Data: 2015-11-01 03:03:10
Temat: Re: Grotowski
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zdumiony
W dniu 01.11.2015 o 02:18, glob pisze:
> Albo ten reżyser to debil, albo zauważył jak debilna jest część społeczeństwa
http://www.teatralia.com.pl/archiwum/artykuly/czerwi
ec_2009/130609_oczl.php
Nie dostrzegli w Chrystusie obiecanego wybawcy, więc i teraz są niegodni
doskonałej, niebiańskiej ofiary za ich życie, przybywa więc Ciemny:
laicki, do bólu ludzki, kroczący z laską, jak kaleki patriarcha. Krew i
ciało nie są tak wymownymi symbolami jak w Piśmie Świętym. Rytuał ich
spożywania jest pełen heretyckich zachowań, Maria Magdalena spija spermę
Ciemnego, wcześniej klęczy nad bochenkiem chleba, śpiewając pieśń w
języku hiszpańskim, zaś Ciemny wykonuje wtedy ruchy masturbacyjne,
słyszymy "gorzała w nim płynie nie krew",
No i co to ma wspólnego z ustawieniami Berta jak podałeś na początku, bo dla mnie ten
spektakt w tej recenzji jest pozytywny, pokazuje śmierć boga absolutnego. Ludzkość
dojrzała nie potrzebuje już tatusia i jego utopijnych wymysłów i dlatego jest
podkreślane że śmierć Chrystusa nic nie zmieniła, bo ludzkość jest dokładnie taka
sama ze swoimi sprawami jak kiedyś. To przypomina spektakl ze srającym Bogiem,
pokazany chory staruszek, umierający bo ludzkości przestałbyć potrzebny. Aby bóg
istniał potrzebna wiara w niego, a że ludzie odeszli to bóg umiera bo jego nauki na
nic nikomu się nie przydały a raczej zaszkodziły, więc kpią, ironizują, wyśmiewają i
on znika, dopełnia się apokalipsa, dla boga.
|