Data: 2003-11-02 15:12:09
Temat: Re: Gulka przy nadgarstku
Od: "SzM" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To rozgniatanie to nieoficjalny "patent" zapożyczony od jednego z
poznańskich ortopedów. Skutecznie tak walczyłem z ganglionem w rodzinie
przez jakiś czas... Nazwałem to paskudztwo, bo niestety bez względu na to
czy podda się to operacji, czy rozdusi lubi sobie za jakiś czas wyrosnąć na
nowo.
A o ile wiem (proszę ewentualnych specjalistów o sprostowanie) to jest to
wypełniona mazią torebka łącznotkankowa. Jak torebka pęknie to maź się
rozleje i wchłonie, a torebka ulega zarośnięciu.
SzM
|