Data: 2010-02-14 17:37:06
Temat: Re: Honorowy Dawca Krwi a NFZ
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy to znaczy, że jeśli będę potrzebował specjalisty, zadzwonię,
> powiedzą mi "pierwszy wolny termin to wrzesień", to będę mógł im
> odpowiedzieć "ha robaczki, ale ja jestem ZHDK, więc proszę mnie umówić
> na jutro"?
Dobry dowcip - poprawiłeś mi humor :)
Posiadając legitymację HDK możesz co najwyżej próbować się wepchnąć w
kolejkę przy okienku w aptece lub do rejestracji.
Warunek jest jeden, nie zostaniesz zakrzyczany przez tłum emerytów i
rencistów, którzy tam też będą stali :)
Niestety przywileje dla HDK to MIT i dopóki się to nie zmieni, to efekty
będą takie, jakie są i nie zmienią tego organizowane akcje reklamowe.
Dawcy krwi byli, są i niestety chyba będą traktowani jak darmowe źródło
dochodu. Piszę to w pełni świadomy, opierając się na własnych
doświadczeniach.
WOJO
|