Data: 2002-03-15 18:39:40
Temat: Re: Gradówki - problem
Od: Saanale <S...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 13 Mar 2002 18:36:56 +0100, "atoni" <t...@p...fm> wrote:
>Czy istnieje skuteczny sposób leczenia powtarzaj?cych si? od kilku lat
>gradówek (j?czmieni) ? Kilka razy usuwano w miejscowym oddziale
>okulistycznym, po czym prawie natychmiast pojawia?y si? nast?pne. Z rozmów z
>okulistkami wnioskuj?, ?e nie potrafi? mi pomóc, b?d? przekracza to ich
>poziom leczenia. Krople i ma?ci z antybiotykami ...A j?czmienie nadal mnie
>gn?bi? i coraz bardziej obawiam si? o wzrok zauwa?aj?c pogorszenie widzenia
>po ka?dym stanie zapalnym. Prosz?...Je?li kto? móg?by mi doradzi?...b?d?
>wdzi?czny. :)
Ja mam ten sam problem. Czy robiles sobie badanie
mikrobiologiczne?Czesto w gre wchodzi wredny gronkowiec, z ktorym
trzeba troche powalczyc, zeby klopoty z oczami sie zakonczyly. Ja za 2
tygodnie odbiore druga autoszczepionke. Nie mam pojecia jaki bedzie
efekt, bo z wczesniejszych doswiadczen wynika, ze moj uklad
immunologiczny nie chce wspolpracowac;-(. Mam jednak nadzieje, ze
wszystko sie jakos ulozy. Fakt faktem, ze od pierwszej autoszczepionki
nie pojawila mi sie nowa gradowka, ale mam jeszcze nadal problemy z
cera, zatem sprawa nie jest prosta i jak widac nowa bitwa przede
mna;-). Radze Ci jak najszybciej zrobic badanie posiewu. Pobranie
probki z worka spojowkowego moze skonczyc sie fiaskiem(tak bylo w moim
przypadku-badanie niczego nie wykazalo), ale jezeli masz klopoy z cera
lub zatokami, to warto na to zwrocic uwage, bo zwykle jedno wynika z
drugiego.
Zycze powodzenia!
Saanale
|