« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-17 11:59:12
Temat: Groch - pilneWitam
Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z paczki ?
Pozdrawiam
Kuba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-17 12:08:19
Temat: Re: Groch - pilnefirma <f...@w...pl> napisał(a):
> Witam
>
> Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z
paczki ?
>
Bez namoczenia bedzie sie raczej dlugo gotowal, ale moczenie nie jest
konieczne.
><eM eL><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 12:09:54
Temat: Re: Groch - pilne
Użytkownik "firma" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kkA2d.287321$vG5.275611@news.chello.at...
> Witam
>
> Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z paczki
?
Zamoczyć trzeba tak czy inaczej, na sucho raczej go nie ugotujesz :)))
Przypuszczam, że miałeś na myśli dłuższe moczenie.
Ja do np. zupy grochowej to i owszem - moczę, ale do dania pn. kapusta z
grochem to już nie.
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 23:56:48
Temat: Re: Groch - pilneWitam
>
> Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z paczki
?
Szybkie gotowanie z paczki - ja robie tak: groch zalewam zimna woda, stawiam
na malutki ogien, czekam, az sie zagotuje. Zdejmuje z ognia, odcedzam,
przeplukuje zimna woda, wsadzam z powrotem do garnka, zalewam zimna woda,
znow pomalutku doprowadzam do wrzenia, i tak 3 razy. Za czwartym razem
gotuje 'do konca'. Pamietaj, aby groch solic dopiero, gdy jest miekki.
Ryzyko zwiazane z ta metoda jest takie, ze lupinki na grochu moga brzydko
popekac. Tym niemniej wole te metode, bo groch (fasola itd) jest przez te
proces porzadnie umyta - podobno grochy i fasole sa pokrywane jakims
srodkiem zapobiegajacym kielkowaniu, co by to nie bylo, nie chce tego jesc!
Ania
(zmien ombre na omberis)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-18 05:32:47
Temat: Re: Groch - pilneIn article <414b7a62$0$20126$afc38c87@news.optusnet.com.au>,
"Anna Sheridan" <o...@o...com.au> wrote:
> Witam
> >
> > Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z paczki
> ?
> Szybkie gotowanie z paczki -
Jedną z niewielu rzeczy, których mi brak po upadku komuny to puree
grochowe w proszku. Był to proszek z preparowanego grochu, taki jaki
używa się do zup grochowych z torebki, ale bez dodatków. Wystarczyło
zalać wrzątkiem, posolić i było gotowe puree. W czasach studenckich, w
komunistycznej nędzy, było to nieocenione. Używałem czasem rosołku z
kostki zamiast wody i dodawałem trochę masła. Łatwo też robiło się z
tego grochówkę. Zupełnie nie wiem, czemu zniknął tak praktyczny
produkt. Może to, co było na rynku to były resztki produkcji na
potrzeby wojskowe UW? ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-18 09:30:38
Temat: Re: Groch - pilneUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> Jedną z niewielu rzeczy, których mi brak po upadku komuny to puree
> grochowe w proszku. [...]
Zapytaj tutaj:
http://www.chemet.pl/oferta_index.htm
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.764 / Virus Database: 511 - Release Date: 04-09-15
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-18 10:16:10
Temat: Re: Groch - pilneIn article <cigv84$a5q$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"JerzyN" <N...@m...pl> wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> > Jedną z niewielu rzeczy, których mi brak po upadku komuny to puree
> > grochowe w proszku. [...]
>
> Zapytaj tutaj:
> http://www.chemet.pl/oferta_index.htm
>
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
No... wiesz... 10 kilo to ja nie potrzebuję. ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-18 19:11:38
Temat: Re: Groch - pilneOn Fri, 17 Sep 2004 11:59:12 GMT, "firma" <f...@w...pl> wrote:
>Witam
>
>Czy groch trzeba koniecznie zamoczyc, czy da sie ugotowac od razu z paczki ?
Zalezy jaki ten groch... Normalny lepiej namoczyc, bez namoczenia
strasznie dlugo sie gotuje i niekoniecznie rowno. Jesli jednak jest to
groch preparowany (czasem mozna cos takiego dostac - wstepnie
uparowany cisnieniowo i dopiero potem suszony) to powinien sie
slicznie gotowac bez namoczenia - tyle zeproducent niehybnie pochwalil
by sie tym.
A co do moczenia - odlac wode z moczenia, zagotowac groch na krotko,
raz jeszcze odlac wode i dopiero dalej gotowac - zdecydowanie
zmniejsza to sensacje po zjedzeniu grochu.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |