« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-01 18:34:06
Temat: Golonka w/g Wladyslawa LosaZrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
Była pysznościowa.
Polecam wszystkim.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-05 00:29:10
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa Losa> Zrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
> http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
> Była pysznościowa.
====
Mam małe, ale, niestety, nie złośliwe, pytanie: czy udało ci się zrobić
kiedyś niesmaczną golonkę? Bo mi tylko jeden raz w życiu, jakieś 20 lat
temu. I to na własne życzenie (piekłem ją podlewając dwiema(! :) butelkami
mocnego piwa - gorzka była nie do opisania).
Golonka jest tak "pysznoścowa", że trudno ją zbabrać. Pewnie dlatego jest na
nią setki przepisów - i niemal każdy wspaniały.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 08:34:01
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa Losa> > Zrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
> > http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
> > Była pysznościowa.
> ====
> Mam małe, ale, niestety, nie złośliwe, pytanie: czy udało ci się zrobić
> kiedyś niesmaczną golonkę? Bo mi tylko jeden raz w życiu, jakieś 20 lat
> temu. I to na własne życzenie (piekłem ją podlewając dwiema(! :) butelkami
> mocnego piwa - gorzka była nie do opisania).
> Golonka jest tak "pysznoścowa", że trudno ją zbabrać. Pewnie dlatego jest na
> nią setki przepisów - i niemal każdy wspaniały.
>
> waldek
> ====
>
Noo, mnie też się kiedyś udało golonkę tak spieprzyć, że zniechęciłam się do
jej przyżądzania na wiele lat. Tamto moje nieudane dzieło to była golonka
gotowana, ale już nie pamiętam z czym, a gotowałam ją, bo było to na wakacjach
i miałam tam tylko jednopalnikową maszynkę elektryczną. Fuj, fuj, ale mój mąż i
tak ją zjadł.
Pozdrowionka - Agnieszka.
P.S. Joanno, a jak Ci poszło z nacinaniem?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 08:36:06
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa Losa
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btaav4$ot3$1@inews.gazeta.pl...
> > Zrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
> > http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
> > Była pysznościowa.
> ====
> Mam małe, ale, niestety, nie złośliwe, pytanie: czy udało ci się zrobić
> kiedyś niesmaczną golonkę?
No może nie całą... ale jak się wysuszy skórę do konsystencji podeszwy, to
można to uznać za zbabranie... udało mi się tak kiedyś zrobić i potem długo
nie robiłam...
I jeszcze kiedyś kupiłam peklowaną golonkę i to też była porażka...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 08:40:33
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa Losa
Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b9.000005e5.3ff92179@newsgate.onet.pl...
> P.S. Joanno, a jak Ci poszło z nacinaniem?
Bezboleśnie... Golonkę wcześniej obgotowałam :-)))) i miałam wywar na pyszną
pomidorową zupę :-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 17:25:01
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa LosaMessage-ID<news:bt1p34$cub$1@news.onet.pl>
osóbki mieniącej się
_Joanna Duszczyńska_ z adresu <j...@p...onet.pl> wyświetla:
> Zrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
> http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
> Była pysznościowa.
> Polecam wszystkim.
Brzmi nieźle a czy może to być gęsi smalec?
--
..::*Kameljanda*::..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 18:08:47
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa LosaIn article <btc7cc$ef6$2@nemesis.news.tpi.pl>, ..::*Kameljanda*::..
<k...@s...gazeta.pl.invalid> wrote:
> Message-ID<news:bt1p34$cub$1@news.onet.pl>
> osóbki mieniącej się
> _Joanna Duszczyńska_ z adresu <j...@p...onet.pl> wyświetla:
>
> > Zrobiłam golonkę na którą przepis podawał prawie 5 lat temu Władysław
> > http://minilien.com/?RNwW4wE0Ga
> > Była pysznościowa.
> > Polecam wszystkim.
>
> Brzmi nieźle a czy może to być gęsi smalec?
Pewnie może. Spróbuja jak Ci wyjdzie. Dodaj jeszcze czosnku i możesz
to nazwać "golonką bawarską po żydowsku" ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 19:15:07
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa Losa
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:050120041908478099%wlalos@onet.pl...
>
> Pewnie może. Spróbuja jak Ci wyjdzie. Dodaj jeszcze czosnku i możesz
> to nazwać "golonką bawarską po żydowsku" ;-)
A propos "golonki po żydowsku"...
Fakt autentyczny ;-)
Mój mąż widział kiedyś w menu pewnej restauracji "schabowe po żydowsku"...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 19:18:26
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa LosaOn Mon, 5 Jan 2004 20:15:07 +0100, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:050120041908478099%wlalos@onet.pl...
>>
>> Pewnie mo?e. Spróbuja jak Ci wyjdzie. Dodaj jeszcze czosnku i mo?esz
>> to nazwa? "golonk? bawarsk? po ?ydowsku" ;-)
>
>A propos "golonki po ?ydowsku"...
>Fakt autentyczny ;-)
>Mój m?? widzia? kiedy? w menu pewnej restauracji "schabowe po ?ydowsku"...
piekne...a dylemat zydowski? to darmowa szynka. tak w gazecie u
nas stalo, to nie moje ;)
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 19:58:12
Temat: Re: Golonka w/g Wladyslawa LosaIn article <btccv4$4mu$1@news.onet.pl>, Joanna Duszczyńska
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:050120041908478099%wlalos@onet.pl...
> >
> > Pewnie może. Spróbuja jak Ci wyjdzie. Dodaj jeszcze czosnku i możesz
> > to nazwać "golonką bawarską po żydowsku" ;-)
>
> A propos "golonki po żydowsku"...
Ktoś się niedawno pytał o właściwą wielkość takiej golonki. Oczywiście
powinna być to spora golonka tylna. Kiedyś gdy goszczono mnie na koszt
rządu bawarskiego w klasztorze Andechs (wtajemniczeni wiedzą o co
chodzi ;-) ) podano nam połówki pieczonych golonek tak duże, że nie
dałem rady takiej połówki zjeść. Do tego była tylko najprostsza
"Kartoffelsalat" i ciemne piwo w litrowych miarach.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |