Data: 2011-08-14 14:44:07
Temat: Re: Hold pamieci
Od: jadryś <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>
>>>
>>> O, przepraszam - ja też się nie angażowałam w spory z Ikselką (na
>>> tej grupie ;) a ogólnie chyba tylko raz) ani Panslavistą + czytałam
>>> bardzo dużo z ich (i Twojej) tutejszej twórczości więc mam tutaj
>>> (wg. Twoich kryteriów) prawo do obiektywnej oceny w tej sprawie?
>>> Chyba tak, więc pozwolę ją sobie wyrazić: ogólnie oceniam ich
>>> poglądy, osobowości, inteligencję i charakter trochę pozytywnie a
>>> trochę negatywnie.
>>
>> Czyli oceniasz Ich tak jak i ja. Nie piszę przecież że Oni byli
>> jakimiś ideałami.
>
>
> Tak Ci jednak jakoś wyszło.
No bo prawda jak oliwa, i tak kiedyś zawsze wypłynie na wierzch. .
>
>> Tylko pozwoliłem sobie zauważyć że ich poziom intelektu wyraźnie
>> przewyższał średnią na psp.
>
> Nie mam zdania - nie mierzyłam wszystkim (w zasadzie nikomu)
> inteligencji.
> A tak prywatnie sobie oceniając - to Ikselka i Panslavista
> niekoniecznie mieli ten sam poziom inteligencji i wcale (jeżeli odciąć
> pojedyncze skrajności) nie odbiegali nigdzie na korzyść. A już z
> pewnością postawienie globa w szufladce z inteligencją wyżej
> odebrałabym choćby i na miejscu Ikselki jako potwarz. Ale masz prawo
> oceniać inaczej. Tylko, że to będzie jedynie Twoja subiektywna ocena -
> niezależnie od tego czy będzie na zimno czy na gorąco i czy bezstronna
> czy nie.
No, tak naprawdę to ja też nie twierdzę że te wymienione osoby
prezentują równy poziom. Pozwoliłem sobie tylko zauważyć że oni są/byli
wyróżniającymi osobami na psp... i to pod nieomal każdym względem, - od
intelektu poczynając.
>
>>>> i to tylko wasza ocena ich - trąci subiektywizmem. Ja jestem jak
>>>> sędzia z opaską na oczach.
>>>
>>> A ja mogę zostać takim sędzią ? Nadmienię, że nie angażowałam się w
>>> spory ani z Tobą ani z Michałem (do sprawdzenia) więc jestem
>>> obiektywna [ ;) ]. Nie jesteś takim sędzią. W omawianej kwestii
>>> (obiektywizm) rozsądzam na korzyść Michała i Iwon(K)i.
>>
>> Wiesz, - tak naprawdę to ja nie mam pewności czy Ty to nie
>> przypadkiem jadną z wymienionych przez siebie osób.
>
> To też jest do sprawdzenia - Iwon(K)a nadaje ze stanów, Michał chyba z
> Warszawy a ja prawie z Bieszczad ;).
Nie jest to dobry sposób na wiarygodną identyfikację.
>
>> Wcześniej z takim nickiem"R" na psp jeszcze się nie spotkałem.
>
> Bo piszę mało i głównie w wakacje (czyt. mam urlop lub wolny weekend i
> nie wyjechaliśmy oraz ani ja ani dziecko nie jesteśmy akurat w szpitalu).
No tak, bardzo mało piszesz, ale to powyższe nie jest żadnym
wytłumaczeniem. Ja nawet jak przez pewien okres byłem w USA to nie
traciłem kontaktu z polskimi grupami dyskusyjnymi. Tym niemniej nie
jest to oczywiście żaden zarzut w stosunku do Twojej Osoby, to tylko
taka uwaga na marginesie.
>
>>>>> Te osoby, które wiedzą, co to jest obiektywność, starają się
>>>>> zebrać z pośród dostępnych zdań innych uczestników dyskusji
>>>>> wszystkie opinie i dokładając do tego swoją wiedzę przedmiotową
>>>>> kreuje własną opinię o temacie. Robi tak dlatego, żeby iść w
>>>>> kierunku obiektywności. Zdaje sobie jednak sprawę, że nadal jego
>>>>> opinia skażona jest subiektywnością.
>>>>>
>>>>> Dla porównania osoby, które źle pojmują pojęcie "obiektywność",
>>>>> bezkrytycznie oznajmiają, że ich ocena jest obiektywna.
>>>>> Ten grzech - moim wprawdzie subiektywnym zdaniem - Ty popełniłeś.
>>>>
>>>> Ja nie zamierzam w swojej ocenie słuchać "rywali" osób będących
>>>> przedmiotem naszej dyskusji. Ja po prostu przejrzałem ich twórczość
>>>> grupową bez niczyich nacisków, niczyjego argumentowania i
>>>> wyciągnąłem odpowiednie wnioski. W tumulcie raczej trudno o
>>>> obiektywizm.
>>>> Bardzo słusznie zauważyłeś - jest to tylko Twoje subiektywne
>>>> zdanie, zdanie człowieka zaangażowanego w tą sprawę.
>>>
>>> A to co Ty napisałeś to jest tylko (albo aż) Twoje subiektywne
>>> zdanie, zdanie człowieka niezaangażowanego (przy założeniu, że o tym
>>> Twoim braku zaangażowania napisałeś prawdę) w tą sprawę.
>>> A to co ja napisałam to jest tylko moje subiektywne zdanie, zdanie
>>> człowieka zwyczajnego, nie kreującego się na nieomylność.
>>>
>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>
> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii
> rozwiązywalności przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
A jednak masz o niej nie najlepsze zdanie? Dlaczego? Np. ja
niejednokrotnie wręcz się z Nią "pożarłem" na "Kuchni", do tego stopnie
że posunęła sie do nazwanie mnie "babą"... Chyba Ci nie muszę co znaczy
takie miano dla faceta? Ale jakoś stać mnie na obiektywizm w ocenie Jej
postawy...
>
>> a wieloma pozostałymi grupowiczami. -
>
> A ja się spierałam tylko z 3 i wszyscy byli płci męskiej i nic też o
> śmierci którego kolwiek z nich nie było słychać.
Przecież tak po trosze to dyskusja jest możliwa tylko dzięki różnicom w
poglądach. No tym bazuje usenet. - Na sporach wynikajacych z róznic w
pogladach.
>
>> Oceniam wszystko na zimno
>
>
> W moim odczuciu ja też oceniam na zimno.
No cóż, - trochę inaczej wyglada to z boku...
>
>> A Ty jak zdążyłem sie zorientować po kilku wymienionych z mną
>> uwagach raczej nie jestes bezstronna w swoich opiniach.
>
> Jak na razie odpisujesz mi pierszy raz.
>
>
Ale czasem i to wystarczy.
|