« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-13 12:03:02
Temat: HormonyWitam
Mam pytanie do szanownych członków tej grupy. Chciałbym sobie zrobić badania
hormonalne odnośnie trądziku. Musze wiedziec czy tradzik u mnie moze być
przyczyną złej gospodarki hormonalnej. Dlatego moje pytanie jest
następujące... Jakie dokładnie hormony wpływają na powstawanie trądziku ??
Możecie mi pomóc?? W googlu jakoś nie ma uogólnienia a do dermatologa lub
endokrynologa nie chce iśc bo 100zł to troche przesada by uzyskać takie
informacje.
Badania zamierzam zrobić w Alfa-Lek, a oferowane przez nich badania sa
dostepne na stronie poniżej: http://www.alfa-lek.com.pl/analizy2.html
Pozdrawiam
Rafał (Ten Lepszy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-13 14:34:13
Temat: Re: HormonyRafal <H...@p...edu.pl> napisał(a):
> do dermatologa lub
> endokrynologa nie chce iśc bo 100zł to troche przesada by uzyskać takie
> informacje.
o ile mi wiadomo, to takie wizyty są bezpłatne. nie jesteś ubezpieczony? a
jeśli już chodzi o wizyty prywatne, to poniżej 100 zł też coś znajdziesz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 15:20:12
Temat: Re: HormonyUżytkownik "justa" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d3jal4$b3a$1@inews.gazeta.pl...
> o ile mi wiadomo, to takie wizyty są bezpłatne. nie jesteś ubezpieczony?
Jestem ubezpieczony..Nie wiem czy wiesz ale student w dzisiejszych czasach
jest tragicznie traktowany...Co z tego ze pojde do lekarza dermatologa...jak
on mi powie ze przesadzam,przepisze mi jakas badziewną maść i pozegna sie ze
mna miłym uśmieszkiem. I to jest współczesna pomoc?? Nie wiem jak w innych
miastach ale tu
gdzie mieszkam teraz, w przychodni studenckiej jest krytycznie...Człowiek
się wykończy i mu nie pomogą...Ehhhhhhh
A prywatnie to ja nie zamierzam placic 100 czy nawet 80 tylko po to zeby
sie dowiedziec co to za hormony...Nawet jesli sie dowiem to i tak bede
musial do niego wrocic tylko po to by mi powiedzial czy wyniki sa
odpowiednie czy też nie, i kolejne 100zł zniknie z mojej kieszeni...
Nie wiem jak Ty masz zasobną kieszeń ale ja nie moge sobie pozwolić na takie
marnotrawienie pieniędzy...a te 200zl to jest 64% oplat za moj akademik.
Ponadto z tego co wiem to badania hormonalne nie są refundowane przez
państwo...tak wiec wystarczy mi ze za to zaplace...To i tak bedzie niezła
sumka...
Nie mam znajomych lekarzy...wiec musze szukac informacji na wszelkie możliwe
mi sposoby...nawet tutaj...
Pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 15:30:36
Temat: Re: HormonyRafal napisał(a):
w przychodni studenckiej jest krytycznie...Człowiek
> się wykończy i mu nie pomogą...Ehhhhhhh
>
Ztcw nie ma obowiazku leczenia sie w przychodni studenckiej. Idz do
dowolnego dermatologa z NFZu i powiedz, ze nie chodzi ci o masc, tylko
badania hormonow. W czym problem?
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 15:47:42
Temat: Re: HormonyRafal napisał/a w news:d3jdb8$862$1@achot.icm.edu.pl:
> Co z tego ze pojde do lekarza dermatologa...jak
> on mi powie ze przesadzam,przepisze mi jakas badziewną maść i
> pozegna sie ze mna miłym uśmieszkiem.
Nie rozumiem problemu. Idziesz do lekarza, jesteś ubezpieczony, więc
nic nie płacisz. Mówisz mu jaki jest problem. Jeśli lekarz twierdzi,
że przesadzasz, masz dwie opcje. 1 - iść do innego, 2 - wytłumaczyć,
że Twoja dolegliwość jest dla Ciebie istotna i chcesz się z czegoś
tam wyleczyć. Piszę "czegoś tam", bo przecież nikt Cię tutaj nie
widział, lekarzem nie jest, jasnowidzem również.
Jeśli dajesz się ot tak zbyć, to nie dziw się, że nikt Cię na
poważnie nie traktuje. W dzisiejszych czasach nie można być cichym i
potulnym.
> A prywatnie to ja nie zamierzam placic 100 czy nawet 80 tylko
> po to zeby sie dowiedziec co to za hormony
Trądzik może mieć podłoże hormonalne, gdy np. za wysoki jest poziom
testosteronu czy prolaktyny. Ale mężczyzn nie leczy się preparatami
hormonalnymi typu Diane35, one są wyłącznie dla kobiet. Możesz dostać
doustnie antybiotyk, autoszczepionkę, czasem leki będące pochodną
witaminy A. Możliwości są różne, ale wszystko zależy od konkretnego
pacjenta.
> Ponadto z tego co wiem to badania hormonalne nie są refundowane
> przez państwo...
Masz błędne wiadomości. Badania hormonalne są refundowane przez
Narodowy Fundusz Zdrowia. Warunek - skierowanie musi wystawić Ci
lekarz, który ma umowę z w/w.
> Nie mam znajomych lekarzy...wiec musze szukac informacji na
> wszelkie możliwe mi sposoby...nawet tutaj...
Jeżeli zamierzasz leczyć się wg zaleceń z grup dyskusyjnych czy
jakiegoś forum, to lepiej odpuść sobie Internet na miesiąc czy dwa i
zamiast tego zapłać za wizytę u lekarza. Poza tym na kiego grzyba Ci
te hormony? Wymaz ze zmian skórnych zrobiłeś? Od tego zacznij. I
testy na helicobacter pylori ;)
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? -> http://empatia.pl/plik/55.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 16:02:52
Temat: Re: HormonyUżytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3jdtc$pt9$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Ztcw nie ma obowiazku leczenia sie w przychodni studenckiej. Idz do
> dowolnego dermatologa z NFZu i powiedz, ze nie chodzi ci o masc, tylko
> badania hormonow. W czym problem?
Szczerze powiedziawszy to z tego co ja ja wiem to student ma od tego
przychodnie studencką.A jak jest na prawde to nie wiem. Skoro mówisz zebysz
szedł do dowolnego dermatologa z NFZ to powiedz mi gdzie tacy są w
W-wie...Wszystko prywatne juz teraz...no może ślepy jeste i powinienem
szukać okulistyiec moze jakas pomoc w postaci linku z adresami takich
lekarzy ktorzy nie sa zlodziejami $$$ ??
Pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 16:14:59
Temat: Re: HormonyUżytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> Nie rozumiem problemu. Idziesz do lekarza, jesteś ubezpieczony, więc
> nic nie płacisz. Mówisz mu jaki jest problem. Jeśli lekarz twierdzi,
> że przesadzasz, masz dwie opcje. 1 - iść do innego, 2 - wytłumaczyć,
> że Twoja dolegliwość jest dla Ciebie istotna i chcesz się z czegoś
> tam wyleczyć. Piszę "czegoś tam", bo przecież nikt Cię tutaj nie
> widział, lekarzem nie jest, jasnowidzem również.
Napisalem chyba wyraźnie ze chce wyelimnować wpływ hormonów na krosty u
mnie...ktore ciezko nazwać trądzikiem...Wiec zadne mazidla nie wchodzą w
grę...a jak myslisz ze tak łatwo sie jest dostac do lekarza w przychodni
studenckiej to zapraszam...przekonasz sie czy na prawde jest tak prosto jak
to sie zawsze mowi ...
> Jeśli dajesz się ot tak zbyć, to nie dziw się, że nikt Cię na
> poważnie nie traktuje. W dzisiejszych czasach nie można być cichym i
> potulnym.
Nie daje się...Ale normalne jest ze jak sie nie nic posypie groszem to
inaczej CIe traktują....Zapraszam do przychodni studenckiej...
> Trądzik może mieć podłoże hormonalne, gdy np. za wysoki jest poziom
> testosteronu czy prolaktyny. Ale mężczyzn nie leczy się preparatami
> hormonalnymi typu Diane35, one są wyłącznie dla kobiet. Możesz dostać
> doustnie antybiotyk, autoszczepionkę, czasem leki będące pochodną
> witaminy A. Możliwości są różne, ale wszystko zależy od konkretnego
> pacjenta.
Otóz tradzik leczy się u facetow takze hormonami...Oczywiscie Diane-35 sie
nie nadaje...Ale jest kilka lekow ktore sie stosuje...Dzieki za rady akurat
leczylem sie juz nie raz antybiotykami doustnie i mozna sobie je
darowac...bo to sie do niczego nie nadaje.po odstawieniu ich wszystko
wraca...a pochodna witaminy A to jest juz nie na moja kieszeń...Zreszta za
duze komplikacje moga byc jesli mowimy o Roaccutane czy też o Izotku
> Masz błędne wiadomości. Badania hormonalne są refundowane przez
> Narodowy Fundusz Zdrowia. Warunek - skierowanie musi wystawić Ci
> lekarz, który ma umowę z w/w.
A to ciekawe bo z tego co mi lekarz mowil to badania hormonalne sa
platne...Tak samo jest w przychodni studenckiej tutaj w W-wie...Trzeba za to
zaplacic..Moja siostra musiala zaplacic za estrogeny 76zł. Za darmo sa tylko
podstawowe badania + TSH chyba. Ale jesli jestes z W-wy to moze mi podasz
takiego lekarza u ktorego mam wszystko za darmo co??
> Jeżeli zamierzasz leczyć się wg zaleceń z grup dyskusyjnych czy
> jakiegoś forum, to lepiej odpuść sobie Internet na miesiąc czy dwa i
> zamiast tego zapłać za wizytę u lekarza. Poza tym na kiego grzyba Ci
> te hormony? Wymaz ze zmian skórnych zrobiłeś? Od tego zacznij. I
> testy na helicobacter pylori ;)
Nie zamierzam sie leczyc wg zalecen z grup dyskusyjnych...zwyczjanie sie
pytam o hormony...nic wiecej...
Nie mam z czego robić wymazu zmian skornych.To sa drobne podskorne
krosty...cos jak tradzik zaskornikowy...nie ma zmian ropnych...manualne
czysczenie u kosmetyczki (raz na miesiąc) pomaga...ale ja chce sie tego raz
na zawsze pozbyc...bo mnie to psychicznie meczy...
Dzieki ze podzielił sie ze mna swoimi sugestiami
Pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 16:34:41
Temat: Re: HormonyRafal napisał(a):
>
> Szczerze powiedziawszy to z tego co ja ja wiem to student ma od tego
> przychodnie studencką.
Student ma od tego przychodnie studencka, zeby niby mu bylo latwiej.
Ja tam przez cale studia u lekarza studenckiego bylam tylko w ramach
obowiazkowych badan. Nigdy nie bylo problemu.
> A jak jest na prawde to nie wiem. Skoro mówisz zebysz
> szedł do dowolnego dermatologa z NFZ to powiedz mi gdzie tacy są w
> W-wie...
Nie mam pojecia, gdzies w sieci (na stronach NFZ?) powinien byc spis.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 17:01:23
Temat: Re: HormonyRafal napisał/a w news:d3jghu$f4e$1@achot.icm.edu.pl:
> Napisalem chyba wyraźnie ze chce wyelimnować wpływ hormonów na
> krosty u mnie...ktore ciezko nazwać trądzikiem...Wiec zadne
> mazidla nie wchodzą w grę...
Skąd pewność, że winne są hormony?
> Zapraszam do przychodni
> studenckiej...
Dziękuję, korzystałam niejednokrotnie.
> Otóz tradzik leczy się u facetow takze hormonami...
O, poważnie? Nie wiedziałam. Od kiedy? Możesz podać źródła? Chętnie
poczytam.
> Ale jest kilka lekow ktore sie stosuje...
Nazwy? Skład?
> A to ciekawe bo z tego co mi lekarz mowil to badania hormonalne
> sa platne...
To źle Ci mówił. Chyba, że nie miał umowy z NFZ.
> Za darmo sa tylko podstawowe badania + TSH
> chyba.
Ooo, to widać dla mnie darmowy profil hormonalny zrobiono za piękne
oczy :)
> Ale jesli jestes z W-wy to moze mi podasz takiego lekarza
> u ktorego mam wszystko za darmo co??
Nie byłam u żadnego dermatologa w Warszawie, więc nie podam
konkretnego nazwiska, ale mogę Ci poradzić, abyś przeszedł się do
międzywydziałowej przychodni studenckiej przy Akademii Medycznej (a
nie pw), a jeśli nie ma stolicy takowej (chociaż nie wydaje mi się),
to pójdź do zwykłej przychodni przy AM. Tam wszystko masz za darmo (i
w jednym miejscu), jak każdy ubezpieczony w NFZ.
> Nie zamierzam sie leczyc wg zalecen z grup
> dyskusyjnych...zwyczjanie sie pytam o hormony...nic wiecej...
No toż Ci odpowiedziałam. Poza tym hormony kory nadnerczy mają
działanie androgenne.
> Nie mam z czego robić wymazu zmian skornych.
Skąd ta pewność? Medycyny chyba nie studiujesz.
> bo mnie to psychicznie meczy...
To powinieneś rozważyć wizytę u psychologa, poważnie mówię. Bo może
ten trądzik bardziej istnieje w Twojej psychice niż na ciele.
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? -> http://empatia.pl/plik/55.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-13 17:35:29
Temat: Re: HormonyUżytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9637C1839EDC3mojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> Skąd pewność, że winne są hormony?
Nie wiem czy za moje krosty odpowiadaja hormony....dlatego chce to
sprawdzic...Chce wiedziec na czym stoje...Duzo sie mowi o oddziaływaniu
testosteronu na trądzik wieć musze to sprawdzić. Poza tym ostatnio moja waga
ciagle spada pomimo tego ze jem jak smok...WIem ze cos jest nie tak...Kiedys
tak mialem jak sie leczylem na tarczyce...wiec prawdopodnie to moze miec cos
z tym wspolnego...poki sie nie przekonam to nigdy nie bede mial pewnosci
dalczego takie rzeczy mnie spotykają...
> O, poważnie? Nie wiedziałam. Od kiedy? Możesz podać źródła? Chętnie
> poczytam.
" nie ma tak skutecznych leków antyandrogenowych dla męzczyzn , jak DIANE u
kobiet. Najczęściej stosowanym lekiem antyandrogenowym jest spironolakton .
porównując skutecznośc efektow leczenia w skali od 1 - 100 to: roaccutane
80 , antybiotyku 30 - 40 , spironolakton 5 -10 / plus dośc nieprzyjemne
działania uboczne " - to wypowiedz lekarza...w jednym z warszawskich
salonów urody
> Nazwy? Skład?
Spironolakton , Androcur ,i wiele innych - to sa leki antyandrogenne. mam
ulotki informacyjne z opakowan tych lekow i waraznie tam jest napisanie o
ich zastosowaniu w tradziku...tylko ze skutki uboczne są
nieciekawe...Informacje o składzie są w internecie...wiec nie bede tutaj
tego przytaczał. Zreszta poczytaj sobie o tym pierwszym medykamencie:
http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3050e.php
> To źle Ci mówił. Chyba, że nie miał umowy z NFZ.
Wiesz ja juz nic nie rozumiem.Tak skad pochodze powiedzieli ze refundowane
są tylko podstawowe badania krwi i TSH....nic wiecej...To gdzie Ci zrobili
te badania hormonalne za ładne oczy, co ?? moze i mi tutaj zrobią hehe...
> Nie byłam u żadnego dermatologa w Warszawie, więc nie podam
> konkretnego nazwiska, ale mogę Ci poradzić, abyś przeszedł się do
> międzywydziałowej przychodni studenckiej przy Akademii Medycznej (a
> nie pw), a jeśli nie ma stolicy takowej (chociaż nie wydaje mi się),
> to pójdź do zwykłej przychodni przy AM. Tam wszystko masz za darmo (i
> w jednym miejscu), jak każdy ubezpieczony w NFZ.
Az z ciekawosci wybiorę się tam...Ale teraz inna sprawa....Nawet jesli tam
trafie to przeciez ja nie mam zadnego skierowania...mam od razu powiedziec
ze chce miec zrobione badania hormonalne :) ??
> Skąd ta pewność? Medycyny chyba nie studiujesz.
Nie studiuje medycyny.Ale jak chodzilem do dermatologa to on mi poweidzial
ze nie ma z czego wziasc wymazu, bo wszystko siedzi pod skóra i nie ma zmian
ropnych...Ale tak jak bylo tak jest...Tak miedzy nami Ci powiem ze juz
lepiej miec potężny trądzik ktory bez problemu się wyleczy niż takie g****
jak ja mam na które już nic nie działała...poza izotretinoiną której jeszcze
nie mialem przyjemnosci stosować :]
> To powinieneś rozważyć wizytę u psychologa, poważnie mówię. Bo może
> ten trądzik bardziej istnieje w Twojej psychice niż na ciele.
Wiele osób mi tak mówi...Nigdy nie pojde do psychologa...przeciez on nie
wyleczy mi tych krost...nie zmieni mojego wygladu :) predzej sam siebie
wkończy bo ze mną nie da się rozmawiać na ten temat...Poki co to jest dla
mnie najgorsza choroba jaka kiedykolwiek zaistniala na ziemii...oczywiscie
mowa o trądziku...
Jesli mozna to ja bardzo prosze Cie o delikatniejsze traktowanie :))
Pozdrawiam
Rafał (Ten Lepszy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |