W dniu 28.09.2015 o 09:33, Ghost pisze:
>> , bo jałmużna wobec anonimowej osoby to owszem , dobro, poświęcenie
>> swego majątku, ale nie oznacza że kocha się tą osobę
>
> Tu akurat kocha się "ludzi w potrzebie".

Danie jałmużny to owszem dobry uczynek, zwłaszcza gdy wypływa ze
współczucia, ale dokładnie wiem, że ta osoba mimo że dałem jej jałmużnę,
mało dla mnie znaczy. A wiem że inna znaczy bardzo dużo - i to jest miłość.
To jaka jest Twoim zdaniem różnica między wspóczuciem a miłością?