Data: 2000-11-22 13:42:35
Temat: Re: Hormony a watroba
Od: "Jolanta Pers" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Czaplinska napisał(a) w wiadomości:
<3...@p...com.pl>...
>Prawde mowiac zglupialam, bo od dwoch lekarzy dostalam sprzeczne,
>wzajemnie wykluczajace sie informacje. Chodzi o wkladke Mirena z
>hormonami i jej potencjalne dzialanie na watrobe. Wszlekiego rodzaju
>tabletki hormonalne znosze fatalnie, zapewne po przejsciu w dzicinstwie
>mononukleozy, wiec unikam ich jak ognia. Jednak z roznych, rowniez
>zdrowotnych wzgledow, chcialam sie zdecydowac na Mirene i wlasnie - czy
>hormonu w niej zawarte rowniez maja wplyw na funkcjonowanie watroby, czy
>sa raczej obojetne? Jeden lekarz mowi, ze tak, drugi, ze nie - moze wiec
>ktos demokratycznie przewazy szale :)
To wyglada mniej-wiecej tak:
Mirena hormony zawiera...
... ale podawane sa miejscowo...
... ale jednakowoz wchlaniaja sie do krwiobiegu przez naczynia
wlosowate endometrium...
... ale ich stezenie we krwi jest znacznie nizsze niz w przypadku
tabletek...
... ale wszelako nie jest nieznaczne, skoro wystepuje do 15%
cykli bezowulacyjnych...
i tak jeszcze mozna przez jakis czas, a do tego jeszcze dochodzi wrazliwosc
osobnicza pacjentki i sorry, ale nie da sie przewidziec, jak kto zareaguje.
Chyba, ze wiesz dokladnie, przy jakim stezeniu lewonorgestrelu w surowicy
krwi Twoja watroba mówi: "I'll show you a finger." ;-)
JoP
--
j...@m...pl
http://www.sf.magazyn.pl
|