Data: 2009-10-22 18:52:30
Temat: Re: Heteromatrix
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
> U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:fe83c9e6-af99-4711-966c-1772287b92fc@f10g2000vb
l.googlegroups.com...
>
> vonBraun wrote:
> > Chiron wrote:
> >
> > >
> > > U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > > news:hbp9qj$5ir$1@inews.gazeta.pl...
> > >
> > >> Chiron wrote:
> > >>
> > >>>
> > >>> U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > >>> news:hbp1la$53j$1@inews.gazeta.pl...
> > >>>
> > >>>> Chiron wrote:
> > >>>>
> > >>>> /.../
> > >>>>
> > >>>>> chodzi�o mi o to, �eby niekt�rzy z tej grupy powstrzymali
> > >>>>> siďż˝ od
> > >>>>> robienia sobie dobrze kosztem np globa i �eby przestali go bra�
> > >>>>> w
> > >>>>> obronďż˝- bo jest to szkodliwe dla niego samego: dostaje sygnaďż˝,
> > >>>>> kt�ry zupe�nie mylnie interpretuje: broni� mnie- znaczy, mam
> > >>>>> racjďż˝-
> > >>>>> wi�c pot�guj� swoje dzia�anie bluzgaj�c. Osoba taka tylko
> > >>>>> buduje
> > >>>>> sobie swoje w�asne ego- i to wszystko.
> > >>>>> Rzeczywi�cie- wszystko dzieje si� wtedy, kiedy ma si� dzia�
> > >>>>> (na
> > >>>>> pewnym etapie rozwoju duchowego, na kt�rym my jeste�my). Jednak-
> > >>>>> daj�c mu PRAWDZIWE sygna�y- dajemu mu szans� na wyj�cie "do
> > >>>>> ludzi".
> > >>>>> IMHO- ignorowanie go, o kt�rym piszesz- te� jest takim
> > >>>>> sygna�em.
> > >>>>>
> > >>>>>
> > >>>>> serdecznie pozdrawiam
> > >>>>>
> > >>>>> Chiron
> > >>>>
> > >>>>
> > >>>>
> > >>>> Glob pisze ciekawe rzeczy na tyle cz�sto, �e nie widz�
> > >>>> �adnej potrzeby 'tresowania' go poprzez ignorowanie lub upominanie
> > >>>> - cho�by dlatego, �e szkoda by�oby straci� Jego punkt
> > >>>> widzenia. Ten
> > >>>> punkt widzenia
> > >>>> /to chyba filozofia egzystencjalna+elementy
> > >>>> -nieomal-solipsyzmu[;-)]+ jakby Protagoras - siegaj�c dalej/, jest
> > >>>> dla mnie na tyle istotny, �e nie chcia�bym Go zniech�ca� do
> > >>>> pisania.
> > >>>>
> > >>>> Cz�sto ma racj�, a co do niezgodno�ci mog� Mu
> > >>>> zasygnalizowaďż˝ tylko
> > >>>> dwie sprawy: 1)G�upota ludzka nie jest w spos�b immanentny
> > >>>> zwi�zana
> > >>>> z dzia�aniami KK (w szczeg�lno�ci Polak�w w KK) lecz
> > >>>> swobodnie
> > >>>> przekracza granice pa�stw i wyzna� ;-)
> > >>>
> > >>>
> > >>> Jest niesp�jny i nielogiczny. Jak mu si� to wyka�e- bluzga.
> > >>> Prosty
> > >>> przyk�ad: stwierdzi�, �e wszyscy psycholodzy twierdz�, �e kk
> > >>> jest
> > >>> �r�d�em patologii. Na moje argumenty, �e mog� np zadzwoni�
> > >>> do 3- i
> > >>> jak tego nie potwierdzďż˝- to jego teza pada- nie odpowiadaďż˝ na
> > >>> temat
> > >>> ani_razu- za to bluzga�. A najpierw- jak gdyby nigdy nic- w ka�dym
> > >>> nastepnym w�tku swoj� tez� zmienia�. Pokaza� Ci konkretnie-
> > >>> napiszesz
> > >>> swoj� ocen�? Je�li b�dziesz w stanie opisa� to na gruncie
> > >>> innym niďż˝
> > >>> psychoanaliza (mo�e znajdziesz tam nawet elementy filozofii
> > >>> egzystencjalnej- kto wie? Mo�e nawet pitagorejczycy go
> > >>> inspirowali?)-
> > >>> to mi daj znaďż˝, proszďż˝.
> > >>
> > >> C�, gdybym od swoich dyskutant�w na grupach wymaga� zawsze logiki
> > >> i
> > >> sp�jno�ci to chyba wszystkich mia�bym w KF w��cznie z
> > >> sobďż˝;-)
> > >
> > > Nie o to mi sz�o:-). Je�li mi poka�esz, �e w tym a tym zwrocie
> > > wykaza�em
> > > si� brakiem logiki- to, je�lio to zobacz�- to przyznam racj�, a
> > > nierzadko podzi�kuj�.
> > W mojej subiektywnej of korz ocenie, nie jest to zupe�nie zgodne z
> > prawd�, i dlatego niech�tnie (na razie) z Tob� dyskutuj�.
> > Nie mam po prostu jeszcze jasno�ci jak uruchomi� to: "je�li to
> > zobaczďż˝".
> > Wydaje mi si�, �e lepiej idzie Hance.
> >
> > > Glob- b�dzie si� zachowywa� podobnie, jak
> > > alkoholik: b�dzie k�ama�, zaprzecza�, wyka�e agresj� w
> > > stosunku do
> > > zwracaj�cego uwag�.
> >
> > U ciebie natomiast pojawia si� obwinianie rozm�wcy o zadziwiaj�ce
> > czasami rzeczy ;-)
> >
> >
> >
> > >>> Na pocz�tku mojej dzia�alno�ci na tym forum kilka razy
> > >>> zwr�ci�em mu
> > >>> uwag�, �e na te swoje wklejki warto by podawa� �r�d�o.
> > >>> Jego osobiste
> > >>> przemy�lenia? No c�- poza czym�, co mo�na okre�li� jako
> > >>> "biegunka
> > >>> my�li"- nie natrafi�em. Skoro Ty natrafi�e�- prosz� o
> > >>> przyk�ady.
> > >>> Ciekawe, ile ich znajdziesz.
> > >>
> > >> Ostatnio jak pami�tam dyskutowa�em z Globkiem na temat wolnej woli
> > >> (bodaj rok temu) i zupe�nie dobrze sobie radzi�, niedawno te�
> > >> coďż˝
> > >> pisali�my razem - chyba o roli nauki - mia� sporo dobrych
> > >> tekst�w -
> > >> zerknij na dyskusje Glob-vonBraun. Jak dla mnie zupe�nie OK.
> > >
> > > Trudno by mi to by�o zweryfikowa�...Ja pami�tam swoje pierwsze z
> > > nim
> > > dyskusje: jak np czyta�em, z czym� si� zgadza�em, z innym- nie
> > > (np: glob
> > > u�ywa� stwierdzenia, kt�re IMO jest oksymoronem: "pozytywna
> > > manipulacja". Jak mu pokazywa�em, �e to nonsens i zapyta�em, czy
> > > to jego
> > > pomys� czy ma jakie� �r�d�o- odpowiada�, �e ma jaki�
> > > zeszyt i z niego
> > > "jedzie".). Jednak w pewnym momencie (z czym siďż˝ nie kryjďż˝) glob
> > > zorientowa� si�, �e jestem katolikiem- i wszystkie dyskusje ze
> > > mnďż˝ na
> > > dowolny temat sprowadza� do tego, �e KRK jest z�em, a na zwracane
> > > uwagi-
> > > �e to zupe�nie nie na temat- zachowywa�si� chamsko i agresywnie.
> > > Mam
> > > pomys�, �e jak by� zadeklarowa� si� jako katolik- i Ciebie by
> > > podobnie
> > > potraktowaďż˝.
> > >
> > >
> > >>>> 2) Podobnie jak Redart uwa�am, �e poza agresj� s� inne
> > >>>> r�wnie
> > >>>> skuteczne srodki wyrazu w sytuacjach w kt�rych dyskutant nie
> > >>>> reaguje
> > >>>> na argumenty.
> > >>>
> > >>>
> > >>> Co Tob� kieruje, pisz�c to? Wyobra�am sobie, �e zasada
> > >>> demokracji: im
> > >>> wi�ksza liczba, tym lepsza racja. Dla mnie jednak to brzmi niezbyt
> > >>> zach�caj�co. No bo skoro piszesz w jego imieniu- to mo�e to
> > >>> oznaczaďż˝,
> > >>> �e albo k�amiesz (bo nie wiesz, co on uwa�a- sk�d masz
> > >>> wiedzieďż˝),
> > >>> albo na priv dyskutujecie i uzgadniacie wsp�lne zdanie. Teraz ja
> > >>> mogďż˝
> > >>> napisa�, �e ja i jeszcze jakie� 2 osoby uwa�amy inaczej- czy
> > >>> to
> > >>> stanowi o naszej racji? Zapewne tak uznasz, s�dz�c po Twoim zdaniu
> > >>> na
> > >>> temat uznawania wi�kszo�ci� g�os�w, czy co� jest
> > >>> chorobďż˝- czy nie:-)
> > >>
> > >> Chodzi mi o to, �e we wcze�niejszej dyskusji Redarta z Globem na
> > >> ten
> > >> temat pad�y argumenty /Redarta/, kt�rych nie chce mi sie
> > >> powtarzaďż˝, a
> > >> kt�re w cz�ci (nie pami�tam jakiej) podziela�em. Traktuj� to
> > >> jako
> > >> odsy�acz.
> > >>
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >>>> Nie s�dz� jednak, aby podnieca� si� agresj� tak jak to
> > >>>> "wygl�da",
> > >>>> wi�c nie przeszkadza mi to jako� szczeg�lnie.
> > >>>>
> > >>>> Potraktuj to jako PRAWDZIWY sygnaďż˝.
> > >>>
> > >>>
> > >>> Nie mo�esz mi nakaza�, jak mam co� traktowa�. Moge Ci
> > >>> napisa�, �e
> > >>> siedzďż˝ przed kompem w zielonym kapeluszu i jest to prawda. Jednak
> > >>> gdybym napisa�, �e siedz� przed kompem w zielonym kapeluszu- i
> > >>> potraktuj to jako prawd�- b�dzie to co najwy�ej moje
> > >>> �yczeniowe
> > >>> my�lenie i ch�� wp�yni�cia na Tw�j os�d.
> > >>
> > >> S�usznie - nie da si� zmusi� nikogo aby uwierzy� w to, �e
> > >> dobrze siďż˝
> > >> zastanowi�em czy pisz� szczerze czy nie, zanim pu�ci�em to w
> > >> sieďż˝;-)
> > >
> > > wykaza�e� si� niesp�jno�ci�, jak mi si� zdaje. W�a�nie
> > > w tym jednym
> > > zdaniu. Zauwa�y�e� to- i...dopu�ci�e� do siebie. To zdarza
> > > siďż˝ IMO
> > > ka�demu zdrowemu cz�owiekowi.
> > Wykaza�em si� nie�cis�o�ci�. Powinienem by� napisa�
> > dos�ownie - "ja
> > traktuj� to jako PRAWDZIWY sygna�". U�yte sformu�owanie
> > narzuca�o z g�ry
> > pogl�d rozm�wcy, czyli wychodzi�o poza moje kompetencje. Nie ma
> > powodu
> > aby broni� sformu�owa�, kt�re nie oddaj� dok�adnie tego co
> > chcďż˝ przekazaďż˝.
> >
> >
> > > Cz�owiek psychicznie chory b�dzie stosowa�
> > > ca�� gam� zaprzecze�, wypar�, unik�w, szanta�y, chamstwa
> > > etc- byle tylko
> > > tego nie zauwa�y�. Tak zachowuje si� glob. Mam spore
> > > do�wiadczenie z
> > > na�ogowcami, kt�rzy reaguj� w�a�nie praktycznie tak, jak glob.
> > > Problemem
> > > dla nich s� (opr�cz nich samych) ludzie wsp�uzale�nieni-
> > > kt�rzy ich w
> > > tym trzymaj�. Taki (taka) wsp�uzale�niony usprawiedliwi go,
> > > pog�aszcze
> > > po g��wce, powie: nie jest �le, stary. Robi sobie w ten spos�b
> > > dobrze-
> > > np: "patrzcie, jaki jestem dobry! To �otr, zbok, a ja go nie odpycham!
> > > Patrzcie, jaki jestem wspania�y!". Niestety- rzadko kt�ry
> > > uzale�niony ma
> > > na tyle si�y, by tak� osob� wys�a� do wszystkich
> > > diab��w...cho� czasem
> > > to robiďż˝- a wtedy wchodzďż˝ na drogďż˝ ku wyzdrowieniu
> > Chcesz wyleczyďż˝ Globa? Nie masz prawa. Nie prosiďż˝ ciďż˝ o to.
> >
> > pozdrawiam
> > vonBraun
>
> Chory chce zdrowego leczy�, no do tego dojdzie, �e chore katole b�d�
> domaga�y si� leczenia zdrowych, tylko dlatego �e norma mi�dzyludzka, a
> humanitarna, m�wi �e inno�� to nic z�ego, wbrew obsesji katolickiej.
> Ta moja agresja jest przemy�lana, pochodzi te� z do�wiadczenia i wiem
> jedno, d� spo�eczny jest poni�ej norm spo�ecznych i t�umaczeniami
> niczego si� nie zmieni, bo t�umaczy� to komu� mo�na kto rozumie, a
> sfora w�ciek�ych ludzkich ps�w nie zrozumie. Mo�na t�umaczy� wk�ko ,
> �e Nieznalska co innego pokazywa�a i opisywa� wyparcia katoli, ale
> przecie� oni nie rozumiej� tego mechanizmu, a prawd� dla nich jest, �e
> jak jeden wyje z drugim, to to jest prawda o rzeczywisto�ci. Gdyby
> zastosowa� moj� taktyk� i widzenie rzeczywisto�ci , to ta ca�a
> katolicka Leperiada, za napad na galeri� dosta�a by wpierdol ---w
> obronie w�asnej ,a nast�pnie puch� za napad. I tak sko�czy�aby si�
> napady na teatry, m�wienie lekarzom jak maj� leczy� itd; Byd�o tylko
> przemoc pojmuje, tylko �yje w nas idealizm komunistyczny , �e byd�o to
> co� porz�dnego i nie potrafimy si� broni�. A z prywatnego
> do�wiadczenia, 8 lat policja i inni t�umaczyli �eby si� byd�o ode mnie
> odpierdoli�o. �adnej sprawy by nie by�o, ale oni czuli si� bezkarni, a
> argumenty humanitarne nie dociera�y, dopiero jak poczuli na w�asnej
> dupie przemoc prawn�, nagl� wielkie krzyki, jak to mo�na ich tak
> traktowa�--- zupe�nie jak Chironek ,no ale zapanowa� �wi�ty spok�j.
> ----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
------------------------
> I jak si� sko�czy�o z tym byd�em? Wyprowadzili si�- a Ty zosta�e�? Co
to
> byd�o teraz m�wi o Tobie?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Bydło siedzi, a przestała reszta mieć zapędy stadne, że jak ja nie
zachowuje się jak oni, [bo ciężko nagle być kretynem], bo wcześniej im
to przeszkadzało i z tego punktu widzenia uznali że jestem im
niepotrzebny , i należy coś ze mną zrobić, bo inne zachowania były
odbierane jako gorsze.
Dopóki nie zabolało nic do nich docierało, w trakcie kiedy skórka
dostała w dupsko, nagle zaczeły docierać argumenty Sędziny, że
patologa atakuję elitę i jego zachowania są inne a właśnie lepsze.
|