> Widzisz.
> Ty sobie jaja robisz z kobiety.
> A przypadki doprowadzenia kobiety do orgazmu w czasie takiego badania
> jednak sie zdarzaja.
> I gdy zglosi sie do prokuratora to juz to nie sa zarty.

wiesz, nie bardzo cie rozumiem... chyba jestes za bardzo pobudzony, wyobraznia
tez swoje robi... wierz mi, badanie per rectum jest NAPRAWDE wazne, czy ci sie
to podoba czy nie - mozesz nazwac takiego lekarza zboczencem, pozwac go do izby
itp , ale tego faktu nie zmienisz - naprawde dobry lekarz jest w stanie
zdiagnozowac dobrze 95% przypadkow bez uciekania sie do usg, tomografii,
rezonansu czy innych kosztownych badan, badajac tylko i wylacznie za pomoca
swoich zmyslow - wzroku, sluchu, dotyku, powonienia (co do zmyslu smaku nie
jestem pewnien :-)... - plus oczywiscie gruntowny wywiad...

> Model "zabawy w doktora" jest w internecie szeroko opisany i
> prezentowany, jak i te z cyklu "przyszla baba do lekarza"
> i mowi ze ja zab boli, a lekarz na to - niech sie Pani rozbierze ..

no tak - za duzo przegladasz stron xxx...

> Zatem nalezy jednak uszanowac i chronic intymnosc pajentow/ pacjentki.
> A nie robic sobie jaj z pogrzebu.

nikt nie robi sobie jaj z zadnego pogrzebu - jedyna wina lekarza bylo w wypadku
badania tego nieszczesnego tetna to, ze nie uprzedzil o tym pacjentki...

pozdrowienia
wesolych swiat

adam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl