Data: 2009-11-04 12:44:55
Temat: Re: Heteromatrix
Od: Nemezis <6...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Nov 3, 4:17 pm, "Red Art" <r...@t...op.pl> wrote:
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w
wiadomościnews:hcq5c6$k2h$1@news.onet.pl...
>
> Chironie - przygotuj się na to, że będziesz tu, wrażliwcu,
> wyszydzany i obśmiewany jeszcze niejednokrotnie
> i bardzo boleśnie ;)
>
> Nie wiem, jak to ująć ... No jakoś tak, po prostu,
> dobrze, w sam raz, pasujesz do pięści ... ;)
>
> Tak się jakoś składasz, że jak otwierasz usta i mówisz
> coś 'mądrego' i 'pięknego' to wiele osób ma przemożną
> chęć szybkiego włożenia Ci w usta np. pęczku naci
> od marchwi - i słuchania, jak pomimo to próbujesz
> skończyć sentencję ... Upór ... Jakby od spodu napędzał
> Cię automat, któremu kazano działać 'wbrew' ...
>
> To powyżej to pewien żart ... Mam nadzieję, że się
> nie obrazisz ...
>
> Ja całkiem serio myślę o Tobie jako o dwóch chłopcach
> grzecznym i niegrzecznym. Chłopiec grzeczny jest
> inteligentny, ale też bardzo wystudiowany i dostał
> wyraźny nakaz, że ma pilnować chłopca niegrzecznego.
> Chłopiec niegrzeczny jednak nieźle sobie pogrywa,
> subtelnie przestawia wyrazy, zabarwia je swoimi
> znaczeniami i mąci myśli ;) No brzydal z niego ...
> A ten grzeczny ciągle się trochę za niego wstydzi.
> Ma skłonność do tłumaczenia się, do przepraszania,
> do szybkiego 'nie zwracajcie uwagi, to się nie
> wydarzyło'. Czasem wręcz wije się jak piskorz.
> Jest ... śliski w dotyku. Często.
>
> Ma też skłonność do idealizacji - np. idealizuje
> kobiety (to osobny, ciekawy temat - dzielisz
> kobiety na dwie grupy - ciemną i jasną. Ciemną grupę
> chowasz z niegrzecznym chłopcem (matka ?), nie mówisz o
> nich, jasną grupę pokazujesz, myślisz o nich w kategoriach
> 'wybawicielek mężczyzn' i idealizujesz - po tej stronie
> stoi żona)
>
> Powiedz mi - jak Ty to widzisz ?
> Mam tezę, że kiedyś, dawno temu, dominował chłopiec
> niegrzeczny, ale stało się oczywiste, że on nie potrafi
> budować, nie potrafi korzystać z wolności, wykazuje
> skrajne, destrukcyjne emocje i ma pęd do niebezpiecznych
> eksperymentów, stawiających Cię w sytuacjach, jeśli nie
> 'samotności', to alternatywnie np. w sytuacjach
> 'nieokreśloności', 'ambiwalencji', czy "relatywizmu
> moralnego stosowanego". Przyszedł taki moment w życiu,
> w którym postanowiłeś wykonać DUŻĄ PRACĘ i niegrzecznego
> sformatować. Moment ten nazywasz symbolicznie 'postanowiłem
> żyć w Prawdzie'.
>
> Czy ten podział, izolacja i schowanie 'niegrzecznego chłopca'
> to jest z Twojej strony świadomy zabieg, który można wiązać
> z jakąś przeszłą pracą nad sobą, czy nigdy tego tak nie
> postrzegałeś ?
>
> Pytam tak m.in. w kontekście Twoich relacji z globem.
> On ma cały czas do Ciebie pretensje o to, że zamknąłeś
> niegrzecznego chłopca w więzieniu. Że sprzedałeś go
> w zamian np. za możliwość stworzenia życia rodzinnego.
> Coś za coś. Takie ujęcie byłoby myślę jakoś może
> do przełknięcia dla globa (pewności oczywiście żadnej
> nie ma). Gdybyś pokazał, że niegrzeczny chłopiec jest
> w TWOIM WYPADKU naprawdę niegrzeczny. Głęboko skrzywdzony.
> Źle urodzony. Beznadziejny. To by był argument na rzecz
> tego, że dylemat, o którym mówił glob - pragnienie wolności
> czy pragnienie struktury - w Twoim wypadkiem nie jest
> 'pragnieniem' a bardziej 'koniecznością'. Że wybór
> 'struktura', 'trwały szablon', 'więzienie' - w Twoim
> wypadku jest jedynym wyjściem. Masz prawo do takich
> decyzji i wyborów ... Także do tego, by użyć do tej
> budowy idei katolickich, oferujących gotow zestaw idei
> do budowania takiej właśnie struktury - czarno-białej.
>
> Jak to widzisz ?
To jest kwestia żywotności I energy . To sprawa samego stosunku do
życia . Ach , Chironek w szkole wciąż zastanawiał się jakie ma wady I
jak je wyplenić , pragnął on być pobożny , jak Zdziś , praktyczny ,
jak Józio , rozumny , jak Henryś , dowcipny , jak Wacio ... za co
bardzo chwalili go nauczyciele . Ale koledzy go nie lubili I chętnie
go tłukli .
Ps ; Jednak ja wolę takich z jajami , bo tylko tacy są wstanie zdobyć
względy Nemezis .
|