XL wrote:
> Dnia Fri, 16 Oct 2009 10:05:42 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > Bo to katolicyzm ciebie sp�aszczy� do wybranego Adama,
>
> Jest odwrotnie: sama si� sp�aszczy�am do katolicyzmu, bo mi tak pasi, skoro
> nie jestem dziwkďż˝ :->
>
> > a jak Adam
> > zawiedzie to siďż˝ bardzo cierpi,
>
> Se wybra�am Adama te� sp�aszczonego do katolicyzmu - tj. takiego, co nie
> lubi z dziwkďż˝. Dlatego nie grozi nam cierpienie.
>
> > bo to ten adam i drugi adam juďż˝ nie
> > smakuje,
>
> Nawet nie my�l� o �adnym "drugim", skoro mam najlepszego - jaki p�aski ten
> �wiat :->
> Tylko miernoty muszďż˝ byďż˝ konsumowane wielokroďż˝ i wielokroďż˝ wypluwane, aby
> zrozume�, �e nie na tym �ycie polega... Ja i T� jeste�my �tp.
jednorazowi -
> pierwsza i ostatnia konsumpcja trwa, starczy nam siebie do ko�ca �ycia. To
> naparwd� cudowne uczucie - taka spokojna pewno��.
>
>
> --
>
> Ikselka.

A wiesz że przez takie wdruki, dużo kobiet nawet nie próbuje znaleźć
szęczścia, bo ten jedyny już był. Z tego też się biorą samobójstwa,
widzisz ktoś ma tak mocno wdrukowany kod Ewy że w imię tego memu
zakłada sobie sznur na szyje.
Poza tym cały czas niesłusznie wulgaryzujesz coś co jest piękne, czyli
zbliżenie między ludzmi, nawet jakby to była chwila.
I też przecież potrzebne jest doświadczenie, bo następny związek z
idealizmu nie zbudujesz. Może właśnie to tak powinno przechodzić,
gdzie wiek młody szuka i sprawdza, uczy się, aby później to
wykorzystać optymalnie. Bo jak ludzie dążą do przyjemności, to u osoby
moralnej nie będą szczęśliwi i chyba ta osoba poprzez własne
nieszczęście gnoji innych.