« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-08-11 21:58:48
Temat: Re: HIV a AIDSPS: zapomniałem podać źródło:
Keele BF i wsp.: Increased mortality and AIDS-like immunopathology
in wild chimpanzees infected with SIVcpz. Nature 2009; 460: 515-519
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-08-12 08:43:17
Temat: Re: HIV a AIDStomek wilicki pisze:
> ps. prostytutki nie są grupą ryzyka o ile nie zażywają narkotyków, więc
> przestań je dyskryminować.
Zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-08-12 08:51:03
Temat: Re: HIV a AIDStomek wilicki pisze:
> Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>> Współodkrywca HIVa Robert Gallo zaproponował
>> Duesbergowi, żeby sobie wstrzyknął wirusa, bo przecież nic mu się nie
>> stanie, skoro to nieszkodliwy wirus. Duesberg wykręcił się, twierdząc
>> (skądinąd słusznie), że nie dostanie na to zgody NIH - tyle że przecież
>> mógłby taki eksperyment przeprowadzić bez zgody NIH, poniósłby co
>> najwyżej konsekwencje ;-)
>
> ale nie miałby z tego też żadnej korzyści. Co z tego, że choroba się u niego
> nie rozwinie?
No pewnie... Więc znowu przypomnę, że gdy Marshall i Warren odkryli
Helicobacter pylori i nikt nie chciał im wierzyć, że to czynnik
patogenny owrzodzeń przewodu pokarmowego (argumentacja mniej więcej taka
sama, jak w przypadku Duesberga - że to skutek, a nie przyczyna
choroby), Marshall łyknął sobie trochę bakterii i rozwinęły się u niego
typowe objawy zapalenia śluzówki żołądka. I dlatego Marshall dostał
Nobla - bo odkrył bakterię i udowodnił jej chorobotwórczość, nie cofając
się nawet przed nieprzyjemnymi doświadczeniami na sobie samym. Duesberg
na tym tle niestety wypada blado (żeby nie powiedzieć, że tchórzliwie) i
dlatego na Nobla liczyć nie może...
PS: z Helicobacterem jest tak, że nie każdy, który go ma, jest chory.
W krajach cywilizowanych jest kilka do kilkudziesięciu milionów
> pozytywnych osób, u których choroba się nie rozwija.
Bo biorą leki przeciwwirusowe...
Bo choroba ma długi okres utajenia...
Bo niektórzy są genetycznie oporni...
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-08-12 13:57:27
Temat: Re: HIV a AIDSLech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
> Żaden? Świadczyć to może o tym, że:
> 1) jesteś jeszcze w bardzo młodym wieku (za czym przemawiałaby także
> niewielka wiedza i nieproporcjonalnie wielka buta)
a jesteś pełnoletni?
> 2) selektywnie dobierasz znajomych albo bardzo płytko ich poznajesz
>
> Bo widzisz, ja - być może z racji wyuczonego zawodu - wiem o przypadkach
> MALEŃKICH DZIECI wśród moich znajomych, które stale biorą jakieś leki z
> ważnych powodów. Wiem też, że ludzie na ogół się tym nie chwalą, ale
> naprawdę bliscy ich znajomi o tym po prostu wiedzą.
sorki, ale nie koleguję się z maleńkimi dziećmi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-08-12 14:06:52
Temat: Re: HIV a AIDSLech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>
> No pewnie... Więc znowu przypomnę, że gdy Marshall i Warren odkryli
> Helicobacter pylori i nikt nie chciał im wierzyć, że to czynnik
> patogenny owrzodzeń przewodu pokarmowego (argumentacja mniej więcej taka
> sama, jak w przypadku Duesberga - że to skutek, a nie przyczyna
> choroby), Marshall łyknął sobie trochę bakterii i rozwinęły się u niego
> typowe objawy zapalenia śluzówki żołądka. I dlatego Marshall dostał
> Nobla - bo odkrył bakterię i udowodnił jej chorobotwórczość, nie cofając
> się nawet przed nieprzyjemnymi doświadczeniami na sobie samym. Duesberg
> na tym tle niestety wypada blado (żeby nie powiedzieć, że tchórzliwie) i
> dlatego na Nobla liczyć nie może...
>
to co z tym lekarzem, który przed kamerami nakłuł się igłą z krwią pozytywnego
hemofilika? Gdzie jego Nobel?
> W krajach cywilizowanych jest kilka do kilkudziesięciu milionów
> > pozytywnych osób, u których choroba się nie rozwija.
>
> Bo biorą leki przeciwwirusowe...
> Bo choroba ma długi okres utajenia...
> Bo niektórzy są genetycznie oporni...
leków nie bierze się, póki choroba się nie rozwinie - taka jest zasada. A
choroba się u nich nie rozwija, bo ta choroba rozwija się praktycznie tylko u
narkomanów*. I praktycznie tylko w grupie narkomanów* są nowe zachorowania.
*narkomanów i oczywiście innych osób poddanych / poddających się silnemu
działaniu immunosupresyjnemu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-08-12 14:12:03
Temat: Re: HIV a AIDSLech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
> tomek wilicki pisze:
>
> > ps. prostytutki nie są grupą ryzyka o ile nie zażywają narkotyków, więc
> > przestań je dyskryminować.
>
> Zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.
..a jak fakty nie pasują do teorii, tym gorzej dla faktów?
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2756346
wyszukaj sobie pełen tekst
i kilkadziesiąt podobnych badań
a w ogóle to ciekawy artykuł:
http://gnn.tv/print/3739/There_Will_Be_No_Heterosexu
al_AIDS_Epidemic_Experts_Admit
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-08-12 14:13:46
Temat: Re: HIV a AIDS(ciach)
ok, ale co to ma wspólnego z HIV?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-08-12 14:18:00
Temat: Re: HIV a AIDSLech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
no, narozpisywałeś się waćpan, narozpisywałeś
a pytanie było (i jest) bardzo proste
poszukują dowolnego dowodu na istnienie wirus HIV albo zakaźności choroby
zwanej AIDS.
To naprawdę bardzo proste, starczy podać przykłady zdrowych ludzi, którzy się
zarazili a potem zachorowali. Cmon, takich osób powinno być dziesiątki
tysięcy, gdzie one są?
Albo chociażby takie doświadczenie, jak zakażenie wirusem limfocytów pobranych
od zdrowego dawcy, bez obecności polibrenu. 25 lat walki z wirusem, pewnie
ktoś już sprawdził, że wirus zakaża limfocyty zdrowego człowieka i się
rozmnaża, gdzie mogę przeczytać opis doświadczenia?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-08-12 18:05:50
Temat: Re: HIV a AIDStomek wilicki pisze:
> Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>> Bo widzisz, ja - być może z racji wyuczonego zawodu - wiem o przypadkach
>> MALEŃKICH DZIECI wśród moich znajomych, które stale biorą jakieś leki z
>> ważnych powodów. Wiem też, że ludzie na ogół się tym nie chwalą, ale
>> naprawdę bliscy ich znajomi o tym po prostu wiedzą.
>
> sorki, ale nie koleguję się z maleńkimi dziećmi.
Nie było mowy o kolegowaniu się z maleńkimi dziećmi, wystarczy mieć
dobrych znajomych z maleńkimi dziećmi. Grupa twoich znajomych jest
ewidentnie NIEREPREZENTATYWNA (nie zawiera chorych ludzi), ale na jej
przykładzie próbujesz udowodnić, że ludzie są generalnie zdrowi. Szkoda
tylko, że większość ludzi nie umiera na zdrowie, tylko na jakąś chorobę,
ale to się w twojej głowie nie mieści (?)
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-08-12 18:11:17
Temat: Re: HIV a AIDStomek wilicki pisze:
> (ciach)
>
> ok, ale co to ma wspólnego z HIV?
Są powody, by o tym mówić w kontekście HIV.
Pierwszy: najwidoczniej jednak istnieje wirus, który demoluje układ
odpornościowy zupełnie zdrowego wcześniej zwierzęcia (żyjącego w
naturze, nie mającego kontaktu z toksycznymi substancjami, narkotykami
etc.).
Drugi: ten wirus jest najbliższym krewnym HIV1
Trzeci: objawy, jakie powstają po zakażeniu niektórych szympansów przez
SIVcpz są baaaardzo podobne do objawów, jakie - jak uważa większość
badaczy - powoduje zakażenie HIV1 u ludzi.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |