Strona główna Grupy pl.sci.medycyna HIV a AIDS

Grupy

Szukaj w grupach

 

HIV a AIDS

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2009-08-12 18:26:49

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:
> Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>
>> tomek wilicki pisze:
>>
>>> ps. prostytutki nie są grupą ryzyka o ile nie zażywają narkotyków, więc
>>> przestań je dyskryminować.
>> Zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.
>
> ..a jak fakty nie pasują do teorii, tym gorzej dla faktów?

Dobrze, może jeszcze raz, bo nie dotarło.
1) W żadnym z dotychczasowych listów nie wspomniałem słowem o prostytutkach
2) Zarzut, że dyskryminuję prostytutki, wyssałeś więc ad hoc z palca,
bez żadnych podstaw.
Tym bardziej więc wzywam: zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2009-08-12 22:15:44

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):

>
> Nie było mowy o kolegowaniu się z maleńkimi dziećmi, wystarczy mieć
> dobrych znajomych z maleńkimi dziećmi. Grupa twoich znajomych jest
> ewidentnie NIEREPREZENTATYWNA (nie zawiera chorych ludzi), ale na jej
> przykładzie próbujesz udowodnić, że ludzie są generalnie zdrowi. Szkoda
> tylko, że większość ludzi nie umiera na zdrowie, tylko na jakąś chorobę,
> ale to się w twojej głowie nie mieści (?)

myślę, że za 20 lat większość moich znajomych będzie na coś chora. Póki co nie
znam takich osób i tyle. Z ostatnim znajomym cukrzykiem znajomość urwała się z
5 lat temu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2009-08-12 22:20:53

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):

>
> Są powody, by o tym mówić w kontekście HIV.
>
> Pierwszy: najwidoczniej jednak istnieje wirus, który demoluje układ
> odpornościowy zupełnie zdrowego wcześniej zwierzęcia (żyjącego w
> naturze, nie mającego kontaktu z toksycznymi substancjami, narkotykami
> etc.).
>
> Drugi: ten wirus jest najbliższym krewnym HIV1
>
> Trzeci: objawy, jakie powstają po zakażeniu niektórych szympansów przez
> SIVcpz są baaaardzo podobne do objawów, jakie - jak uważa większość
> badaczy - powoduje zakażenie HIV1 u ludzi.
>


A w sumie jedna rzecz tam jest jeszcze brakująca - czy wykazali, że ten cały
SIV jest egzogenny? Bo póki co "konkurencyjna" teoria głosi, że te wirusy
pojawiają się endogennie u osobników z osłabioną odpornością, a nie odwrotnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2009-08-12 22:23:00

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):



> 1) W żadnym z dotychczasowych listów nie wspomniałem słowem o prostytutkach
> 2) Zarzut, że dyskryminuję prostytutki, wyssałeś więc ad hoc z palca,
> bez żadnych podstaw.
> Tym bardziej więc wzywam: zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.

"albo rumuńskiej tirówki z szosy do biłgoraja (nie żebym
miał coś przeciw Rumunom, bo są lepsi, niż się wielu Polakom wydaje, ani
mieszkańcom Biłgoraja, który fajnym miasteczkiem jest)."

satan

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2009-08-12 22:27:09

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:
> Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):
>
>
>
>> 1) W żadnym z dotychczasowych listów nie wspomniałem słowem o prostytutkach
>> 2) Zarzut, że dyskryminuję prostytutki, wyssałeś więc ad hoc z palca,
>> bez żadnych podstaw.
>> Tym bardziej więc wzywam: zmień leki lub dietę, bo piszesz od rzeczy.
>
> "albo rumuńskiej tirówki z szosy do biłgoraja (nie żebym
> miał coś przeciw Rumunom, bo są lepsi, niż się wielu Polakom wydaje, ani
> mieszkańcom Biłgoraja, który fajnym miasteczkiem jest)."
>
> satan
>
O przepraszam, rzeczywiście. Pisałem o tirówkach, czyli o prostytutkach.
Zapomniałem o sprawdzeniu słów bliskoznacznych :-(

A gdzie tam jest o dyskryminacji?

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2009-08-13 00:51:34

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:

> Albo chociażby takie doświadczenie, jak zakażenie wirusem limfocytów pobranych
> od zdrowego dawcy, bez obecności polibrenu.

A co robi polibren i dlaczego twoim zdaniem jest to ważne?

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2009-08-13 00:58:52

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:

> to co z tym lekarzem, który przed kamerami nakłuł się igłą z krwią pozytywnego
> hemofilika? Gdzie jego Nobel?

Nie znam tego przypadku, ale to bez znaczenia. W ten sposób nie da się
udowodnić niezakaźności HIV/AIDS. Tak działa nauka, to podstawy
metodologii - niezaobserwowanie zjawiska nie oznacza jego nieistnienia.
Trzeba postawić prawidłową metodycznie tezę: "HIV NIE POWODUJE AIDS" i
obalić ją jednym eksperymentem, w którym spowoduje.

Natomiast wzmiankowanym eksperymentem można udowodnić stopień swojej
niewiary i odwagi, czego Duesbergowi się nie udało dokonać.

A mimochodem można zaliczyć nagrodę Darwina za usunięcie się z padołu
łez w najbardziej idiotyczny sposób.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2009-08-13 21:20:01

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):

> tomek wilicki pisze:
>
> > Albo chociażby takie doświadczenie, jak zakażenie wirusem limfocytów pobranyc
> h
> > od zdrowego dawcy, bez obecności polibrenu.
>
> A co robi polibren i dlaczego twoim zdaniem jest to ważne?

sprawia, że wszystko może przeniknąć przez błonę komórkową - czyli nie
następuje infekcja sensu stricto, przypomina to raczej siłowe wepchnięcie RNA
do limfocytu.

I to jest jeden z głównych argumentów ludzi, którzy pytają "o co kaman z tym
wirusem" - te cuda klonowane w laboratorium, zwane "wirusem HIV", nie mają na
swojej powierzchni struktur umożliwiających infekcję komórki. Przypominają
typowe, pospolite endogenne struktury RNA generowane podczas różnych procesów
organicznych.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2009-08-14 13:05:05

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):

>
> A gdzie tam jest o dyskryminacji?

twierdzenie, że roznoszą śmiertelną chorobę, chociaż statystyki wyraźnie
pokazują, że wśród prostytutek zachorowalność na HIV jest identyczna jak wśród
- dajmy na to - zakonnic, jest właśnie formą godzenia w interesy. Pewnie to
się jakoś inaczej nazywa, mniejsza z tym.

Co jest istotne:

- seks bez gumki z 10cioma partnerami dziennie = nie masz AIDS
- zażywanie narkotyków sterylnymi igłami = masz AIDS

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2009-08-17 23:41:17

Temat: Re: HIV a AIDS
Od: "tomek wilicki" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak <l...@z...pl> napisał(a):


>
> Nie znam tego przypadku, ale to bez znaczenia. W ten sposób nie da się
> udowodnić niezakaźności HIV/AIDS. Tak działa nauka, to podstawy
> metodologii - niezaobserwowanie zjawiska nie oznacza jego nieistnienia.
> Trzeba postawić prawidłową metodycznie tezę: "HIV NIE POWODUJE AIDS" i
> obalić ją jednym eksperymentem, w którym spowoduje.

no i gdzie ten przypadek? Bo jak na razie, znalazłem tylko 3 przypadki
faktycznego wystąpienia AIDS ZANIM podano AZT. Wszystkie trzy dotyczyły
sprzedawców AZT, więc jest to "nieco" podejrzane.

>
> Natomiast wzmiankowanym eksperymentem można udowodnić stopień swojej
> niewiary i odwagi, czego Duesbergowi się nie udało dokonać.
>
> A mimochodem można zaliczyć nagrodę Darwina za usunięcie się z padołu
> łez w najbardziej idiotyczny sposób.

takich nakłuwających się było z tego co wiem sporo, akurat ten przypadek jest
o tyle ciekawy, że dotyczył lekarza. Oczywiście żaden nie zachorował.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem po urazie stawu kolanowego - długi opis
Chodzenie o kuli.
Nagonka na solaria.
profilaktyka na urlopie
Bol w okolicy szyi i krtani?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »