Data: 2009-02-22 18:59:37
Temat: Re: Guys'n'dolls
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
Daleko szukać nie trzeba,gdyż taka lala osobowości również nie
posiada.
> Dnia Sun, 22 Feb 2009 19:34:28 +0100, medea napisaďż˝(a):
>
>
> > Lala, z kt�r� si� �yje jak z cz�owiekiem to nie to samo, co wibrator,
> > kt�ry si� stosuje co jaki� czas do zaspokajania potrzeb seksualnych,
> > tych czysto fizycznych.
>
> Wibrator jest w sam raz, kiedy siďż˝ ma te wszystkie potrzeby sprowadzone do
> jednej - potrzeby orgazmu.
> Lala to ju� oczywi�cie co� wi�cej: zaspokojenie potrzeby blisko�ci z
CZYMďż˝,
> bo z wibratorem trudno by�oby "by� blisko".
> Nast�pny etap - potrzeba dziecka. Czym j� zaspokoi�? - nic �atwiejszego:
> dziecko-lala. Podobny eksperyment socjologiczny juďż˝ wielokrotnie
> widzieli�my, cho� w innym zastosowaniu, na ameryka�skich filmach, gdzie
> m�odym ludziom daje si� w opiek� jajko lub inny fetysz, czasem
> elektroniczne urz�dzenie symbolizuj�ce dziecko - m�odzie� w parach (hetero
> - a fe!) ma siďż˝ nim zajmowaďż˝, byďż˝ czujnďż˝ na wszelkie jego potrzeby i
> spe�nia� je natychmiast.
> Co dalej?
> Czy zast�pnikeim doros�ych ju� dzieci bed� kolejne lale?
> Ekstra perspektywa.
> Spo�ecze�stwo lal?
> Co dalej?
|