Osoba wirtualnie znana, jako "BarBarella" napisała:

> Niestety kiepsko, bromergon obniża ciśnienie i wywołuje mdłości
> (dlatego trzeba brać na noc). Mam niskie ciśnienie wyjściowe, tak
> więc po dodatkowym obniżeniu bromergonem było tak niskie, że wyczynem
> było poranne wstawanie. Dlatego zaleca się branie wpierw małej ilości
> bromergonu by potem zwiększyć. Mam nadzieję, że nie masz niskiego
> ciśnienia :).

Mam bardzo niskie:) Przeważnie 60/105 , 70/110...
Jeśli coś będzie nie tak z tolerancja mam zaraz zadzwonić i zobaczymy
co dalej. Przeraża mnie to poranne wstawanie, bo ja i tak śpioch jestem
straszny:)))

> Zastanawia mnie to, czy jest w ogóle sens byś brała bromergon. Masz
> wynik właściwie w normie. A poziom prolaktyny może wzrosnąć poprostu
> pod wpływem stresu.

Brałam to też pod uwagę, bo ostatnio niestety jestem w dość silnym
stresie. Przed samym badaniem pilnowałam aby odpocząć , wyspać się i
tak dalej, ale czy to pomogło?

Ja bym powtórzyła badania po jakimś czasie (test
> metoclopramidolem). Ciekawe, jak Twój lekarz to uzasadniał?

Kilka lat temu maiłam już torbiele w sutkach i wtedy też miałam bardzo
wysoki poziom hormonów, zwłaszcza prolaktyny. Miałam robioną biopsję,
potem leczenie - głównie homeopatyczne z tego co pamiętam i spokój na
kilka lat. W tym czasie dwie ciążę, karmienie dzieciaczków i tak dalej.
Ale ostatnio coraz częściej plamiłam, mam bóle w podbrzuszu i w okolicy
blizny p o cesarkach. Wszystko to szczególnie w drugiej połowie
cyklu.Badanie ginekologiczne i usg nie wykazuje żadnych zmian i nic
niepokojącego. Leki dostałam na razie testowo, na dwa następne cykle,
aby zobaczyć czy zmniejszy się poziom prolaktyny, co będzie się działo
z plamieniami i torbielami.


> Jeszcze raz oczekuję wypowiedzi osób z grupy w tej sprawie.

Ja także:)

Pozdrawiam serdecznie!

*******Jackie*******