Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:86f1aff4-7c10-4188-a890-951aa83506f0@googlegrou
ps.com...
Szklan coś tam napisał

>>Jesteś typem psychologa-marudera.

>Tylko k... nie psychologa. Ja pana nie obrażałem. Psychologia jest alchemią
>dwudziestego wieku. Poszukiwania kamienia filozoficznego trwały jeszcze
>długo po >tym gdy chemia udowodniła że to bez sensu. Z drugiej strony
>jakież to romantyczne. Można robić doświadczenia i snuć teorie które co
>prawda są odległe od >rzeczywistości, ale dają zajęcie pięknym umysłom. Nie
>mam najmniejszego zamiaru naprawiać tego forum. Musiałem jedynie odreagować
>przypadkową wizytę >tutaj :)

He, he- niezamierzony komizm:-) Pomijając inne względy- porównanie do
kamienia filozoficznego jest ok. Twórca chemii- Robert Boyle- wyśmiewał się
z alchemików, ich poszukiwań- i tą drogą poszła chemia. Aż na początku 20
wieku niejaki Ernest Rutheford- wprawdzie przemienił on nie ołów w złoto,
ale azot w tlen- udowodnił jednak, że i przemiana ołowiu w złoto jest
możliwa.
Ciekawe, jak bardzo śmiałby się z Rutheforda- Boyle, gdyby ten mu wyłuszczał
swoje teorie?


--

Chiron