Guz mózgu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2003-02-19 13:03:56

Temat: Guz mózgu.
Od: "Ireneusz" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Proszę o poradę.
Mój brat ma nwowtwór mózgu w 2000 roku przeszedł pierwszą operację usunięcia
guza, obecnie czeka go czwarta operacja, guz za każdym razem jest
podobnej wielkości (około 3 cm) lokuje się zawsze w tym samym miejscu.
Nowotwór ma straszliwe skłonności do odnawiania się, pomimo iż jest
usytuowany tuż pod powieszchnią czaszki i dosyć dokładnie daję się usunąć,
jednak po każdej operacji wystepują coraz wieksze powikłania: ataki
padaczki, trudności w mówieniu oraz paraliż prawej częsci ciała, który
jednak mija po kilku tygodniach od operacji. Obecnie lekarze twierdzą iż
sytuacja jest beznadziejna, można operować, ale jest to tylko odsunięcie
tego co nieuniknione na kilka miesięcy, poza tym niewiadomo jakie powikłania
przyniesie kolejna operacja, z drugiej strony zaniechanie operacji skończy
się postępujacym paraliżem i śmiercią.
Chciałbym zapytać czy ktoś w rodzinie, czy wśród znajomych przeżywał podobny
problem gdzie nowotwór został opanowany może jakimiś lekami, bardzo proszę o
informację.

Pozdrawiam Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-19 15:47:44

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 19 Feb 2003, Ireneusz wrote:

> Witam
>
> Proszę o poradę.
> Mój brat ma nwowtwór mózgu w 2000 roku przeszedł pierwszą operację usunięcia
> guza,

nie napisales jaki to rodzaj nowotworu

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-19 21:22:02

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Szanowny Panie !!!

Rak, to wieloetapowa choroba, podczas której proces przeobrażania normalnej
komórki organizmu w guza, a następnie w rakową – złośliwą, stanowi istotę
onkogenezy.

Onkogeneza ( powstawanie raka) zaczyna się od jednej z wielu jednocześnie i
systematycznie przeobrażających się normalnych komórek organizmu, które uległy
mutacji.

Każdego dnia w naszym ciele powstaje z powodu różnych czynników
zewnętrznych (np. wolnych rodników), wad genetycznych i innych czynników
powstają tysiące zmutowanych komórek ( rakotwórczych) i każdego dnia nasz
system immunologiczny znajduje je i niszczy. Zjawisko to dokonuje się w
ciele wszystkich, całkowicie zdrowych ludzi, to znaczy jest wariantem
normy.

Jednak w wielu przypadkach, system immunologiczny naszego organizmu może
popełnić błąd:. nie jest w stanie odróżnić zdrowej komórki od chorej (
zmodyfikowanej komórki), lub układ immunologiczny jest zbyt słaby aby ją
zniszczyć (co się zdarza najczęściej). W takiej sytuacji zmodyfikowana (
nowotworowa) komórka zaczyna się powielać, wytwarzając następną itd.,
tworzą się guzki.

W wielu przypadkach operacja jest jedynym, skutecznym i najszybszym
sposobem usunięcia komórek rakowych. Układ immunologiczny nadal jednak
nie spełnia w pełni swojej funkcji, najczęściej powstają inne ogniska
rakowe.
W zasadzie staramy się usuwać skutki, nie usuwając przyczyny.

Trzeba poprawić odpornośc immunologiczną organizmu.

Sa preparaty, ale pochodzenia zagranicznego i stosunkowo drogie.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Gosia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-20 15:11:15

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Feb 2003 22:22:02 +0100, m...@o...pl wrote:

[...]
> W wielu przypadkach operacja jest jedynym, skutecznym i najszybszym
> sposobem usunięcia komórek rakowych. Układ immunologiczny nadal jednak
> nie spełnia w pełni swojej funkcji, najczęściej powstają inne ogniska
> rakowe.
> W zasadzie staramy się usuwać skutki, nie usuwając przyczyny.
>
> Trzeba poprawić odpornośc immunologiczną organizmu.
>
> Sa preparaty, ale pochodzenia zagranicznego i stosunkowo drogie.

To, co zostawiłem powyżej, to kompletnie nietrafiona, wprowadzająca w
bład i szkodliwa wypowiedź. Nie zdziwił bym się wcale, gdybyś była
przedstawicielem jakiejś firmy rozprowadzającej produkty typu
'herbalife' - a w tej sytuacji takie postepowanie było by z punktu
widzenia etyki niedopuszczalne.
Jakie preparaty wzmagające odporność i skuteczne w leczeniu nowotworów
masz na myśli?

A wracając do meritum sprawy - jeśli pytający poda rozpoznanie
histopatologiczne, to myślę, że każdy lekarz bedzie w stanie powiedzieć
coś konkretnego.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-20 15:38:34

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: "mmart" <m...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <m...@p...wytnij.onet.pl> napisał

> To, co zostawiłem powyżej, to kompletnie nietrafiona, wprowadzająca w
> bład i szkodliwa wypowiedź. Nie zdziwił bym się wcale, gdybyś była
> przedstawicielem jakiejś firmy rozprowadzającej produkty typu
> 'herbalife' - a w tej sytuacji takie postepowanie było by z punktu
> widzenia etyki niedopuszczalne.

Zgadza się, Majstar jest przedstawicielem Tianshi (Multi Level Marketing
Business).... już nie pierwszy raz pojawia się na grupie.

> Jakie preparaty wzmagające odporność i skuteczne w leczeniu nowotworów
> masz na myśli?

Podejrzewam że za chwilę wysłuchamy jak "Majstar" znów wciska ludziom
ciemnotę, uciekając się do swoich prymitywnych manipulacji...
Zainteresowanym polecam wątek z dnia 6 lutego 16:48... Jak widać pojęcie
etyki jest dla niego/niej zupełnie obce....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-20 16:57:41

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 20 Feb 2003 16:38:34 +0100, mmart wrote:

> Zgadza się, Majstar jest przedstawicielem Tianshi (Multi Level Marketing
> Business).... już nie pierwszy raz pojawia się na grupie.

No proszę, trafiłem... Wcale się z tego nie ciesze, naprawdę wolał bym,
żeby było to list kogoś mądrego inaczej, niż wyrachowanego sukinsyna
żerującego na nieszczęściu innych ludzi...

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-21 10:59:32

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: "Irek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nie napisales jaki to rodzaj nowotworu

W wynikach z badania anatomopatologicznego jest podana informacja:
"Recydywa guza o charakterze Adenocarcinoma Mucinosummetastaticum"

oraz jest jeszcze taka łacińska nazwa: "Tucelebri reg. Frontalis hin. rec.
Meta".

Dodam, że brat przechodził ostatnią operację usunięcia guza w zeszłym roku w
lutym. Otatnie badania rezonansem magnetycznym, które odbyły się 11 lutego
tego roku, stwierdziły: "znaczne nasilenie obrzęku istoty białej, przyrost
części bocznej NPL".

Pozdrawiam Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-02-22 12:10:06

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Feb 2003 11:59:32 +0100, Irek wrote:

> W wynikach z badania anatomopatologicznego jest podana informacja:
> "Recydywa guza o charakterze Adenocarcinoma Mucinosummetastaticum"

Adenocarcinoma mucinosum - ogólnie rzecz biorąc rak guczołowy.
Metastaticum - przerzutowy.

> oraz jest jeszcze taka łacińska nazwa: "Tucelebri reg. Frontalis hin. rec.
> Meta".

Vzyli chory ma przerzuty do mózgu. Jeśli nie opanowano ogniska
pierwotnego - szanse na wyleczenie są praktycznie żadne.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-02-23 18:06:49

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: "Irek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Adenocarcinoma mucinosum - ogólnie rzecz biorąc rak guczołowy.
> Metastaticum - przerzutowy.

Co to jest rak guczołowy? Jaka jest przyczyna jego powstawania?

> > oraz jest jeszcze taka łacińska nazwa: "Tucelebri reg. Frontalis hin.
rec.
> > Meta".
>
> Vzyli chory ma przerzuty do mózgu. Jeśli nie opanowano ogniska
> pierwotnego - szanse na wyleczenie są praktycznie żadne.

Badanie tomograficzne chorego, które obejmowało obszar ciała od głowy, aż po
pachwiny nie odkryło żadnego ogniska pierwotnego - prawdopodobnie jest ono
tak małe, że nawet ten tak dokładny rodzaj badania nie jest w stanie go
zlokalizować. Czy na podstawie badania wycinku guza można zorientować się
skąd pochodzą chore komórki?
Słyszałem kiedyś, że komórki mają tak specyficzne właściwości, iż pod
mikroskopem można stwierdzić z jakiego narządu pochodzi badana komórka,
rozpoznając komórki nowotworowe możnaby zawęzić obszar poszukiwań do narządu
z którego następuje przerzut i wtedy łatwiej jest zlokalizować ognisko
chorobowe. Czy moje rozumowanie jest właściwe i czy rzeczywiście komórka
nowotworowa "przerzutowa" swoją budową zdradza narząd z którego pochodzi?

Pozdrawiam Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-02-24 11:51:06

Temat: Re: Guz mózgu.
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 23 Feb 2003 19:06:49 +0100, Irek wrote:

>> Adenocarcinoma mucinosum - ogólnie rzecz biorąc rak guczołowy.
>> Metastaticum - przerzutowy.
>
> Co to jest rak guczołowy? Jaka jest przyczyna jego powstawania?
[...]
> Badanie tomograficzne chorego, które obejmowało obszar ciała od głowy, aż po
> pachwiny nie odkryło żadnego ogniska pierwotnego - prawdopodobnie jest ono
> tak małe, że nawet ten tak dokładny rodzaj badania nie jest w stanie go
> zlokalizować. Czy na podstawie badania wycinku guza można zorientować się
> skąd pochodzą chore komórki?
[...]

Poniekąd tak. W mózgu nie ma komórek, które mogły by dawać guzy o
charakterze gruczolakoraków. Pierwotne guzy mózgu to glejaki, oponiaki,
nerwiaki. Czasami utkanie guza rzerzutowego jest na tyle
charakterystyczne, że można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć skąd
się 'przerzucił', czasem nie. Rak to nowotwór zlośliwy pochodzenia
nabłonkowego, a skoro ten tutaj to guz wywodzący się z nabłonka
gruczołowego, to podejrzeewć można żołądek, jelito, być może płuco...
Tomografia akurat do obrazowania tzw 'rury' czyli przewodu pokarmowego
nadaje się kiepsko - celem wykluczenia guza stamtąd wykonuje się raczej
gastroskopię / kolonoskopię. Trudno napisać coś więcej... Może Suzuki
będzie w stanie.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/