Data: 2012-05-02 21:43:29
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Kwi, 16:16, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Ikselka pisze:
>
> > Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>
> >> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
> >> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
> >> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
> >> inaczej.
>
> > najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
>
> Bo ja tak mam, w ogóle działam niesłusznie, głupio i bez sensu,
Przeważnie - i to w stosunku do mnie.
> a i
> jeszcze nie potrafię posługiwać się językiem polskim, tak żeby zostać
> właściwie zrozumiana.
Ano, już Ci cytowałam, Sokratesa "Jeżeli język nie jest poprawny, to,
co powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć. Jeżeli to, co
powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć, nie zostanie
zrobione to, co być powinno."
...ani zrozumiane to, co zrozumiane być powinno.
|