Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-12-11 19:24:28

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:17zzkya1k0kak.dlg@markowy.serwer...
> Cześć Panslavista
> Tue, 11 Dec 2007 07:53:56 +0100 napisałeś:
>
>>> Ja nie znam nikogo w Polsce, kto
>>> by się jeszcze męczył z czajnikiem gazowym.
>>
>> Ja używam. Te elektryczne śmierdzą. Mimo wody z filtra RO.
>
> bzdura.
> ja mam metalowy czajnik bez spirali w wodzie, wode ogrzewa stalowa stopka
> (dno czajnika) i nie bardzo wiem co by tu moglo smierdziec?
> --
> Pozdrawiam,

Mam nowy z blachy nierdzewki 18/10, ale dno ALU. Fantastycznie szybko
gotuje na kiepskim mazowieckim gazie. Zaleta: nawet gdy gazu i prądu braknie
zawsze można pare patyczków i szyszek nazbierać i też się da ugotować...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-12-11 20:13:48

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.

A co sąsiedzi na to?
Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
Podzielniki ciepła też oszukujesz?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-12-11 20:18:40

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sweeroos pisze:
>> No wlasnie, a ja mam pytanie ??
>>
>> Kiedys z pewnym gosciem robilem polemike na temat mocy czajnika
>> Ja uważam im więkasz moc tym szybciej i taniej
>> a on sie upiera za jak mniejsza moc to taniej bo mniejsza moc
>>
>> bez sensu
>>
>> Paweł
>>
> Masz 100% racji. Im większa moc - tym taniej.

To też nie jest prawda dla 220V napięcia i stałej mocy.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-12-11 20:21:44

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek pisze:
> Cześć Maciej Bojko
> Tue, 11 Dec 2007 00:45:52 +0100 napisałeś:
>
>>> wszyscy maja czajniki elektryczne.
>> Oczywiście, po prostu tak wygodniej.
>
> dodam jeszcze, ze bezpieczniej - automat w pore wyłączy czajnik.
> no i faktycznie bardzo szybko - czajniki maja po 3-3,1kW wiec trwa to
> chwilke.

1-2 z groszami to widziałem, jaki ma 3?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-12-11 20:24:09

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz pisze:
> On Mon, 10 Dec 2007 11:03:21 +0100, WW wrote:
>
>> Czy może ktoś to analizował ?.
>> Czy taniej jest zagotować wodę na kuchence
>> gazowej, czy w czajniku elektrycznym?
>
> Taniej na kuchence gazowej. DUZO bezpieczniej i wygodniej w czajniku.
> Wybor nalezy do Ciebie:)

Bzdura!!!
Jak wysiądzie blaszka termostatu to i chałupa pójdzie z dymem.
Wiem bo ... w porę wyłączyłem.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-12-11 20:37:24

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista pisze:
> Aicha napisał(a):
>
>> Użytkownik "JW" napisał:
>>
>>> To tak jakbys wdawal sie w polemike czy oplacalniej jest przelac
>>> litr wody do garnka otwierając kran na 4 sekundy, ale za to pełna
>>> para, czy na 20 minut spokojnym ciurkiem - caly czas bedzie to litr,
>>> za ktory zaplacisz.
>> Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>
> Srakę z kibla też tak spłukujesz? Stoisz nad klopem pół dnia i patrzysz, czy
> już spłynęła? Nie prościej byłoby pierdolnąć się z wiadrem do rzeki?
>
> Chryste Panie! Podaj nr konta, to zrobimy grupową ściepę i zafundujemy ci z
> kilka m3 wody. Będziesz mogła nawet Bartka wtedy podlewać...
>
>
>

O KURWA JAK MOZNA SRAKE SPLUKIVAC W KIBLU ! TO PRZECIEż TAKIE
MARNOTRACTWO - JA I IXELKA TO SRAMY SE DO RYJA I ZJADAMY

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-12-11 20:38:09

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz pisze:
> On Mon, 10 Dec 2007 23:19:59 +0100, Aicha wrote:
>
>> Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>
> I Ty sie tak otwarcie do tego przyznajesz? Przeciez to jest
> kradziez... I za te wode ktos placi, zazwyczaj wszyscy solidarnie...
>

TWOJEJ STAREJ PLACI SIE ZA SEX DAJąC JEJ WOREK KTóRY ZAWIERA KILOGRAM CEBóLI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-12-11 20:39:17

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista pisze:
> Panslavista napisał(a):
>
>> Panslavista pisze:
>>> WW napisał(a):
>>>
>>>> Oto jest pytanie :-P
>>>>
>>>> Czy może ktoś to analizował ?.
>>>> Czy taniej jest zagotować wodę na kuchence
>>>> gazowej, czy w czajniku elektrycznym?
>>> Ikselka robi często anal-lizy... Jej spytaj.
>>>
>>>
>>
>> ikselka miała wypadek, przeżyła :(((
>
> Zamiast wibratora wpierdoliła sobie malaxer do sralni?
>
>

USZKODZIłA BETONIARKE JAK GOTOWAłA CEBóLE BO BETONIARA óTKWIłA JEJ
MIęDZY ZWIERACZAMI !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-12-11 20:40:00

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@m...com pisze:
> A po co wódę chcesz gotowac?:D
>

A do kogo twoja żona po kryjomu pisze esemesy ?

odpowiedź ?
- HUJ CIE TO OBHODZI !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-12-11 20:55:38

Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Od: "! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ !" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> Aicha pisze:
> > Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>
> A co sąsiedzi na to?
> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
> pozdr. Jerzy

twoja stara cię oszukuje i muwi że twojego łolkmena firmy kamasonix
porwali kosmici a tak na prawde to sprzedała je za pojary żólom
niestety już nie działał bo był zalepiony spermą więc musiała na dodatek
każdemu opciągnąć huja a przy wytrusku wkładać im palce do dupy
stymulując prostate a potem tego palce oplizać

--
! GÓRILLÓGA ! LÓGÓNDA ! PÓLESKIEGO ! INTERNETÓ !
! MAGJISTER ! INRZÓNIER ! DÓKTÓR ! ARNÓLD !
! PRAVJE ! PRÓZÓDÓNT ! RP !
! PÓZDRAVVIAM ! CIE ! ARNÓLDZIE !
! ÓÓ.ÓÓ !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trwalosc kruchych ciasteczek - pytanie
co na obiad ?
wynalazek - pomocy
trzy guny i charakter
XL

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »