Data: 2006-04-12 22:17:24
Temat: Re: Gronkowiec we krwi noworodka a crp
Od: "regen" <r...@-...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie bardzo to wszystko rozumiemy, stąd nasza prośba o pomoc w
interpretacji i ew. radę.
Wątpliwości i pytania:
1. Jeżeli we krwi jest gronkowiec, to dlaczego nie ma objawów
klinicznych i crp jest niskie?
2. Jakie są konsekwencje gronkowca we krwi u noworodka?
3.Jakie są konsekwencje podawania nowych antybiotyków (jeszcze nie
wiemy jakich)?
Hej !
Bardzo ostrożnie podchodziłbym do prawdziwości posiewu. Na pewno
powinien zostać powtórzony. Zakładam ,że posiew został pobrany prawidłowo -
osoby pobierające krew były w fartuchach ochronnych, maskach na twarzy ,
miały sterylne rękawiczki , prawidłowo zdezynfekowano skórę ... W populacji
30-50 % ludzi jest nosicielami gronkowca więc prawdopodobieństwo zakażenia
próbki choćby "z powietrza" jest duże . Generalnie leczy się chorego a nie
wyniki badań .
Ponieważ noworodki to szczególny gatunek - trzeba zaufać neonatologom i
nie wywierać na nich nacisku .
Moim skromnym zdaniem narażanie noworodka na leczenie a przede wszystkim
pozostawanie w szpitalu ( z całą jego florą) tylko z powodu podwyższonego
crp jest co najmniej kontrowersyjne , no chyba ,że wystąpiły jeszcze
jakieś objawy , o których nie piszesz.
Pozdrawiam
regen
|