« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-17 02:30:51
Temat: Guzek tarczycy - co robić ???Witam,
Jeśli jest ktoś wśród Was, kto już "przećwiczył" postępowanie w takich
sytuacjach, to bardzo proszę o radę (w postaci jakiegoś algorytmu postępowania).
A sprawa jest taka: u 31-letniej kobiety leczonej przewlekle kwetiapiną wykryto
mały (4 mm x 5 mm), hipoechogeniczny guzek w prawym płacie tarczycy. Pozostała
część miąższu tarczycy jest niezmieniona, a pacjentka jest w eutyreozie (czyli
nie ma klinicznych objawów ani niedoczynności, ani nadczynności tarczycy).
Węzły chłonne szyjne są niepowiększone.
Co w takiej sytuacji robić?
Czy zaprowadzić ją do endokrynologa?
Czy do onkologa ?
Czy najpierw zrobić jakieś dodatkowe badania?
A może jeszcze coś innego?
Czy przy takich rozmiarach guzka histopatolog nie będzie miał przy wykonywaniu
biopsji problemów z "trafieniem" w zmianę?
I czy wyniki biopsji zawsze są miarodajne?
I wreszcie mam pytanie - czy ktoś z Was słyszał o czymś takim jak Poradnia
Chorób Tarczycy (w Warszawie)? Może tam bym znalazł powiernika i doradcę w tej
sprawie, która - przyznaję, spędza mi sen z powiek.
Pozdrawiam Wszystkich
Matti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-17 10:10:32
Temat: Re: Guzek tarczycy - co robić ???On 17 Jun 2004 04:30:51 +0200, mateusz71 wrote:
> Jeśli jest ktoś wśród Was, kto już "przećwiczył" postępowanie w takich
> sytuacjach, to bardzo proszę o radę (w postaci jakiegoś algorytmu postępowania).
> A sprawa jest taka: u 31-letniej kobiety leczonej przewlekle kwetiapiną wykryto
> mały (4 mm x 5 mm), hipoechogeniczny guzek w prawym płacie tarczycy. Pozostała
> część miąższu tarczycy jest niezmieniona, a pacjentka jest w eutyreozie (czyli
> nie ma klinicznych objawów ani niedoczynności, ani nadczynności tarczycy).
> Węzły chłonne szyjne są niepowiększone.
> Co w takiej sytuacji robić?
> Czy zaprowadzić ją do endokrynologa?
> Czy do onkologa ?
> Czy najpierw zrobić jakieś dodatkowe badania?
> A może jeszcze coś innego?
[...]
Wybacz, ale domyślam się, że prowadzicie diagnostykę na własna rękę. Nic
więc dziwnego, że nie wiecie co robić.
Chora wymaga (moim zdaniem, ale zaznaczam, że z endokrynologią wiele
wspólnego obecnie nie mam) konsultacji endokrynologa i być może
wykonania scyntygrafii i biopsji (w tej kolejności IMHO), ale wskazania
do nich powinien ustalić lekarz.
A poza tym 'hipoechogeniczny guzek' może z powodzeniem być torbielką,
być może w ogóle bez związku z działaniem seroquelu na tarczycę.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |