Data: 2010-10-15 21:03:16
Temat: Re: Głosy o północy.
Od: Neet <5...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
KLER JESTEŚ TAM, JESTEŚ TAM KLER OBIERZ..KLER WIDZIAŁEM GO ,WIDZIAŁEM
MORDERCE, KLER ON TU JEST, ZAMORDOWAŁ MOJEGO OJCA....Rozpoznałem go,
widziałem jego twarz, jest po drugiej stronie ulicy, schował się w
bibliotece studenckiej, ON TERAZ CHCE ZABIĆ MNIE, PRZYSZEDŁ PO
MNIE...JA NIE CHCĘ UMIERAJĆ KLER JA NIE CHCE
UMIERAĆ.....AAAA.......prze.... och..przepraszam Kler, wydawało mi się
że to ON, pomyliłem się, to brzmi dziwnie...przepraszam, miałem zły
sen, przepraszam ciebie Kler, spotkamy się w weekend to ci wszystko
wytłumacze i chce ci coś jeszcze powiedzieć ważnego...dowidzenia
Kler.....kocham cię...Kler kocham cię. ....
|