Data: 2011-03-31 08:21:56
Temat: Re: Grzech przeciwko Duchowi
Od: "prorok" <p...@t...nie.adres>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:in18g6$9f9$1@speranza.aioe.org...
> analogicznie jak palacz papierosy, to juz zawsze bedzie je lubil.
> Albo odrzuci milosc do Boga bezpowrotnie, obwiniajac i przeklinajac Go np.
> za smierc bliskiej osoby - dziecka lub malzonka.
> I nawet ja sila woli bedzi czynil dobro, to w jego sercu nie bedzie juz
> milosci do Boga. Moze ew. strach przez potepieniem na stare lata, ale
> dusze bedzie mial juz skazona nieodwracalnie.
A jak np. będzie przekllinał Boga ale nie bezpowrotnie, bo potem się
nawróci?
Na przykład żyjąc w grzechu był przekonany że nigdy się nie zmieni, a potem
się zmienił, czy zostanie mu to że ten grzech już popełnił?
|