| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-12-12 19:35:26
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Janusz pisze:
> On Tue, 11 Dec 2007 21:24:09 +0100, Jerzy Nowak wrote:
>
>>> Taniej na kuchence gazowej. DUZO bezpieczniej i wygodniej w czajniku.
>>> Wybor nalezy do Ciebie:)
>> Bzdura!!!
>> Jak wysiądzie blaszka termostatu to i chałupa pójdzie z dymem.
>> Wiem bo ... w porę wyłączyłem.
>> pozdr. Jerzy
>
> W moim chinskim czajniku za 50zl sa 2 zabezpieczenia. Jedno nie
> zadziala zadziala drugie :) W philipsie sa nawet trzy.
>
> Nie widzilaem czajnika (nawet za 20zl) ktory mialby tylko jedno...
Postęp, proszę pana ma to do siebie, że idzie do przodu i wnosi zmiany.
Kupiony parę lat temu za ciężką kasę Ph... wysiadł (2,2 kW, metalowy
przypominający tradycyjny czajnik) i dobrze, że byłem w domu.
Wprawdzie został zrenowany przeze mnie tym niemniej ostry sprzeciw
małżonki sprawił, że wylądował na pawlaczu a zastąpił go nowy 2,4 kW też
Ph... tyle, że dużo tańszy.
Chcesz go w prezencie?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-12-12 19:58:05
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Jerzy Nowak wrote:
> Marek pisze:
>> Cześć Jerzy Nowak
>> Tue, 11 Dec 2007 21:21:44 +0100 napisałeś:
>>
>>>> no i faktycznie bardzo szybko - czajniki maja po 3-3,1kW wiec trwa to
>>>> chwilke.
>>> 1-2 z groszami to widziałem, jaki ma 3?
>>
>> zdecydowana wiekszosc (w UK) oprocz tych zupelnie tanich, np.:
>> 3kW:
>
> Puk, puk, to jest polska grupa dyskusyjna:
> http://www.skapiec.pl/cat/321-czajniki.html?gclid=CI
TgxO-6o5ACFRMJZwodu1C9wQ
> pozdr. Jerzy
No przecież są tam też czajniki o mocy >=3kW - coś masz z oczami?
Sam zresztą kiedyś takiego 3k Philipsa w pewnym sensie kupiłem. W pewnym
sensie, bo człowiek w sklepie pomylił pudełka i w domu okazało się, że ma
jednak 2400. Się mi nie chciało wymieniać.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-12-12 20:22:52
Temat: gotowanie na parze (was: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?)Cześć Jerzy Nowak
Wed, 12 Dec 2007 20:25:56 +0100 napisałeś:
> Puk, puk, to jest polska grupa dyskusyjna:
no i co?
piszę nie po polsku, czy jak?
--
Pozdrawiam,
Marek
Najmilsza rzecza w Windows jest to, iż on tak po prostu nie zawiesza się,
gdyż najpierw wyswietla okienko i pozwala wcisnać [ OK ].
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-12-12 20:34:48
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Maciej Jastrzębski pisze:
> No przecież są tam też czajniki o mocy >=3kW - coś masz z oczami?
[...]
Fakt, mam coś z oczami.
:-(
W sklepie nigdy takowego nie widziałem.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-12-12 20:35:46
Temat: Re: gotowanie na parzeMarek pisze:
> Cześć Jerzy Nowak
> Wed, 12 Dec 2007 20:25:56 +0100 napisałeś:
>
>> Puk, puk, to jest polska grupa dyskusyjna:
>
> no i co?
> piszę nie po polsku, czy jak?
Odszczekałem.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-12-12 20:46:01
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
> Wprawdzie został zrenowany przeze mnie tym niemniej
Zre...co?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-12-12 20:56:52
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Aicha pisze:
> Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
>
>> Wprawdzie został zrenowany przeze mnie tym niemniej
>
> Zre...co?
Żre? Co?
Zapytaj na php.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-12-12 21:12:04
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
> >> Wprawdzie został zrenowany przeze mnie tym niemniej
> > Zre...co?
> Żre? Co?
> Zapytaj na php.
Renowowany, jeśli już, bardziej pasuje. A co do php - zajrzałam.
Cytuję:
Bardzo ładne słowo "odnowiony"
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-12-12 21:21:57
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Aicha pisze:
> Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
>
>>>> Wprawdzie został zrenowany przeze mnie tym niemniej
>>> Zre...co?
>> Żre? Co?
>> Zapytaj na php.
>
> Renowowany, jeśli już, bardziej pasuje. A co do php - zajrzałam.
Myślisz, że ja go tak na okrągło renuję?
:-)
> Cytuję:
> Bardzo ładne słowo "odnowiony"
To część prawdy, lepiej w moim przypadku rzec zreperowany i odnowiony =
zrenowany.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-12-13 00:09:53
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Użytkownik JW miał niepewny dość wzrok. Prosił o żar, wpatrzony gdzieś w
mrok. Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:
>> Ja uważam im więkasz moc tym szybciej i taniej
>> a on sie upiera za jak mniejsza moc to taniej bo mniejsza moc
>
> Logicznie rzecz biorac zuzycie pradu bedzie takie same. Zeby zagotowac wode
> trzeba dostarczyc okreslona ilosc ciepla do zbiornika. To, czy zrobisz to
> szybko czy wolno nie ma znaczenia. Termostat i tak wylacza grzalke kiedy
> woda osiagnie 100stopni. To tak jakbys wdawal sie w polemike czy oplacalniej
> jest przelac litr wody do garnka otwierając kran na 4 sekundy, ale za to
> pełna para, czy na 20 minut spokojnym ciurkiem - caly czas bedzie to litr,
> za ktory zaplacisz. Oczywiscie jest pewnie jeszcze kupa zmiennych, zaleznie
> od czajnika, ale to pewnie niewielkie roznice. Podsumowujac lepiej wieksza
> moc - bo szybciej, a koszt ten sam.
W ten, przyznam, ze bardzo pomysłowy, sposób wykazałeś, że zużywa się
tyle samo ciepła (pomijając słuszną uwagę Janusza).
Niemniej jednak to ciepło może mieć (i ma) inną cenę w zależności czy
wytworzysz je spalając gaz czy zużywając prąd.
--
Artur Fortuna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |