« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-30 11:39:59
Temat: Gradówka - co jest grane?Mam trzecią gradówkę w ciągu kilku miesięcy. Zabieg
usunięcia nie jest zbyt przyjemny. Czy ktoś ma doświadczenia
związane z takim problemem ? Chodzi konkretnie o to czy
istnieje sposób na wyeliminowanie tak częstego powstawania
"kulek".
Frankie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-04-30 20:32:21
Temat: Re: Gradówka - co jest grane?W artykule <9cjits$idm$1@news.tpi.pl>, Frankie napisał(a):
> Mam trzecią gradówkę w ciągu kilku miesięcy. Zabieg
> usunięcia nie jest zbyt przyjemny. Czy ktoś ma doświadczenia
> związane z takim problemem ? Chodzi konkretnie o to czy
> istnieje sposób na wyeliminowanie tak częstego powstawania
> "kulek".
Obawiam się, że bez interwencji chirurgicznej się nie obędzie.
Możesz spróbować zastosować ciepłe kompresy, ale afair to
leczeniem z wyboru w przypadku gradówki utrzymującej się dłużej
niż 6 tyg. jest nacięcie i wyłyżeczkowanie lub podanie do wnętrza
gradówki kortykosteroidów.
--
[ e...@i...owg.pl ] [ 608-610-581 ]
[ registered linux user: 205102 ]
[..but the sun is eclipsed by the moon..]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-05-02 10:37:54
Temat: Re: Gradówka - co jest grane?> Mam trzecią gradówkę w ciągu kilku miesięcy. Zabieg
> usunięcia nie jest zbyt przyjemny. Czy ktoś ma doświadczenia
> związane z takim problemem ? Chodzi konkretnie o to czy
> istnieje sposób na wyeliminowanie tak częstego powstawania
> "kulek".
> Frankie.
>
Dwa razy zaliczylam usuwanie gradowki... Pytalam sie okulisty o przyczyne i jak
unikac. Podobno u mnie po prostu zatykaja sie czasem kanaliki na brzegach
powiek, jedyna metoda to dokladne "czyszczenie" tych brzegow podczas
rannego/wieczornego mycia.
Ja juz ze dwa lata mam spokoj. Odpukac! :-)
H.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |