Data: 2003-10-06 11:56:41
Temat: Re: Gra na odleglosc :(
Od: "=-G-r-i-m-l-o-c-k-=" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> rob to na co masz ochote, jezeli ci na naiej zalezy to pisz do niej, a
moze
> jak zaczynasz zastanawiac sie cvzy pisiac czy nie to juz coraz mniej ci
> zalezy?
> jak twoje zachowanie nie jest naturalne to jak tu mowic o prawidzwym
> uczuciu?
>
Najpierw mowisz, zebym robil na co mam ochote.
A pozniej, swteirdzasz, ze moze jednak mi na niej nie zalezy i nie jestem
stabilny emocjonalnie.
odpowiem Ci, poprostu nie bede namolny i za kazdym razem tylko ja bede
zaczynal temat i zachowywal sie jak egoista.
Chcialbym poczuc, ze jej tez zalezy na mnie.
Za krotko ja znam, zeby to bylo prawdzwie, uczucie, ale mysle o niej wiec
jest to mocne zauroczenie.
Moze kiedys przerodzi sie w milosc, albo nigdy do tego nie dojdzie, to
zalezy od nas.
Jestem zmeczony mysleniem, ktore nie daje zadnych owocow, tylko mnie
uwstecznia. Dlatego zadalem to pytanie na forum, bo chce isc do przodu.
Dziekuje Don Cortino, masz racje, najlepiej postawic sprawe jasno, a nie
siedziec w domu i myslec jakies bzdury.
Taka informacja bedzie ciezka, ale lepiej ja uslyszec, czlowiek szybciej
postawi sie na nogi.
|