za dobrą radę. Podziwiam- takie to
>>> bezinteresowne
>>> :-)))
>> to już przestań podziwiać
>> tylko weź przykład i zacznij działać :))))
>> ===============================================
>> Problem z dobrymi radami jest taki, że to są Twoje sposoby, na moje
>> życie. I wiesz- Ty możesz tych rad mieć nieskończenie wiele, ale ja mam
>> tylko jedno życie
>
> teraz to juz nawet nie chIronizujesz ale Kalinizujesz :)))
> Pouczasz wszystkich we wszystkim
Trudno dyskutować z kimś, kto pisze nieprawdę. Zdanie "Pouczasz wszystkich
we wszystkim " z powodów oczywistych jest fałszywe. Możemy doszukiwać się
potocznego znaczenia- tyle, że to już jest magiel.
Co tu mamy? Udzieliłeś mi rady- w mojej opinii jednocześnie podlizując się
Ewie i Paulince. No niech Ci idzie na zdrowie. Napiszę więcej- może i ta
porada dla mnie ma rzeczywiście z_Twojego_punktu_widzenia sporą wartość.
Zauważyłem tylko- że to Twój sposób na moje życie. A Ty odpisałeś:
>a najdrobniejszą
> uwagę ( nawet żartem ) na swój temat rozdmuchujesz
> do granic absurdu i interpretujesz jako agrsje/ingerencje ?
> To jest grupa dyskusyjna - chesz dyskutować
> dsykutuj - nie chcesz nie dyskutuj - ale nie rób
> z siebie ofiary - bo to IMO chyba niewypada ?
Przepraszam Cię- ale w moim odbiorze to, co napisałeś- stało się niesmaczne
wręcz. Po pierwsze- niczego nie rozdmuchałem- to Twoja interpretacja. A
raczej nadinterpretacja- podobnie jak reszta: ani też dla mnie Twoje
zachowanie nie jest agresywne- choć rzeczywiście uznałem za ingerencyjne.
Grzecznie- jak mniemam- napisałem Ci o tym. Nie przypominam sobie także,
abym Ciebie w czymś pouczał- czy jesteś w stanie wskazać mi przykład
pouczania kogoś na tej grupie, który jest w Twojej opinii szczególnie
rażący- skoro pouczam wszystkich we wszystkim? Poza Redartem- niczego
takiego IMO nie znajdziesz. Tyle, że to między nami działa w dwie strony.
Dziękuję Ci także za lekcję tego, co mi tu wypada, a co nie. No ale wiesz-
najgorsze to te nieproszone rady...
--
Chiron
|