Data: 2009-10-28 22:18:31
Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hc9vd7$bdg$11@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hc9sq2$tvb$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hc9sau$268$11@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:b866da9d-d21f-41e1-abf9-25f070d71b17@k19g2000yq
c.googlegroups.com...
>>> On 28 Paź, 13:43, "Fragile" <s...@o...pl> wrote:
>>>> Użytkownik "XL"
>>>>Mam na mysli wielokrotne wykorzystywanie tu, na psp,
>>>>informacji prywatnych, skierowanych przez Fragile, do XL,
>>>>jak rowniez, wielokrotne pomawianie Fragile o klamstwo.
>>>>
>>>>
>>> I wlasnie o pomawianie i oszczerstwa tu chodzi. O wystawianie
>>> przez XL falszywego swiadectwa przeciwko mojej osobie.
>>> Pomawianie mnie o klamstwo to tylko czesc tych paskudnych
>>> oszczerstw i pomowien wzgledem mojej osoby.
>>>>
>>>>
>>>>Tak. O tym wlasnie pisze, i to mam na mysli.
>>>>Upublicznienie informacji, ktore Fragile przekazala
>>>>w zaufaniu, w prywatnej poczcie, do XL.
>>>>
>>>>
>>> Tak, XL dowiedziala sie o mojej chorobie jako
>>> pierwsza. To do niej jako pierwszej sie otworzylam.
>>> Pozniej jednak wspomnialam o chorobie na grupie,
>>> co, nie wiedziec czemu, wyzwolilo ataki XL na moja
>>> osobe i jej agresywne zachowanie w stosunku do mnie.
>>> Zaczely sie oszczerstwa, pomowienia, maile, informacje
>>> dziwnej tresci dot. mojej osoby.
>>
>> Maile, informacje dziwnej treści...a proponowałaś jej rozmowę- taką
>> niepubliczną, na priv?
>>
>>
> Nie...
> Bo niby o czym? Ona wie lepiej, czy jestem powaznie
> chora, czy nie, czy jestem szczera, czy nie.
> Zreszta, ja juz sie boje rozmawiac z XL, poniewaz
> rozmowa zawsze konczy sie atakami. Zawsze. Ja jestem za
> slaba. I fizycznie, i psychicznie. Ale o tym tez nie wolno mi
> pisac, bo bede miala "fory"...
>
> PS. Pomysl rozmowy nie jest zlym pomyslem, tylko
> trzeba miec pewnosc, ze druga strona jest szczera. Skad moge
> miec te pewnosc, ze XL bedzie szczera?
Ani Ty, ani Ona nie będziecie miały pewności, czy druga strona jest szczera,
czy ma dobrą wolę. Jednak- IMO jedyne logiczne rozwiązanie- to założyć, że
druga strona tę wolę posiada. W innym wypadku- to nielogiczne przecież- no
bo po co w ogóle zaczynać rozmowę w atmosferze podejrzeń? W takiej sytuacji-
to chyba tylko pozostanie Wysoki Sąd :-).
Wydaje mi się, że nie ma co robić z góry założeń typu: " o tym nie wolno mi
pisać, bo była podobna sytuacja i do niczego dobrego nie doprowadziła" bo
jest to tkwienie w przeszłości. Tylko będąc w tu i teraz można znaleźć
rozwiązanie jakiegokolwiek problemu.
Czyli- moim zdaniem- wszystko zależy od tego, jaki chcecie osiągnąć
rezultat- jeśli chcecie nawiązać relacje- to je nawiążecie. Jak będziecie
chciały grzebać sięw przeszłości- to się będziecie grzebać. Nigdy: oba na
raz.
Kojarzy mi się taka sytuacja: terapeuta miał pogodzić matkę i córkę. Matka-
alkoholiczka, piła, biła, prostytuowałą się, robiła jeszcze wiele innych
złych rzeczy- córka jak dorosła płaciła pięknym za nadobne. Obie
uczestniczyły w terapii (choć osobno)- i postanowiły nawiązać ze sobą
relacje. Dostały zadanie od terapeuty, żeby każda wypunktowała na kartce, co
tam ma do zarzucenia drugiej. Pomyśleliśmy, że bedzie coś w rodzaju sądu.
Terapeuta tak poprowadził sprawę, że na zmianę- czytały, co napisały, potem
mówiły: "przebaczam ci to", skreślały z kartki i wrzucały szczapę drewna do
ognia. Nie do pomyślenia była sytuacja, żeby druga miała się odnieść do
zarzutu. Co nas najbardziej zastanowiło, to ilość zarzutów i świetne
zachowanie terapeuty, który w końcu musiał przerwać, żeby...iść narąbać
drew, których brakło:-). No cóż- Wy jakoś sobie poradzicie same. Powodzenia
Wam życzę
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|