Grzyb na rękach + soczewki kontaktowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

21. Data: 2003-07-17 17:53:02

Temat: Re: Grzyb na rękach + soczewki kontaktowe
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

lub jakis okulista sie podpisze za zgoda na noszenie
> > kontaktow - ja nie biore odpowiedzialnosci, tylko pamietaj, ze
ostrzegalem.

> No, podpisał się. ;) Pooglądał oko, powiedział, że na razie jest OK, że
> grzybem trudno jest oko zarazić. > Samotnik

UPS!!!!!!!!!! :-((((((
passe

casus

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2003-07-17 18:53:05

Temat: Re: Grzyb na rękach + soczewki kontaktowe
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bf6nqb$h23$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:
> lub jakis okulista sie podpisze za zgoda na noszenie
>>> kontaktow - ja nie biore odpowiedzialnosci, tylko pamietaj, ze
>>> ostrzegalem.
>
>
>> No, podpisał się. ;) Pooglądał oko, powiedział, że na razie jest OK,
>> że grzybem trudno jest oko zarazić. > Samotnik
>
>
>
> UPS!!!!!!!!!! :-((((((
> passe

Wypowiedz specjalisty tu dla mnie niejednoznaczna, to moze jeszcze ja sie
wypowiem jako niespecjalista tylko hobbysta.

Jesli chodzi o trudnosc zarazenia grzybem oka, to nalezy wziac pod uwage, ze
Samotniku juz masz zdiagnozowana infekcje grzybem innego organu (skory),
zatem nie mozna wykluczyc, ze jestes (okresowo ?) bardziej podatny na
infekcje grzybicze w ogolnosci (BTW, czy nie brales dlugiej terapii
sterydowej? albo antybiotykowej).

Noszenie soczewek nawet przy uzyciu rekawiczek jest o tyle niebezpieczne, ze
przy noszeniu soczewek moga wystapic naruszenia ciaglosci nablonka rogowki,
a wtedy otwieraja sie wrota do ew. zakazenia.

Rozwaz wiec okulary z gumka z tylu glowy na tej zaglowce - sprawdza sie.

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2003-07-17 19:40:43

Temat: Re: Grzyb na rękach + soczewki kontaktowe
Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

In article <bf6rbl$ad2$1@topaz.icpnet.pl>, Robert wrote:
> Jesli chodzi o trudnosc zarazenia grzybem oka, to nalezy wziac pod uwage, ze
> Samotniku juz masz zdiagnozowana infekcje grzybem innego organu (skory),

Okulista o tym wiedział.

> zatem nie mozna wykluczyc, ze jestes (okresowo ?) bardziej podatny na
> infekcje grzybicze w ogolnosci (BTW, czy nie brales dlugiej terapii
> sterydowej? albo antybiotykowej).

No właśnie nie. ;( Nigdy mnie grzyby nie brały, ja w ogóle zdrowy jestem
raczej ;)

> Noszenie soczewek nawet przy uzyciu rekawiczek jest o tyle niebezpieczne, ze
> przy noszeniu soczewek moga wystapic naruszenia ciaglosci nablonka rogowki,
> a wtedy otwieraja sie wrota do ew. zakazenia.

Zawsze mnie ciekawiło, na jakiej zasadzie soczewki uszkadzają rogówkę. Hmm?

> Rozwaz wiec okulary z gumka z tylu glowy na tej zaglowce - sprawdza sie.

Postaram się jak najwięcej chodzić w brelach, spoko. Zdaję sobie sprawę z
zagrożenia. Soczewki pozostaną na ciężką pogodę itd.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2003-07-17 20:58:56

Temat: Re: Grzyb na rękach + soczewki kontaktowe
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@s...zagle.org.pl,
Samotnik <s...@s...eu.org>:

> Zawsze mnie ciekawiło, na jakiej zasadzie soczewki uszkadzają
> rogówkę. Hmm?

Uszkodzenia mechaniczne przy manipulacjach, niedotlenienie nablonka
(uposledzony transport tlenu do rogowki - rogowka odzywia sie przez
powierzchnie, bo nie ma naczyn krwionosnych), wysychanie (przyschniecie
soczewki do oka) - ale tego tematu za dobrze nie znam, bo nie nosilem
normalnie soczewek.

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-